KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 13, 2020 12:28 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

Piękna :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt mar 13, 2020 12:31 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

Przepiękna,,,,, :201461

ulola

 
Posty: 215
Od: Śro lut 04, 2009 17:33
Lokalizacja: Wadowice

Post » Pt mar 13, 2020 18:52 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

Widzę, że jest ostrzyżona. Coś się działo?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10677
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob mar 14, 2020 17:11 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

Nie, a co się miało dziać?

a.m

Avatar użytkownika
 
Posty: 547
Od: Czw lis 03, 2016 11:20

Post » Sob mar 14, 2020 19:22 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

Może zrobił się jakiś kołtun, albo wpadła w kanapkę z masłem orzechowym (jak u mnie kocurek), albo może miała robione USG.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10677
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie mar 15, 2020 8:13 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

Nie, raz na jakiś czas ją obcinam. Wtedy jest zupełnie innym kotem- żywym, energicznym. Kołtun się zdarzyć może zawsze, mimo codziennego czesania Kreweta nie współpracuje.

a.m

Avatar użytkownika
 
Posty: 547
Od: Czw lis 03, 2016 11:20

Post » Nie mar 15, 2020 13:30 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

a.m pisze:Nie, raz na jakiś czas ją obcinam. Wtedy jest zupełnie innym kotem- żywym, energicznym. Kołtun się zdarzyć może zawsze, mimo codziennego czesania Kreweta nie współpracuje.

O, no proszę :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10677
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon mar 16, 2020 1:20 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

Ja ją uwielbiam w stanie krótkiej sierści, bo jest wtedy zupełnie innym kotem :) Dostaje całkowitej torpedy w dupce.

Kocio-psia kwarantanna:
Obrazek

a.m

Avatar użytkownika
 
Posty: 547
Od: Czw lis 03, 2016 11:20

Post » Pon mar 16, 2020 11:29 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

a.m pisze:Ja ją uwielbiam w stanie krótkiej sierści, bo jest wtedy zupełnie innym kotem :) Dostaje całkowitej torpedy w dupce.

Kocio-psia kwarantanna:
Obrazek


Ależ zgodnie leżą :1luvu: .
Moja psia tymczaska Kaja do tego stopnia różni się (niestety raczej wyglądem niż aktywnością fizyczną) jeśli jest ostrzyżona versusu z długim włosem, że mnie psiarze na spacerze pytali że gdzie ona, skoro sobie nowego psa sprawiłam :lol: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24229
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto mar 17, 2020 8:39 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

Alienor pisze:Ależ zgodnie leżą :1luvu: .
Moja psia tymczaska Kaja do tego stopnia różni się (niestety raczej wyglądem niż aktywnością fizyczną) jeśli jest ostrzyżona versusu z długim włosem, że mnie psiarze na spacerze pytali że gdzie ona, skoro sobie nowego psa sprawiłam :lol: .

No właśnie, z moim kudłatym psem też tak było. Tyle, że przy psie dużo latwiej było mi dbać o szatę, bo był znacznie bardziej współpracujący. Kreweta mimo przekupstw ukochanymi kabanosikami, ani mimo uzywania najpierw mięciutkiej szczoteczki do gilgania,zeby potem grzebieniem itd nadal robi straszne awantury.


A tutaj wieczorne zdjęcie, niestety je obudzilam podchodząc:

Obrazek

Moje słodziaczki kochane :1luvu:

A jeśli chodzi o tymczaskę to rownież marzę o tym, żeby zaadoptować jeszcze jednego psa i mieć dodatkowo 3 na tymczasie. Ale do tego jeszcze długa droga, bo obecny pies na ten moment wymaga bardzo dużo uwagi (szkolenie, praca). Co więcej, scenariusz z 3 psów może się zrealizować w domku, a to też idzie powoli. :D

a.m

Avatar użytkownika
 
Posty: 547
Od: Czw lis 03, 2016 11:20

Post » Nie kwi 12, 2020 15:38 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

Zdrowia i lepszych dni dla Wszystkich!!!
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60335
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 12, 2020 16:19 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

Piekne plany :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie kwi 12, 2020 21:04 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

Wesołych Świąt Wielkanocnych Obrazek
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10677
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt wrz 25, 2020 13:11 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

Trochę nas nie było, ale postanowiłam przypomnieć tutaj o istnieniu naszej Gwiazdy :1luvu:
Obrazek
Żyjemy sobie razem od początku 2017, więc chyba można już stwierdzić, że nie tacy źli z nas koci współlokatorzy jak to niektórzy przewidywali. :oops: :D
Duża w tym zasługa Krewety, która jest najwspanialszym kotem jakiego można sobie było wymarzyć na początek przygody z tym gatunkiem. Stonowana, ale charakterna.Komunikatywna i otwarta na ludzi. Łatwo nawiązuje kontakty z odwiedzającymi nas przyjaciólmi czy rodziną. Czasem jak się podkurzyła to nasikała na psie spanie, ale zwykle były to przejściowe bunty (choć zawsze kończyło się przeglądem u weta). Nie ma słodszego widoku niż ta księżniczka wylegująca się na słońcu albo chrapiąca jak 60letni nabombiony ludzki Stefan 8O :mrgreen: Nadal nie lubi czesania albo mycia oczu i potrafi to dobitnie pokazać, ale coraz częściej znosi to z godnością. Czasem pacnie łapą nas albo psa, kiedy chcemy za dużo czułości, ale nie zmienia to faktu, że sama szuka kontaktu "barankując" nas namiętnie. No fajna ta Kreweta jak nic :1luvu: :smokin:

Dodam, że Nokaut ma się równie dobrze. Skończyliśmy już kursy z posłuszeństwa podstawowego, psa towarzyszącego 1 stopnia,psa towarzyszącego 2 stopnia (na wewnętrznym egzaminie Nokaut był drugi co do ilości uzyskanych punktów w grupie), od jutra zaczynamy ostani etap kursu - PT 3. Byliśmy też na obozie z obrony i wkrótce bardziej zajmiemy się śladami. Zaliczyliśmy też wirtualny dogtrekking i kilka trekkingów w górach. No i codzienna praca na spacerach, bo nadal zdarzaają się sinusoidy zachowań (ale te wg szkoleniowca to będą do końca życia). :D
Legowisko Nokauta :mrgreen: :
Obrazek

Zdany egzamin PT2 (wewnętrzny):
Obrazek

a.m

Avatar użytkownika
 
Posty: 547
Od: Czw lis 03, 2016 11:20

Post » Pt wrz 25, 2020 14:22 Re: KREWETA i NOKAUT kocio-psia walka o tron.

Super wieści :D
I śliczne zwierzaki :D
Oby tak dalej :ok:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10677
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Drrr, indianeczka, MainecoonHitman i 141 gości