Iga[*], Diabeł[*], Miki, Teśka[*] i Furka (2)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 11, 2017 0:09 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Dużo kciukow dla Furki. Za jej zdrówko❤

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 11, 2017 13:14 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Fureczko :201461 , Aniu <3, bardzo mocno trzymamy!!!!
Obrazek Obrazek

gapa

 
Posty: 230
Od: Nie maja 08, 2016 19:35
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob mar 11, 2017 22:36 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Dziękuję, Dziewczyny kochane :1luvu:

Wczoraj rano było widać, że z Furką jest bardzo źle.
Kotka pojechała do naszej pani wet, która podjęła szybkie kroki, żeby ją ratować.

M. zawiózł Furkę na rtg, żeby sprawdzić, jaki jest stan jej jelit.
Okazało się, że szerokość jelita grubego wynosi 3,2 cm (norma to połowa).
Zdjęcia rtg ukazały jeszcze jeden dramatyczny fakt: miednica Furki jest niezrośnięta! 8O
Łapa zrosła się, ale na zdjęciu wyraźnie widać brak zrostu w spojeniu łonowym.
Poza tym jeden z krętarzy kości udowej jest wyłamany i ruchomy. :(

Anomalie w obrębie kości miednicy widać bardzo wyraźnie na zdjęciach rtg zrobionych już pół roku temu.
Chirurg prowadzący kotkę sam je wykonywał... :roll:

Złamana miednica uciska jelito powodując jego zwężenie, co odczuwalne było podczas badania przez odbyt i od strony brzucha.
Na Furkowej kupie, jeszcze przed zatkaniem kotki, widoczne były zresztą ślady wgłębień.

Furka po 13.00 trafiła na stół operacyjny. Obie wetki usunęły nagromadzony kał z jelita.
Kotka nie miała szans sama go wydalić, choć od kilku dni dostawała parafinę i Laktulozę.
Leki zmiękczyły wprawdzie zwały zatrzymanego kału, jednak przy końcu jelita kupa zaklinowała się.
Jelito straciło zdolność przesuwania mas kałowych.
Twardy czop sprawił, że rozdęło się maksymalnie, doprowadzając do powstania tzw. okrężnicy olbrzymiej (megacolonu).
Po wyłonieniu z jamy brzusznej okazało się, że zewnętrzna warstwa jelita jest już spękana.

Kolejnego dnia kotka w takim stanie zapewne by nie przeżyła. :|

Furas miał jednak szczęście.
Odebraliśmy go z lecznicy późnym wieczorem.

Noc minęła dobrze. Furka obłożona butelkami z gorącą wodą nie ruszała się z transportera.
Kontrola co 2-3 godziny uspokajała mnie coraz bardziej; Furka nad ranem podała bródkę do głaskania i zaczęła cichutko mruczeć.
Najradośniejszym odkryciem był widoczny efekt pracy jelit: spora ilość śluzu podbarwiona pasmami kału. Pęcherz również nie próżnował. :ok:

Obecnie kontynuujemy dożylne podawanie antybiotyków – Metronidazolu (wybija bakterie beztlenowe) i Cefotaksymu (zapobiega zapaleniu otrzewnej). Furka otrzymuje przez wenflon Duphalite (aminokwasy i witaminy).
Niedługo zacznie dostawać jedzenie w formie stałej, choć na początku będzie to siemię lniane.

Niestety, w przypadku Furasa dieta mięsna nie sprawdziła się na dłuższą metę.
Mięso ma właściwości zatwardzające. Kotka już do końca życia będzie na diecie.

Problemy jelitowe Furki na tym się jednak nie kończą.
Miednica jest złamana i nadal będzie blokowała jelito, narażając kotkę na cierpienia.
Konieczna jest konsultacja ortopedyczna i decyzja, co dalej. Krętarz też chyba należałoby ustabilizować.

