Moje kocie córeczki - Lady ❤ i Stefi ❤

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 11, 2017 18:10 Re: Moja córeczka Lady <3

O tak, z tym niewypuszczaniem kota na dwór też mam problem. A dokładniej, to nie ja mam problem tylko znajomi/rodzina. Bo robię kotu krzywdę! Biedny kotek nie może sobie pobiegać, kto to widział kota na smyczy prowadzać. Kot w szelkach? Barbarzyństwo! To dlatego Maja jest za chuda/gruba/mała/duża/miaucząca/niemiaucząca (wybierz dowolne), bo nie wychodzi! Już nie chcę mi się tłumaczyć dlaczego kota nie wypuszczam, bo i tak nie dociera! Ostatecznie mówię "mój kot, moja sprawa", to oczywiście jestem ta najgorsza, bo kota trzymam w więzieniu :( Jakoś nikt się nie dziwi, że rasowe koty raczej nie wychodzą (w końcu jakby coś, to szkoda by było tej kasy, co nie?), a taki zwykły dachowiec to pal licho! Nie ten to następny! Oh, aż mi się ciśnienie podniosło! :evil:
Ostatnio edytowano Czw kwi 13, 2017 17:57 przez Chinchira, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek
Majusiowy wątek oraz Instagram

Chinchira

Avatar użytkownika
 
Posty: 153
Od: Pon maja 30, 2016 9:17

Post » Czw kwi 13, 2017 16:42 Re: Moja córeczka Lady <3

Chinchira niestety to częste teksty tych co wypuszczają.... Ja raz zbierałam kota z drogi... Oczywiście nie swojego.... Nie przeżył... Wylam jak bobr...
Jak można się godzić na takie ryzyko.... To samo się prosi o tragedię.

Zefirku co u was?

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Pt kwi 14, 2017 8:05 Re: Moja córeczka Lady <3

Świetny ten Twój kot. Prawdziwa piękność
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pt kwi 14, 2017 19:03 Re: Moja córeczka Lady <3

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 15, 2017 7:36 Re: Moja córeczka Lady <3

Obrazek
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob kwi 15, 2017 8:21 Re: Moja córeczka Lady <3

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 15, 2017 20:07 Re: Moja córeczka Lady <3

Wesołych Świąt Zefirku

Wysłane przy użyciu Tapatalka
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie kwi 16, 2017 12:09 Re: Moja córeczka Lady <3

Dziękujemy za życzenia i wzajemnie! Wesołych Świąt! :)
ObrazekObrazek
Majusiowy wątek oraz Instagram

Chinchira

Avatar użytkownika
 
Posty: 153
Od: Pon maja 30, 2016 9:17

Post » Pon kwi 17, 2017 22:28 Re: Moja córeczka Lady <3

Dziękuję wszystkim za życzenia świąteczne :201494.
Wciąż nie mogę wyjść z podziwu nad apetytem Lady. Przed kastracją zjadała ok. 200 g niezbyt tłustej mieszanki dziennie, a teraz chociaż mieszanki ma tłuściejsze, to zjada średnio 300-400 g dziennie, a niekiedy i tak jest jej mało. Dawniej nie krzyczała za jedzeniem, a teraz gdy tylko zobaczy, że ktoś kręci się koło lodówki, głośno domaga się jedzonka. W pewnym momencie nawet oponkę sobie wyhodowała, ale spaliła ją biegając za korkiem :mrgreen:.

Od samego początku bardzo interesował ją koszyczek wielkanocny. Pierwotnie były w nim tylko babka i baranek, dopiero w dniu święcenie włożyliśmy resztę. Zdziwiło mnie to przesadne zainteresowanie koszyczkiem i postanowiłem to sprawdzić. Okazało się, że już pół babeczki zjedzone 8O :smiech3:. Całe szczęście to był piątek i jeszcze udało mi się kupić nową.

Filmik sprzed miesiąca, jak Lady męczy surowe skrzydełko z kurczaka :mrgreen:

https://youtu.be/8QD-TQLMLnY
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Wto kwi 18, 2017 8:00 Re: Moja córeczka Lady <3

Zefir pisze:Dziękuję wszystkim za życzenia świąteczne :201494.
Wciąż nie mogę wyjść z podziwu nad apetytem Lady. Przed kastracją zjadała ok. 200 g niezbyt tłustej mieszanki dziennie, a teraz chociaż mieszanki ma tłuściejsze, to zjada średnio 300-400 g dziennie, a niekiedy i tak jest jej mało. Dawniej nie krzyczała za jedzeniem, a teraz gdy tylko zobaczy, że ktoś kręci się koło lodówki, głośno domaga się jedzonka. W pewnym momencie nawet oponkę sobie wyhodowała, ale spaliła ją biegając za korkiem :mrgreen:.

Od samego początku bardzo interesował ją koszyczek wielkanocny. Pierwotnie były w nim tylko babka i baranek, dopiero w dniu święcenie włożyliśmy resztę. Zdziwiło mnie to przesadne zainteresowanie koszyczkiem i postanowiłem to sprawdzić. Okazało się, że już pół babeczki zjedzone 8O :smiech3:. Całe szczęście to był piątek i jeszcze udało mi się kupić nową.

