Moje kocie córeczki - Lady ❤ i Stefi ❤

[bea3]

Jak woli wariować, zamiast "mówić" to wszystko w normie

[ser_Kociątko]

Skontaktuj się z Powszechną Sterylizacją - powinni pomóc - trzeba koniecznie coś zrobić, bo szkoda tych kotów...

[Zefir]

Lady chyba zapomniała, że dzisiaj sobota i chwilę po 6 rano zaczęła mnie budzić. Zaczęło się od machania mi ogonem po twarzy, a gdy już się trochę przebudziłem i wpół przytomny próbowałem ją przenieść w inne miejsce, zaczęło się gryzienie ręki. Ostatecznie przykryłem się cały kołdrą, wystawały jedynie włosy. To jednak nie było dla niej przeszkodą w dalszym budzeniu mnie i zaczęła gryźć moje włosy . Niezbyt zadowolony, wstałem z łóżka i poszedłem nałożyć jej jedzonko. Nawet go nie ruszyła, wolała dalej mnie zaczepiać. Później jednak okazała mi miłosierdzie i pozwoliła zdrzemnąć się jeszcze dwie godzinki .

Kropienie oczu i uszu Lady to istny horror. Mała wyrywa się i rzuca, a do tego głośno krzyczy. Gdybym musiał to robić sam, na pewno nie dałbym rady . Całe szczęście, ucho wygląda już odrobinę lepiej, a i oczka też jakby mniej ropiały .

Na koniec przesyłam jeszcze dwie fotki śpiącej Lady:

[Raqel]

Jaka piękna bielutka istota Pięknie wkąponuje się na święta w roli śnieżynki Jakby moje były takie bialutkie to chodziłyby ciągle żółte lub szare

[Zefir]

Witamy w wątku . Lady jak do nas przyjechała to była taka trochę żółtawa, ale na przywitanie ją wykąpaliśmy i zrobiła się biała .

Moje maleństwo skończyło dzisiaj trzy miesiące! W przeciągu trzech tygodni przytyła 300 gram i sporo urosła .

[klaudiafj]

Ale słodzinka urocza Dobrze, że poszedłeś z nią do lekarza
Co do sterylizacji kotek od cioci to mozesz spytać u wetki ile bierze za sterylkę kotów wolnożyjących, może się okazać, że cena Cię zaskoczy i wcale drogo nie będzie. Czasem weci robią to nawet za darmo.

Wszystkiego najlepszego Lady zdrowia i wielu szczęśliwych lat i życzę Ci, żebyś doczekała się towarzystwa

[Zefir]

Dziękuję za życzonka dla Lady .

Muszę się czymś pochwalić. Mała nie była przedtem zainteresowana drapakiem, nawet do niego nie podchodziła. Postanowiłem przenieść go w inne miejsce i to okazało się być strzałem w dziesiątkę. Przed chwilą Lady ochoczo zaczęła go drapać. Cieszę się jak małe dziecko z tego powodu . Oby nie był to tylko jednorazowy epizod .

[bea3]

Dziękuję za życzonka dla Lady .

Muszę się czymś pochwalić. Mała nie była przedtem zainteresowana drapakiem, nawet do niego nie podchodziła. Postanowiłem przenieść go w inne miejsce i to okazało się być strzałem w dziesiątkę. Przed chwilą Lady ochoczo zaczęła go drapać. Cieszę się jak małe dziecko z tego powodu . Oby nie był to tylko jednorazowy epizod .

Na pewno nie, jeszcze będę od tego drapania "lecieć wióry"

[Amorion]

Biedna, oby szybko jej to uszko wyzdrowiało A jak przeszła kąpanie po przyjeździe do was? Bo z moimi jest koszmar, chciałam delikatnie przyzwyczaić Amora do kąpieli, ale niestety zaraz po tym jak do nas trafił, zdarzyła się sytuacja kryzysowa - wlazł w swoją własną kupę, i musiałam go po prostu wrzucić do zlewu Średnio mu się to spodobało, więc teraz wierzga i kopie, i nie daje się normalnie umyć

[Zefir]

Lady zaprzyjaźniła się już z drapakiem na całego, dzisiaj znowu go ochoczo drapała . Jestem z niej dumny .

Amorion mała pierwszą kąpiel zniosła nawet dobrze, trochę pokrzykiwała i lekko się wyrywała, ale nie było źle. Dwa tygodnie później musieliśmy ją jeszcze raz wykąpać, bo za pierwszym razem to było tak trochę na szybko i zostało jej trochę żółtych odbarwień. Tym razem nie było już tak wesoło. Krzyczała znacznie głośniej niż ostatnio i za wszelką cenę chciała uciec... Z kropieniem oczu i uszu jest podobnie, też się tak rzuca i krzyczy .

[kotelsonciorny]

Brawo i gratulacje za drapak, są koty które chętnie jadą pazurami po meblach i wszystkim, o co da się pazur zaczepić, ale drapakiem gardzą i na kilometr omijają. Widocznie co zakazane to spoko

Na temat kąpieli się nie wypowiem, raz musiałam czarnego wyprać i to nie całego nawet, to tak się darł że bałam się żeby sąsiedzi po Animal patrol nie zadzwonili

[Zefir]

Na temat kąpieli się nie wypowiem, raz musiałam czarnego wyprać i to nie całego nawet, to tak się darł że bałam się żeby sąsiedzi po Animal patrol nie zadzwonili

No to dobrze że tylko raz musiałaś, a nie częściej . Czytałem, że kota można przyzwyczaić do kąpania, jeśli zacznie się od małego, ale Lady jest chyba wyjątkiem. Była już kąpana 3 razy (raz u cioci, bo miała pchełki i dwa razy u mnie), a z każdym razem coraz gorzej znosi kąpiel .

[hutek]

Fajna historia

[Zefir]

Nie wiem co mam myśleć. Z jednej strony z uszkami i oczkami już lepiej, ale pojawiły się inne niepokojące dolegliwości. Lady wczoraj prawie cały dzień kichała, na szczęście dzisiaj niemalże wcale. Straciła apetyt i drugi dzień prawie cały czas śpi. Przed chwilą karmiłem ją z palca i o dziwo trochę zjadła, a tak to miseczkę omijała. Nawet kupiłem jej mleko bez laktozy, ale też za dużo go nie wypiła. Czyżby po drodze do weterynarza zmarzła i stąd zaostrzenie objawów kociego kataru?

[hutek]

Obserwuj. A najlepiej skontaktuj sie z wetem prowadzacym