Obie nasze wetki stanęły na wysokości zadania. Bardzo trudnego. I chwała im za to, co zrobiły. :201494 :201494 :201494 :piwa:

Wasze ciepłe słowa i troska dodały mi otuchy i nadziei, że wszystko będzie dobrze, :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Sob mar 11, 2017 23:08 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Boze ile ten kot jeszcze musi przejsc ;( to najwieksze szczescie ze ma Ciebie. Jak los na loterii. Bardzo mocno Was tule. Az nawet nie wiem co napisać, jak dodac otuchy. Jestescie obie wspaniale <3 <3 <3
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob mar 11, 2017 23:31 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Fureczko nieustające :ok: :ok: Dasz radę i tym razem najdzielniejsza Koteńko,wierzę w to :201461 :201461 :201461 :201461
Dla Ciebie i dla Dużej,która walczy o Ciebie jak lwica :1luvu: :1luvu: :1luvu: Będzie dobrze Dziewczynki.Trzymajcie się cieplutko
Głaski dla pozostałych Koteczek :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2626
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Nie mar 12, 2017 0:06 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Ile jeszcze będzie musiała wycierpieć ta biedulka. Kciuki macie i to dużo więc musi być dobrze. Malutka trzymaj się i szybko wracaj do zdrowia :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 12, 2017 7:08 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Futaś, kochana. Ciebie tak los dotknął, szczególnie :cry:
Smutno mi jest jak przeczytałam o Tobie.
Na szczęście masz wspaniałych Dużych którzy Ci pomagają
Bądź dzielna jak do tej pory.
Nie poddawaj sie!
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie mar 12, 2017 22:50 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Walczymy o zdrowie Furki. To wspaniała i mądra pacjentka.
Niestety, przyplątał się katar, jak to zwykle bywa, kiedy nieszczęście szuka sobie pary.

Wczoraj Furka trochę gorączkowała. 39,7 st. C to norma w pierwszej dobie po operacji. Dziś temperatura spadła do 38,7.
Furka bierze baterię leków i przyjmuje to z godnością.
Podaje łapkę i cierpliwie wytrzymuje w niewygodnej pozycji, kiedy przez wenflon płyną wolniutko kreseczki antybiotyku. Kreska na minutę.
A więc czasem to nawet pół godziny. :ok:

Wieczorem bez większego szemrania kotuchna pozwoliła zmierzyć sobie temperaturę, która spadła do 38,4.

Na środku pokoju stoi Furkowe łóżko, w którym mądra Furka wypoczywa, ogrzewana butlami z gorącą wodą.
Czasem przespaceruje się do kuchni. Ale tam pustki. Miseczki wysoko. ;)

Tereska czuwa przy Furce, siedząc nieco wyżej, nad jej łóżkiem. Kontrola musi być! :ok:

Dziś Furas dostał kilka kropli wody do pyszczka. Jutro być może wprowadzimy kleik.

Nasza Dr Quinn od kotów ma anielską cierpliwość, odpowiada na każde pytanie, rozwiewając lęki i niepewności.
Zawsze dostępna dla pacjentów, nawet w niedzielę. :1luvu:

Kilka fotek dla kochanych Ciotek <3 :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto mar 14, 2017 17:45 przez Kotimont, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Pon mar 13, 2017 8:30 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Najmocniejsze :ok: :ok: za Furkowe zdrowie.Jesteś najdzielniejszą koteczką pod słońcem i wzorem pacjentki.Wracaj szybko do zdrowia kochana Fureczko :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2626
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Wto mar 14, 2017 18:38 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Furas od wczoraj dostaje kisiel z siemienia lnianego. Dziś do nowej diety dołączył rosół gotowany na kurczaku z ryżem, na razie sam wywar.

Furka jest tak lekka po enterotomii, że bez wysiłku można ją podnieść jedną ręką. I to lewą.

Zajadle czyści swoje futerko, a że zwykle robi to głośno, słychać wyraźnie, że dobre samopoczucie wraca do biednego stwora.

Ciociu MAU, dziękujemy pięknie za życzenia. :1luvu: Furka jest bardzo posłuszna i wręcz biegnie do zdrowia. :D
Objawia się to także smętnym rozglądaniem się za miskami współmieszkanek.
Naczynia poszybowały jednak na wyższe partie przestrzeni kuchennej i ani myślą sfrunąć do rekonwalescentki.

Furaś, w ramach zdrowienia, zaczął również od dziś witać wchodzących w drzwiach. :ok:

Teresiak wpada do Furki kilka razy dziennie i zbiera informacje. Skanuje wszystkie miejsca Furkowe.

