Kurka Złotopiórka i pierwszy tymczas

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 16, 2019 21:18 Re: Kurka Złotopiórka. Trzy lata bez Mani :(

Dwie Maniusie kochane.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt sie 16, 2019 21:28 Re: Kurka Złotopiórka

kwiryna pisze:Mania. Moja Pierwsza. Najukochańsza. To już trzy lata jak Cię nie ma :(
W Azylu od razu wskoczyłaś mi na kolana. Syczałaś tak, że wszystkie inne koty uciekły. To była miłość od pierwszego głasku. Jak nikt potrafiłaś udeptywać, syrenkować, przymilać się.
W domu od razu zwiedzałaś wszystkie kąty. Od razu byłaś u siebie. Jak położyłam się żeby Ci nie przeszkadzać, ułożyłaś się obok mnie :1luvu: od poerwszej nocy spałyśmy w jednym łożku. Najsłodziej udeptywałaś mnie do snu.
Kiedy byłam chora zawsze ogrzewałaś mnie swoim futerkiem.
O ludziach wyrobione zdanie miałaś od razu. O jednych dobre zdanie, o innych złe. I nie myliłaś się nigdy.
Uwielbiałaś mokre jedzonko, suchym nie skalałaś się. Zawsze będę pamiętać wspólne jedzenie salcesonu w przedpokoju. I jak ulradłaś selera z zupy. I lody w lóżku w mój ostatni panieński wieczór. Jak uczył Cię dobrego, zdrowego jedzenia.
Jak dzięki Tobie odkryłam miau.
Jak chorowałaś okropnie. Jak nie cierpiałaś wetów. Nigdy nie poddałaś im się bez walki. Jak siedziałyśmy pod tlenem z malutkim Mareczkiem na cycku. Jak bardzo chciałam żebyś żyła.
Tak bardzo nadal chcę. Tak bardzo przepraszam. Za wszystko. Że nie umiałam Cię uratować. Kocham, kocham, kocham. Nie zapomnę. Nigdy.
Mam nadzieję, że ten cholerny Tęczowy Most istnieje. Że się zobaczymy. Żadne niebo nie będzie nigdy niebem bez Ciebie.
KOCHAM CIĘ MANIUSIU [*][*][*]

:placz: :placz: :placz: :placz: :placz:
Współczuję ;( przytulam ;( nie wiem co napisać, bo nic nie ukoi bólu. Też go w sobie noszę, więc rozumiem doskonale :(
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 16, 2019 21:37 Re: Kurka Złotopiórka. Trzy lata bez Mani :(

Dziękuję Klaudia.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt sie 16, 2019 21:40 Re: Kurka Złotopiórka. Trzy lata bez Mani :(

Pięknie napisałaś, kwiryno. :cry:
Przytulam Cię mocno.
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34273
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Pt sie 16, 2019 21:54 Re: Kurka Złotopiórka. Trzy lata bez Mani :(

Matko.... łzy mi same poleciały na te piękne wspomnienia :placz:
Trzymajcie się
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt sie 16, 2019 21:57 Re: Kurka Złotopiórka

