Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Zefir pisze:Przed chwilą podniosło mi się ciśnienie
Znajoma mojej mamy ma dwa koty niewychodzące. Oba są w podobnym wieku, od razu się dogadały i zaprzyjaźniły. Dzisiaj dowiedziałem się, że chce oddać jednego z nich. Zacząłem się zastanawiać jakie ma powody, by oddać jednego z kotów, obstawiałem znaczenie moczu, poprosiłem więc mamę by dopytała koleżankę o jej powody i czy kocurek jest wykastrowany. Okazało się, że tylko jeden z kocurków jest wykastrowany, drugi, nie wiedzieć czemu - nie. Chociaż koty początkowo były w sobie zakochane, teraz nie mogą się dogadać i ciągle się gryzą (to podała jako powód). Jestem prawie pewny, że przyczyną tej wrogości wobec siebie jest brak kastracji u jednego z nich, ale zamiast szukać rozwiązania, to łatwiej oddać jednego z kotów . Ale to mnie jeszcze tak z równowagi nie wyprowadziło, wyprowadziło mnie to co powiedziała ta kobieta - że dobrze jakby ktoś przygarnął kocurka, bo szkoda by jej było go wyrzucić na dwór . W ogóle jak mogło jej przyjść do głowy wyrzucenie kota na dwór, kota który od maleńkości jest kotem niewychodzącym? I to jeszcze na zimę? Czyli mam rozumieć, że jeżeli nikt nie przygarnie kocurka, to wtedy go wyrzuci? Brak mi słów do takich osób .
Zefir pisze:Osobiście nie znam tej pani, więc raczej nie mam jak jej tego wytłumaczy, ale poprosiłem mamę przy przekazała jej moje sugestie .
Siedzę sobie i nagle słyszę drapanie kota w pokoju obok, takie jakby Lady próbowała sama otworzyć szafę. Poszedłem więc to sprawdzić. Wchodzę do pokoju, a tam cisza, szafa zamknięta, kota nie ma. Zacząłem się za nią rozglądać i zastanawiać się, skąd dobiegało drapanie. Chodzę, szukam, a kota nie ma. Po chwili jednak znów usłyszałem drapanie. Dobiegało z szafy. Okazało się, że ktoś ją tam przez przypadek zamknął, a ona próbowała się wydostać .
Zefir pisze:Moli25, 8h? Chyba sobie drzemała w tej szafie, skoro później do niej wróciła, jakby nigdy nic
Lady to uwielbia szafy, gdy tylko jakaś jest otwarta, to od razu do niej wskakuje, nawet się nie zastanawia .
Wczoraj ważyłem Lady i waży już 4.9 kg . Już niewiele jej brakuje do tych długo wyczekiwanych 5 kg
Zefir pisze:Moli25, 8h? Chyba sobie drzemała w tej szafie, skoro później do niej wróciła, jakby nigdy nic
Lady to uwielbia szafy, gdy tylko jakaś jest otwarta, to od razu do niej wskakuje, nawet się nie zastanawia .
Wczoraj ważyłem Lady i waży już 4.9 kg . Już niewiele jej brakuje do tych długo wyczekiwanych 5 kg
Zefir pisze:Moli25, 8h? Chyba sobie drzemała w tej szafie, skoro później do niej wróciła, jakby nigdy nic
Lady to uwielbia szafy, gdy tylko jakaś jest otwarta, to od razu do niej wskakuje, nawet się nie zastanawia .
Wczoraj ważyłem Lady i waży już 4.9 kg . Już niewiele jej brakuje do tych długo wyczekiwanych 5 kg
hutek pisze:Zefir pisze:Moli25, 8h? Chyba sobie drzemała w tej szafie, skoro później do niej wróciła, jakby nigdy nic
Lady to uwielbia szafy, gdy tylko jakaś jest otwarta, to od razu do niej wskakuje, nawet się nie zastanawia .
Wczoraj ważyłem Lady i waży już 4.9 kg . Już niewiele jej brakuje do tych długo wyczekiwanych 5 kg
Moje waza Miecia 3, 7 Tosia 3,9 Marcys 2,5. Ten ostatni je za cala trojke.Wydaje mi sie ze Lady powinna miec kuracje odchudzajaca
Moli25 pisze:hutek pisze:Zefir pisze:Moli25, 8h? Chyba sobie drzemała w tej szafie, skoro później do niej wróciła, jakby nigdy nic
Lady to uwielbia szafy, gdy tylko jakaś jest otwarta, to od razu do niej wskakuje, nawet się nie zastanawia .
Wczoraj ważyłem Lady i waży już 4.9 kg . Już niewiele jej brakuje do tych długo wyczekiwanych 5 kg
Moje waza Miecia 3, 7 Tosia 3,9 Marcys 2,5. Ten ostatni je za cala trojke.Wydaje mi sie ze Lady powinna miec kuracje odchudzajaca
Jak odchudzić kota?
hutek pisze:Moli25 pisze:hutek pisze:Zefir pisze:Moli25, 8h? Chyba sobie drzemała w tej szafie, skoro później do niej wróciła, jakby nigdy nic
Lady to uwielbia szafy, gdy tylko jakaś jest otwarta, to od razu do niej wskakuje, nawet się nie zastanawia .
Wczoraj ważyłem Lady i waży już 4.9 kg . Już niewiele jej brakuje do tych długo wyczekiwanych 5 kg
Moje waza Miecia 3, 7 Tosia 3,9 Marcys 2,5. Ten ostatni je za cala trojke.Wydaje mi sie ze Lady powinna miec kuracje odchudzajaca
Jak odchudzić kota?
Ograniczyc jedzenie. Moje karmie puszkami Feringa. Dziewczyny dostaja po 100 g co drugi dzien. 50 g Purizona karma sucha co drugi dzien. Chlopak 200 g. 1-2 w tygodniu dodatkowo 100 g surowej wolowiny. I codziennie przysmaki z firmy Cosma
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, jolabuk5 i 275 gości