Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
barbarados pisze:Jestem .
Jutro sobota bardzo pracująca , bo i praca i fucha i zakupy dla starsuzki ( chłop zaniesie ) .
Czytałam w telefonie i sledziłam , co sie u was dzieje , tylko z odpisywaniem był problem . Czytałam będac w pracy
Jutro poodpisuje tam gdzie nie zdazyłam dziś
Bagusia się aklimatyzuje i to mnie cieszy . Trafiła domek u Moniki lepiej niz kumulację w totolotka . A my dopiero się przyzwyczajamy zeby :
nie zanosic miseczki z jedzeniem do łazienki
nie zostawiac zapalonego swiatła w łazience
nie wyganiac kotów z kuchni , bo mała była tam wypuszczana na spacery .
Jeszce tylko domek dla szylkretki i ślimaczków .
barbarados pisze:U mamuni nie tyle , ale u mnie się zrobiło troche za ciasno i za mało wygodnie dla kotów . Niby jest miejsce , ale ...
Niby szkoda , ale tu jej dobro się liczy .
Za kciuki dziekujemy
barbarados pisze:Mamy w planach zamianę mieszkania na większe ale ceny w kutnie to normalnie przegięcie
I wynajmy ( preferowane kierownictwo i dla firm ) i cena za metr . Moza spotkać nawet zwykła mieszkania po 5 tyśs za metr . Cena bankowa to 3200-3300 . Ale , strefa się rozwija i ludzie licza na takie właśnie sprzedaże .
barbarados pisze:Jestem .
Jutro sobota bardzo pracująca , bo i praca i fucha i zakupy dla starsuzki ( chłop zaniesie ) .
Czytałam w telefonie i sledziłam , co sie u was dzieje , tylko z odpisywaniem był problem . Czytałam będac w pracy
Jutro poodpisuje tam gdzie nie zdazyłam dziś
Bagusia się aklimatyzuje i to mnie cieszy . Trafiła domek u Moniki lepiej niz kumulację w totolotka . A my dopiero się przyzwyczajamy zeby :
nie zanosic miseczki z jedzeniem do łazienki
nie zostawiac zapalonego swiatła w łazience
nie wyganiac kotów z kuchni , bo mała była tam wypuszczana na spacery .
Jeszce tylko domek dla szylkretki i ślimaczków .
barbarados pisze:Hej
Kręcić ma iść razem z Rudym ale do póki nie będą na swoim dalej delikatnie się rozglądam . O dobre domki trudno, o koty łatwiej . Niestety .
Bogusia wczoraj wystraszyła Monikę tymi wymiotami a mnie zmartwila .
Kłaki jej się sypią i to jest wynik złej diety i zaniedbań . Ludziom ,którzy naprawdę dobrze zarabiają szkoda kasy i czasu na pełna diagnostyka i lepsze jedzonko . Jakoś to tak budzi wk.... ekhm niesmak .
Takie ceny mieszkań to ja rozumiem w dużym mieście . U nas to już jest przegięcie . Już ceny bankowe są duże a te wywindowane
barbarados pisze:Bank ma swój cennik . U nas to 3200-3300 za metr . I to już mnie wydaje się sporo na takie małe miasteczko . Banku nie interesuje że ktoś chce za metr np.3400 .
barbarados pisze:Dokładnie tak .
Zainteresowała mnie Twoja wypowiedź
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 160 gości