kwiryna pisze:Mania. Moja Pierwsza. Najukochańsza. To już trzy lata jak Cię nie ma :(
W Azylu od razu wskoczyłaś mi na kolana. Syczałaś tak, że wszystkie inne koty uciekły. To była miłość od pierwszego głasku. Jak nikt potrafiłaś udeptywać, syrenkować, przymilać się.
W domu od razu zwiedzałaś wszystkie kąty. Od razu byłaś u siebie. Jak położyłam się żeby Ci nie przeszkadzać, ułożyłaś się obok mnie :1luvu: od poerwszej nocy spałyśmy w jednym łożku. Najsłodziej udeptywałaś mnie do snu.
Kiedy byłam chora zawsze ogrzewałaś mnie swoim futerkiem.
O ludziach wyrobione zdanie miałaś od razu. O jednych dobre zdanie, o innych złe. I nie myliłaś się nigdy.
Uwielbiałaś mokre jedzonko, suchym nie skalałaś się. Zawsze będę pamiętać wspólne jedzenie salcesonu w przedpokoju. I jak ulradłaś selera z zupy. I lody w lóżku w mój ostatni panieński wieczór. Jak uczył Cię dobrego, zdrowego jedzenia.
Jak dzięki Tobie odkryłam miau.
Jak chorowałaś okropnie. Jak nie cierpiałaś wetów. Nigdy nie poddałaś im się bez walki. Jak siedziałyśmy pod tlenem z malutkim Mareczkiem na cycku. Jak bardzo chciałam żebyś żyła.
Tak bardzo nadal chcę. Tak bardzo przepraszam. Za wszystko. Że nie umiałam Cię uratować. Kocham, kocham, kocham. Nie zapomnę. Nigdy.
Mam nadzieję, że ten cholerny Tęczowy Most istnieje. Że się zobaczymy. Żadne niebo nie będzie nigdy niebem bez Ciebie.
KOCHAM CIĘ MANIUSIU [*][*][*]

Co tu pisać :| czytając poryczałam się jak bóbr :placz: :placz: :placz:
Ja też tęsknię za Thomaskiem był ze mną ponad 14 lat.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25559
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 16, 2019 22:02 Re: Kurka Złotopiórka. Trzy lata bez Mani :(

Już wiem...
Tęsknimy razem.
Tule mocno...
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35339
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt sie 16, 2019 22:13 Re: Kurka Złotopiórka. Trzy lata bez Mani :(

Gosiu, Mania była ze mną niecałe trzy lata tylko. Tak bardzo krótko :( była dorosła gdy ze mną zamieszkała, ale nie była staruszką. To rak był. Mogłaby jeszcze być z nami.
Dzięki Marzenko. Dziękuję Moli25.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob sie 17, 2019 11:37 Re: Kurka Złotopiórka. Trzy lata bez Mani :(

Jak dzisiaj samopoczucie? :201461
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob sie 17, 2019 14:53 Re: Kurka Złotopiórka. Trzy lata bez Mani :(

A od dziś jesteśmy na wakacjach nad jeziorem :) właśnie dojechalismy. Ufffff
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob sie 17, 2019 18:15 Re: Kurka Złotopiórka. Trzy lata bez Mani :(

Jakieś zdjęcia?

MaryLux

 
Posty: 159735
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 17, 2019 18:17 Re: Kurka Złotopiórka. Trzy lata bez Mani :(

Bardzo mi przykro.
Mimo wszystko życzę udanych wakacji.

A opisy z pierwszej strony o Kurce czyta się jednym tchem, jak jakąś dobrą książkę. :)

Ciemka

Avatar użytkownika
 
Posty: 74
Od: Czw sie 15, 2019 15:28

Post » Pon sie 19, 2019 12:40 Re: Kurka Złotopiórka. Trzy lata bez Mani :(

MaryLux pisze:Jakieś zdjęcia?



Obrazek
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pon sie 19, 2019 12:42 Re: Kurka Złotopiórka. Trzy lata bez Mani :(

Obrazek
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pon sie 19, 2019 12:42 Re: Kurka Złotopiórka. Trzy lata bez Mani :(

Ciemka pisze:Bardzo mi przykro.
Mimo wszystko życzę udanych wakacji.

A opisy z pierwszej strony o Kurce czyta się jednym tchem, jak jakąś dobrą książkę. :)

Dziękuję, bardzo miło mi :oops:

Słabo tu z zasięgiem netowym, ciężko pisać i zdjęcia wstawiać. Staramy się odpoczywać. Jest pięknie, jesteśmy w lesie nad samiusim jeziorem, wieczorem widzieliśmy lisa. Ptaszki śpiewają. Cudownie :1luvu:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 317 gości