Pozytywnie zakręceni . Kciuki bardzo potrzebne !

Wesołych Świąt

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Dxiekujemy za kciuki i za zyczenia . :1luvu:

Dzis jeszcze z telefonu , jutro juz do lapka usiade .
Mloda niezle . Od trzech dni wychodzi na spacet do pokoju ...w transporterze. :wink:

Esadzam ja do pladtikowego transporterka i stawiam w pokoju . