Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kwiryna pisze:Ciociu Mary, Ciociu Gosiu, Ciociu Saago dziękuję za życzenia ja świąt nie maiałam, Duzi sobie wyjechali a mnie zostawili, Tylko ta jedna Duża z miau przyszła dać mi michę. Przynajmniej odpoczęłam od bebików
kwiryna pisze:E nie taka biedna. Nie przejadla tego co miala, a ogonek za antene robil i odbieral sygnaly z kosmosu tak go prezyla jak wrocilismy. Duza
kwiryna pisze:Duża zwariowała. Najpierw chodziła i psioczyła, że mnie wyczesać nie może i że na wiosnę wszędzie kłaki. w końcu wzięła swoją okrągłą szczotkę i mi po moim pięknym futerku jeżdziła. I jaka szczęśliwa i dumna byłą! choć przyznaję, czuję pod języczkiem, że futerko stało się jeszcze szlachetniejsze o ile to w ogóle możliwe.
A ja siedzę całymi dniami na balkonie szczęka mi lata za ptaszkami. Duzi złośliwie chyba balkon osiatkowali żebym żadnego nie złapała. Ale już ja się postaram. i o wszystkim doniosę
kwiryna pisze:Duża zwariowała. Najpierw chodziła i psioczyła, że mnie wyczesać nie może i że na wiosnę wszędzie kłaki. w końcu wzięła swoją okrągłą szczotkę i mi po moim pięknym futerku jeżdziła. I jaka szczęśliwa i dumna byłą! choć przyznaję, czuję pod języczkiem, że futerko stało się jeszcze szlachetniejsze o ile to w ogóle możliwe.
A ja siedzę całymi dniami na balkonie szczęka mi lata za ptaszkami. Duzi złośliwie chyba balkon osiatkowali żebym żadnego nie złapała. Ale już ja się postaram. i o wszystkim doniosę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 297 gości