Brygada Autodestrukcja (od 9str)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 19, 2016 9:23 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

Uwielbiam Twoje zwierzęta, a psicy zazdraszczam jak diabli. Uwielbiam psy, a setery są piękne, majestatyczne i niezwykle pięknie rude. Też chcę psa :placz:

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Sob lis 19, 2016 10:35 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

Świetna rodzinka :ok:
Ja bym ten post zapoznawczy wkleiła na początek wątku, nabrałby wówczas innego charakteru.

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10246
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lis 19, 2016 12:23 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

Cudowne koty ! Jestem pod wrazeniem! ogromnym!
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lis 19, 2016 13:07 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

Przeniosłam opis do początku wątku również ;)

A teraz malutkie porównanie befor - after ok. 5 mies i "lekka" zmiana ;)

Obrazek

Raqel

Avatar użytkownika
 
Posty: 43
Od: Śro lis 09, 2016 10:44

Post » Sob lis 19, 2016 13:29 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

Cudowna jest. Mam slabosc do czarnych kotow... a te oczy... piekna jest! I ze taka "wytresowana" - ze sie nei boi chodzic po lesie.... moje jak kiedys byly na szelkach na trawie to pozycja "chleba" i gryzly trawe....

Jestem ciekawa jak to zrobilas ze ona lubi chodzic na spacery...
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lis 19, 2016 13:39 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

Raqel pisze:Przeniosłam opis do początku wątku również ;)

A teraz malutkie porównanie befor - after ok. 5 mies i "lekka" zmiana ;)

Obrazek


Co to jest za KOT :1luvu: Czarne koty są super, a jeszcze te uszy :1luvu:

kotelsonciorny

Avatar użytkownika
 
Posty: 1726
Od: Pt lis 22, 2013 13:05
Lokalizacja: Łódź - Widzew

Post » Sob lis 19, 2016 13:47 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

PixieDixie już tłumaczę ;p
Zasada nr. 1 nie można się poddawać ;P
Z Yen miałam prosto bo ona zaczęła wychodzić w wieku 8 tygodni i jest to dla niej naturalne ;)
Z Marysią dużo dużo później i pozycja "chleba" nie jest nam obca. Ale ja się nie dawałam zrazić i pierwsze 10 spacerów tak właśnie wyglądało. W tym samym czasie w domu na smakołyki ćwiczę przychodzenie na komendę. Po jakimś czasie kotka zaczęła chodzić tam gdzie chce, skradać się. Dobrą opcją jest też próba zabawy na dworze, czymkolwiek, choćby domowymi zabawkami. Kiedy kotka zacząła swobodnie spacerwoać, zaczął sie etap chodzenia tam gdzie ja chce a nie tam gdzie ona. Po prostu smych w pewnym momencie nie idzie dalej w żadną stronę oprócz tej przeze mnie wybrabnej. Potem gdy to już opanujemy, próbujemy wołać kota by chodził za nami na luźnej smyczy ze smakołykami, tylko trzeba uważać, by wciąż mieć kontrolę nad tym, że nie stwierdzi "mam Cię gdzieś" i idzie kompletnie gdzie indziej. Po tym jak mamy kotka na każde zawołanie, ja osobiście zaczynam chodzić w bardzo dużo miejsc i ćwiczyć to wszędzie, gdy ponad środowiskiem jest wciąż mój głos i prośby to puszczam linkę ale nie odczepiam z niej kota. Dodam jeszcze, że moje obie łajzy chodzą na 10m lince takiej bardzo leciutkiej. Ten etap trwa najdłużej, u Yenki trwał ok. 3 miesiące. Teraz chodzi już bez smyczy na takich samych zasadach co pies, ale ZAWSZE w wąwozie gdzie nie ma ulicy blisko, jest dużo drzew gdzie w razie kryzysu wiem, że moze uciec gdy pojawi się np. pies (takiej sytuacji jeszcze nie mieliśmy ale jakoś daje mi to więcej pewności) i ZAWSZE ma na sobie szelki z identyfikatorem, nr tel. Obecnie szukam dla niej jeszcze nadajniczka GPS w razie czego. Ale nie mogę znaleźć na tyle małego by nie odczuwała dyskomfortu. Jeśli chodzi o wychodzenie ze spuszconymi zwierzakami to z psem jest identycznie jak z kotem, trzeba mieć nerwy na wodzy i duzo cierpliwości, nie wołać za dużo, żeby nie miały wrażenia osaczenia, nie bać się jeśli odejdzie trochę dalej, ja robię dużo zabaw, żeby się lepiej pilnowały na zasadzie chowania się np. za drzewem i muszą mnie znaleźć itd. Ale ogólnie ja ponieważ jak już pisałam nie znam się na kotach, ale znam się na psach to biorę to trochę po psiemu i w sumie wychodzi. Niczym nie różni się trening psa i kota. Odpowiednia motywacja i do roboty. Przede wszystkim wyrozumiałość i duuuużo cierpliwości ;)

