Kurka Złotopiórka i pierwszy tymczas

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 25, 2018 18:58 Re: Kurka Złotopiórka

Czesc Nul czytalam dzis o Twojej Bajce :1luvu:
Kurcze czyli mozna! Tylko chyba nie bardzo pomaga :evil:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Wto wrz 25, 2018 19:09 Re: Kurka Złotopiórka

U mnie Maciek taż ma kłopot z ząbkami. Jest w wieku Kurki i już ma kamień. Przed nami usuwanie kamienia. Stosuję FrechAid - kilka kropelek do pyszczka a on sam rozprowadzi języczkiem po jamie ustnej i Fresh Breath - dodaję do wody do picia. Po usunięciu kamienia, za jakiś czas okaże się czy specyfiki skutkują. Jeżeli nie poskutkują to co jakiś czas będzie trzeba usuwać kamień. Do tej pory (stosuję od ponad roku) nie pogarsza się ale i nie polepsza. Cały czas wąziutka czerwona obwódka na dziąsłach. Wet mówił, że stosować trzeba będzie już zawsze, tzn. dopóki będzie miał zęby :mrgreen:. Takie młodziaki i Kurka i Maciek ale niestety (przynajmniej Maciek) mają skłonność do osadzania się kamienia :(
Zdrówka dla Kurci i potrzymamy jutro kciuki :ok:
Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto wrz 25, 2018 19:10 Re: Kurka Złotopiórka

Moja Bajka - ładnie brzmi :D

MOże nie pomaga za bardzo... Bo pewnie ja tylko markuję prawdziwe mycie, dla uspokojenia sumienia! Może gdyby kocię od dziecka przyzwyczajać do porządnego szczotkowania? :) I raczej rzadko się mobilizuję :(

Ale Bajka nawet za młodu się nie przyzwyczaiła :) Chociaż pasta była nawet o smaku wątróbki :)

Miau :kotek:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11239
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 25, 2018 21:26 Re: Kurka Złotopiórka

Maciek chetnie na te kropelki przychodzi czy walczy? A te wode tak samo chetnie pije jak zwykla?

Bajka to piekne imie ;) my tez od malego wiedzielismy, ze Kurcia ma tendencje do kamienia, no ale nie szczotkowalam. Prawda jest taka, ze ja przy dzieciach naprawde nie mam duzo czasu i checi na dzialanie. Na forum siedze gdy karmie. Skoncze karmic to i na to pewnie ciezko bedzie czas znalezc.Aczkolwiek nie wiedzialam, ze sa pasty o smaku watrobki! Coz moze sprobuje, jednak kazde czyszczenie wiaze sie z narkoza a tego lepiej unikac.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Wto wrz 25, 2018 22:23 Re: Kurka Złotopiórka

mmmmmmmmmmrrrrrrrrrau

MaryLux

 
Posty: 159735
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 26, 2018 14:00 Re: Kurka Złotopiórka

Bajce takie imię nadała ewar, bo to ona się małą bezdomnisią zaopiekowała :) A ja przy imieniu pozostała, aczkolwiek często mówię "Bajtek, Bajadera, Bajutek, Baj..." - takie różne wersje :)

Oj no to masz sporo zajęcia... Dzielna jesteś :D

Miau :1luvu:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11239
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 26, 2018 16:04 Re: Kurka Złotopiórka

Bajadera :ryk:
powiedzcie cos mojej Duzej, ona mnie glodzi! Nic nie pomaga ani pomialkiwanie, ani siedzenie TAM GDZIE POWINNA BYC MISKA,[color=#BF8000]o[/color]
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Śro wrz 26, 2018 16:27 Re: Kurka Złotopiórka

Kurciu, jeszcze troszkę i dostaniesz jeść :( .Jak zniosłaś zabieg?
Duża daje Maćkowi do pyszczka z takiej buteleczki z końcówką taką jak ma strzykawka. Nie bardzo mu się to podoba ale trwa chwilkę i po "bólu". A to co leje do wody (rozcieńcza 1 nakrętkę na litr wody) daje nam wszystkim. Ta woda nie różni się w smaku od normalnej. Pijemy ją bo i tak nie ma żadnej innej. Te dwa "cocie" są podobno bakteriobójcze.
Pozdrawiam.
Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro wrz 26, 2018 18:13 Re: Kurka Złotopiórka