I chyba (puk! puk!) wszystko wraca do normy. :kotek:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Wto mar 14, 2017 20:51 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Fureczko zdrowiej Maleńka :ok: :ok:
Taka jesteś biedniusia i obolała na ostatnich zdjęciach.Znowu tyle się nacierpiałaś,a tak dzielnie to wszystko znosisz.
Zuch Dziewczynka :1luvu: :201461 :201461 :1luvu:
Pierwsze zdjęcie cudne,masz na nim takie mądrutkie spojrzenie.Widać,ze jesteś nie tylko najdzielniejszą ,ale i najmądrzejszą koteczką pod słońcem.Dasz radę Furasiu i tym razem :ok: :ok:
Dla Ciebie,pozostałych Koteczek i dzielnej Dużej :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2626
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Śro mar 15, 2017 22:02 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

To zdjęcie mnie rozwaliło https://naforum.zapodaj.net/780b6ef87618.jpg.html :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
Kochana maleńka Dziewczynko zdrowiej :ok: To się w głowie nie mieści ile ta kotka jeszcze przechodzi. Już myśleliśmy, że wreszcie będzie miała spokój i już w zdrowiu spędzi długie lata a tu znowu coś. Co z jej miednicą będzie? Czy jelitka były rozcinane? Czy teraz będą dobrze funkcjonować?
Tulę Was mocno :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob mar 18, 2017 22:07 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Dziękujemy pięknie za kciuki i moc dobrej energii. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Furka powolutku wraca do zdrowia. Jej apetyt znacznie ją w tym wyprzedza.

W środę nad ranem Furasek spotkał się z kuwetą i zostawił w niej śliczną filigranową zawartość. Naszej radości nie było końca.
Historia powtórzyła się też dobę później. :ok:

Furas zjada już znacznie gęstszy rosół, ze zblendowanym kurczakiem i marchewką, na zmianę z barszczem na wołowinie.
Kotka codziennie jest monitorowana przez nasze wetki i dostaje stosowne leki.

Od czwartku nie było jednak wypróżnienia. Może to kwestia mniejszych porcji jedzenia i formy płynnej.
Być może treść dwóch poprzednich wypróżnień brała się z tego, co zebrało się w wyższych partiach jelit w chwili operacji.

Dziś Furas miał nieco wyższą temperaturę - 39,3 - więc otrzymał Metacam.
Na wszelki wypadek dostał też parafinę od góry i dołu. Podajemy ją zresztą codziennie między posiłkami.

Widok chrupek Fibre wywołał u Furczaka serię tańców świętego Wita. Jest gotowa wspinać się po nie na najwyższą półkę. :strach:
Jeszcze nie może dostawać chrupek do miseczki; pochłonęła jedynie 4 ziarenka pokruszone i wymieszane z zupą z dyni i indyka.

Wszystkie posiłki podawane są Furce przez strzykawkę.
Kotka woli jednak kuchnię tradycyjną, innowacji nie akceptuje do końca, choć zdarza się, że jest zawiedziona, kiedy ze strzykawki nic już nie leci. ;)

I na razie cisza. Kuweta świeci pustkami, choć zraszana jest regularnie. :|

Prosimy o kciuki. :201494
Przy złamanej, niezrośniętej miednicy i kości uciskającej jelito Furka ma dużo mniejsze szanse na normalne funkcjonowanie. :(
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

Post » Sob mar 18, 2017 22:59 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Boże czy cierpienia tej dzielnej koteczki nigdy się nie skończą. Kciuków macie dużo i muszą pomóc. Trzymaj się maleńka musisz być zdrowa. :ok: :201461 :201461 :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 18, 2017 23:07 Re: Iga, Diabeł, Miki, Teśka i Furka (2)

Gosiu :1luvu:

Jest kupa! :piwa: :dance2:
ObrazekObrazek
Obrazek

Batumi [*] 1.06.2009
Padzioch [*] 20.09.2014
Tereska [*] 10.09.2018
Iga [*] 9.10.2019

Kotimont

 
Posty: 1792
Od: Sob cze 13, 2015 22:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: grubysnake i 64 gości