Pewnie dużo osób uzna, że puszczanie i psa i kota po wąwozie jest nieodpowiedzialne, ale nigdy się na moich czterołapach nie zawiodłam, nie dały mi też powodów by ich nie puszczać, a bieganie sprawia im mega radochę :)

Raqel

Avatar użytkownika
 
Posty: 43
Od: Śro lis 09, 2016 10:44

Post » Sob lis 19, 2016 14:13 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

Wow, imponujące stado. :)
I takie urozmaicone!
Piękne masz zwierzaczki :1luvu:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39245
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Sob lis 19, 2016 14:45 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

Niesamowite. Ale tez chyba ma znaczenie ze uczona od malego... to latwiej. U mnie tylko jeden kot bezinteresownie przychodzi na zawolanie. Praktycznie Zawsze. Bardzo bardzo ciekawe.

Podziwiam :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob lis 19, 2016 21:18 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

Ja też uwielbiam czarnuchy, nie wiem jak ludzie mogą gadać, że nieszczęście przynoszą...
Zresztą jak tu jej nie kochać :D

Obrazek

A żeby nie było tu tak zbyt czarno, to do całej sytuacji postanowiła ustosunkować się Marysia :

Obrazek

Raqel

Avatar użytkownika
 
Posty: 43
Od: Śro lis 09, 2016 10:44

Post » Nie lis 20, 2016 2:17 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

Yenka jaka piękna, początkowo myślałem, że to jakiś rasowiec :love: .
Marysia to chyba kręgosłupa nie ma wcale 8O :lol:. Też jest śliczna i do tego krówcia :1luvu:.
Pieska zazdroszczę, moja babcia ma Setera Irlandzkiego i ma świetny charakter. Pies bardzo rodzinny i towarzyski :201461.
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Pon lis 21, 2016 11:33 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

Ale fajnie o nich piszesz!

Psem jestem zachwycona <3

Z koniem nigdy nie miałam do czynienia, ale zawsze chciałam... Fajnie, że udało Ci się go nieco ujarzmić :)

Dziewczyny kocie cudowne :D Miały szczęście :)
Uważaj jednak z tym chodzeniem bez smyczy. Osobiście nigdy nie zaufam kocim instynktom - mają znacznie silniejsze, niż psy. Takie przynajmniej mam wrażenie.
Niemniej trzymam kciuki za Marysię :D
I najważniejsze: żeby już przestały się krzywdzić :|

Emee

Avatar użytkownika
 
Posty: 1291
Od: Wto mar 15, 2016 16:17

Post » Pon lis 21, 2016 21:23 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

Uważam na każdym spacerze ;) Pola też ma niezły instynkt, bo jest z miotu typowo pracujących swetrów i wszyscy posiadacze swetrów się dziwią, ale jak się dużo pracy w coś wkłada to są efekty ;)

Raqel

Avatar użytkownika
 
Posty: 43
Od: Śro lis 09, 2016 10:44

Post » Pon lis 21, 2016 23:07 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

A psina została nauczona "szukać kota"? Przydałaby się dla bezpieczeństwa taka umiejętność. Bo spanikowany kot (gdyby taka sytuacja na spacerze zaszła (ale i np. u mnie w domu przy wizycie weta się zdarza) robi się natychmiast niewidzialny.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14692
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lis 22, 2016 1:31 Re: Brygada Autodestrukcja (od 9str)

hah czemu ja wcześniej na to nie wpadłam ! :D Wszystkie sierście oprócz Pryma zostały dzisiaj uprane, czy są szczęśliwe ale pachnące z pewnością. Raz do roku trzeba :P Wciąż szukam gpsa dla urwisów, ale znajduje tylko duże sprzęty dla psów :/
Na dniach postaram się wstawić jakiś filmik ze spacerów :)

Tymczasem Rysia :D Ona mnie po prostu czasem rozbraja :P

Obrazek

Raqel

Avatar użytkownika
 
Posty: 43
Od: Śro lis 09, 2016 10:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 137 gości