Kurcia u weta jeszcze. Jakos pusto bez niej. Dostalam zalecenie na FreshAid- 2 tyg zakraplania a potem mycie... bedziemy dzialac, mus to mus. W poczekalni bidula tak sie trzesla, ze transporterek chodzil :( W druga strone juz maz pojedzie bo ja niezmotoryzowana, a piechota to kawal drogi jednak :(
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Śro wrz 26, 2018 18:42 Re: Kurka Złotopiórka

kwiryna pisze:Kurcia u weta jeszcze. Jakos pusto bez niej. Dostalam zalecenie na FreshAid- 2 tyg zakraplania a potem mycie... bedziemy dzialac, mus to mus. W poczekalni bidula tak sie trzesla, ze transporterek chodzil :( W druga strone juz maz pojedzie bo ja niezmotoryzowana, a piechota to kawal drogi jednak :(


Mój wet zalecił, po oczyszczeniu ząbków, FreshAid 2 razy dziennie już na zawsze. Ma zapobiegać osadzaniu się kamienia :( .

:ok: dla Kurki.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro wrz 26, 2018 19:58 Re: Kurka Złotopiórka

kwiryna pisze:Kurcia u weta jeszcze. Jakos pusto bez niej. Dostalam zalecenie na FreshAid- 2 tyg zakraplania a potem mycie... bedziemy dzialac, mus to mus. W poczekalni bidula tak sie trzesla, ze transporterek chodzil :( W druga strone juz maz pojedzie bo ja niezmotoryzowana, a piechota to kawal drogi jednak :(

Jak moja Marysia wybudzała się u weta po wycinaniu tłuszczaka, a ja w domu na nią czekałam, to czułam się strasznie. W domu właśnie tak pusto i nieswojo. Nie wytrzymałam i godzinę wcześniej poszłam stać pod drzwi wetki. No, ale ja miałam blisko :) Także rozumiem co czujesz :201461

Kurko trzymam za Ciebie kciuki i myślę cały czas :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro wrz 26, 2018 20:39 Re: Kurka Złotopiórka

ja nie wiem co sie tu odbywa. W lebku mi sie kreci. Dduza Czarna spakowala mnie do transporterka mojego a transporterek do takiego czegos co w tym Dzidzia jezdzi. To sie nazywa wozek. I tym wozkiem zawiozla mnie do weta. Wet ogladal mi zabki, zwazyl - 3,43 kg, a potem ukul. Dalej nic nie pamietam, cgyba tylko Duza jak mnie glaskala po pleckach.
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Śro wrz 26, 2018 20:48 Re: Kurka Złotopiórka

Dziekujemy za kciuki. Jest dobrze, zabki zdrowe. FreshAid jest do zakraplania na dwa tyg a potem mam nie zakraplac tylko myc! Pytanie tylko co na to Kuri :roll:
A do weta obiektywnie nie jest daleko, jakies dwa przystanki ale idac pieszo z wozkiem i parasolem to z 15 min bedzie. A cyca w domu nikt za mnie Dzidzi nie da :wink:
Chyba kazdy zabieg, nawet podstawowy laczy sie troche ze stresem. Nawet takie zabki. A wycinanie czegokolwiek to juz zwlaszcza, nawet jesli to tluszczak. Jakby nie dzieci to tez bym tam warowala :D
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Śro wrz 26, 2018 20:51 Re: Kurka Złotopiórka

Jak długo czekaliście od zabiegu do odebrania? Pytam, ba nas czeka taka sama przyjemność :mrgreen: .
No, może nie nas, tylko Maćka.
Drops.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7989
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro wrz 26, 2018 20:55 Re: Kurka Złotopiórka

Zabieg na godzine, druga godz. Na wybudzenie sie. Teraz jeszcze narkomanka chciala wlezc do swojego kartonowego pudla i owszem glowa wlazla, przednie lapki wlazly, a reszta kotka zawisla na zewnatrz :roll:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 310 gości