klaudiafj pisze:Hej Kochana
Wczoraj przed snem przeczytałam Twoj post i zasnelam z usmiechem super, że dobre wiesci i że z Furki taka szczesliwa pieszczoszka się zrobiła. Wiedzialam, że w koncu do nas zajrzysz i powiesz co u Ciebie, ale nie będę udawac, że nie przychodzily mi do glowy rozne kary dla Ciebie
Ale gdybys nie przyszla to wiem, gdzie Cię szukac
Nikt tu o Tobie nie zapomniał
Ucaluj każdy z pieciu lepków ode mnie i buziaki dla Ciebie też
Fotki kotow i Warszawy wstaw Pamietam, że Warszawę fotografujesz
Klaudio kochana,
wybacz, że dopiero teraz się odzywam. Koty ucałowane oczywiście.
Czasem uda mi się tu zajrzeć i czytam znajome wątki.
Pamiętam o Was.
Kiedy znów wpadniesz do Warszawy? Jeszcze sporo jest do zobaczenia.
I miło byłoby znów spotkać się z Wami.
Brakuje czasu na fotografowanie miasta; pewnei prędzej zobaczę Twoje zdjęcia Warszawy.
Ucałowania serdeczne i wymiętosz kociejstwo ode mnie.