Filmik sprzed miesiąca, jak Lady męczy surowe skrzydełko z kurczaka :mrgreen:

https://youtu.be/8QD-TQLMLnY



jak to kot :lol: :lol: :lol:
trzeba pobawić sie najpierw jedzeniem
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob kwi 22, 2017 21:32 Re: Moja córeczka Lady <3

W środę Lady skończyła 8 miesięcy :birthday:. Przeszła samą siebie i w przeciągu miesiąca przybyło jej 80 dg i waży już 3,65 kg 8O.

Z okazji mini urodzin, kupiłem jej skrzydełko. Zapytałem się sprzedawcy, czy aby na pewno jest ono świeże, bo mój kot nieświeżego nie ruszy. Po zapewnieniach sprzedawcy do rozmowy wtrąciła się starsza kobieta, która jak sama stwierdziła, również jest kociarą. Zaczął się wykład - że nie powinienem podawał kotu surowego skrzydełka, że kot sobie może kośćmi zapchać jelita :201427. Zacząłem tej pani tłumaczyć, że w naturze koty jedzą surową mysz z kośćmi, ale ta stwierdziła, że udomowiony kot to co innego.
Aż żałuję, że nie zapytałem się tej pani, czym karmi swojego kota, bo wcale bym się nie zdziwił jakby Whiskasami, albo innymi marketowymi karmami :roll:.

Lady dorobiła się drugiego drapaczka :). Początkowo nie chciała z niego korzystać, ale gdy spryskałem go kocimiętką, od razu go pokochała :mrgreen:. Teraz korzysta z niego codziennie, a nawet czasami woli spać w budce, niż obok mnie w łóżku :evil:.

Obrazek

Obrazek

Zasnęła na telefonie domowym :lol:

Obrazek
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Nie kwi 23, 2017 8:06 Re: Moja córeczka Lady <3

Phi,
Niecałe 4 kg
Moje juz tyle waza ze do takiej budki w drapaku nie wchodzą :twisted:
Ale ponoć mam duze koty, a nie spasione, tego sie trzymam :mrgreen:
A pani w sklepie... cóż...
:|
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie kwi 23, 2017 11:24 Re: Moja córeczka Lady <3

Zefir pisze:W środę Lady skończyła 8 miesięcy :birthday:. Przeszła samą siebie i w przeciągu miesiąca przybyło jej 80 dg i waży już 3,65 kg 8O.

Z okazji mini urodzin, kupiłem jej skrzydełko. Zapytałem się sprzedawcy, czy aby na pewno jest ono świeże, bo mój kot nieświeżego nie ruszy. Po zapewnieniach sprzedawcy do rozmowy wtrąciła się starsza kobieta, która jak sama stwierdziła, również jest kociarą. Zaczął się wykład - że nie powinienem podawał kotu surowego skrzydełka, że kot sobie może kośćmi zapchać jelita :201427. Zacząłem tej pani tłumaczyć, że w naturze koty jedzą surową mysz z kośćmi, ale ta stwierdziła, że udomowiony kot to co innego.
Aż żałuję, że nie zapytałem się tej pani, czym karmi swojego kota, bo wcale bym się nie zdziwił jakby Whiskasami, albo innymi marketowymi karmami :roll:.

Lady dorobiła się drugiego drapaczka :). Początkowo nie chciała z niego korzystać, ale gdy spryskałem go kocimiętką, od razu go pokochała :mrgreen:. Teraz korzysta z niego codziennie, a nawet czasami woli spać w budce, niż obok mnie w łóżku :evil:.

Obrazek

Obrazek

Zasnęła na telefonie domowym :lol:

Obrazek



widać na tych fotkach jaka duża sie robi :ok:
koty są najlepszymi testerami świeżosci, starego nie ruszą
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie kwi 23, 2017 12:33 Re: Moja córeczka Lady <3

Dzień dobry :D
Piękna "pocztówka" świąteczna na wątku Maji ośmieliła nas do odwiedzin/+ pluszsz zaproszenie w stopce :wink: /
Lady jest prześliczną koteńką... :kotek: :ok: :1luvu: :201461i życzymy Jej wysokości :D ... wszystkiego :201461 :1luvu:

darkot

Avatar użytkownika
 
Posty: 557
Od: Sob kwi 30, 2016 19:18
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Nie kwi 23, 2017 22:43 Re: Moja córeczka Lady <3

dorkot Witamy w wątku, Lady dziękuje za miłe słowa :1luvu:

Moli25 pisze:Phi,
Niecałe 4 kg
Moje juz tyle waza ze do takiej budki w drapaku nie wchodzą :twisted:

Bo twoje koty to olbrzymy :mrgreen:. Lady to do kastracji powoli rosła, obstawiałem, że jej ostateczna waga to będzie 3-3,5 kg. A teraz to tak wystrzeliła, że chyba spokojnie do 5-6kg dojdzie :twisted:.

mir.ka pisze:koty są najlepszymi testerami świeżosci, starego nie ruszą

A Lady to szczególnie, dla człowieka jeszcze jadalne, a dla niej już nieświeże :roll:. Tyle co ja sobie nerwów napsułem, jak Lady nie chciała jeść mieszanek, bo według niej mięso było niepierwszej świeżości :201436. Dopiero jak zacząłem zaopatrywać się w mięso z Lidla, problem znikł. Jedyny minus, że mają mały wybór, ale przynajmniej nie trzeba się martwić o świeżość :).
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jrrMarko i 98 gości