Szalony Kot pisze:Absolutnie nie zachęcam do posiadania bobasa, ale u nas najlepsze w zabawie są malusie skarpetki niemowlęce
Ekhm, ja dziękuję za takie rady
Nie mogą być "normalne" skarpety?
Tez mam stosunkowo małe stopy:P
W kazdym razie, mam wolną chwilkę więc mogę podsumować kolejny wspólny tydzień życia.
Przede wszystkim mocno handluję rzeczami, które zakupiliśmy a które się nie sprawdzają. Transporter, miski- wszystko powymieniane pod Krewetę.
Teraz mamy ambitny plan zbudowania jej mega zajefajnego domku, ponieważ nie znalazłam nic co by spełniało jej oczekiwania
a uwielbia spanie w transporterze (który mi średnio się widzi w pokoju).
My już tak przywykliśmy to nowej rutyny, że wydaje nam się że Kreweta jest z nami od zawsze. Nadal tylko jeszcze musimy się przyzwyczaić do smrodu kup
Po psie zawsze sprzatałam ale na zewnatrz ten zapach jakos nie byl dokuczliwy. Kreweta robi kupę zwykle rano kiedy jestesmy w domu wiec od razu sprzatamy ale...ech.
Testujemy też bardzo ostrożnie różne karmy, zgodnie z zaleceniami pierwszego domu mamy Purizon. Z DT Krewety dostaliśmy info, żeby do Purizona dosypywać Gastro Intestinala co też robimy. Myślę, że następnym razem spróbujemy Taste of The Wild- mój pies był alergikiem ale od kiedy zaczęłam go karmić TOTW to wszystko było fantastycznie więc spróbuję również dla Krewety.
Poprzedni DT polecił nam z mokrego Animondę
http://sznupa.pl/product_picture/fit_in ... ed2c15.jpgPróbowaliśmy również Doliny Noteci (ale mniej chętnie zjedzone i strasznie śmierdzące kupy).
Ładnie zajadała się Applaws - tam te rybki zmielone razem z oczami (bleh). Spróbowaliśmy też Applaws takiego:
https://ocdn.eu/images/skapiec/OGM7MDA7 ... ed135b.jpgi
http://media12.mediazs.com/bilder/appla ... 156g_7.jpgTeż bardzo wysoko oceniam i chyba zamówimy więcej.
Dostaliśmy też próbkę:
http://image.ceneo.pl/data/products/377 ... i-800g.jpgZajadala sie ze smakiem ale nie jestem przekonana do składu. Ktoś zna?
A najbardziej wkurza mnie to, ze TZ schrzanil aparat a ja nie lubie komórkowych fot
No i powiedzcie proszę jak się organizuje wyjazdy?
Na ile można zostawić kota samego? Czy wizyty osoby dochodzącej planować codziennie czy nie a takiej konieczności (np przy wyjezdzie na 3 dni oraz na jakies dluzsze)?
Jak się przygotować?
Jak przygotowac kota?
JAK NIE ZWARIOWAC, ZE SIE KOTA ZOSTAWILO?
PS
Za około tygodnia idziemy do weta na chipowanie i przegląd. Mam nadzieję, że cała nasza trójka przezyje to bez ofiar w ludziach.
PS 2
Kreweta duzo, duzo "mowi"