To też musi zależeć od sierści kota, bo w przypadku Lady, FURminator na pewno nie wyrywa całego futra. Biorąc pod uwagę, że zdarzały się nam półgodzinne czesania FURminatorem, to po takim czesaniu kot byłby już łysy. Jednak zdrową sierść na pewno wyrywa, nie ma bata. Dlatego tymczasowo dajemy sobie spokój z tym urządzeniem i będziemy próbować innych opcji. Na początek zamówiłem szczotkę z naturalnego włosia z zooplusa i planuję jeszcze dokupić szczotkę, o której wspominała Atta. Już pojawiły się pierwsze pozytywne efekty suplementacji kwasów omega-3. Sierść stała się jeszcze przyjemniejsza w dotyku i trochę mniej wypada. Jeszcze jak do tego wdrożymy częste czesania, to może nie będzie tak źle
.
Lady za tydzień kończy rok i już zamówiłem prezent dla niej -
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... _cm/284412. Paczka ma przyjść w poniedziałek i nie wiem jak wytrzymam, by nie otworzyć jej do soboty
. Oby tylko prezent się spodobał
.
Lady uwielbia pluszowe myszki z kocimiętką.
Tak szalała z tą myszką, że ją zgubiła
. Całe szczęście mieliśmy zapasową
.
Przyszły do nas prezenty od Atta, za które jeszcze raz dziękujemy
Podusia od razu przypadła do gustu i jest często używana
.
Lady gdy była mniejsza, myszka z piórkami nie robiła na niej żadnego wrażenia. Teraz jednak namiętnie wylizuje piórka, aż zrobią się mokre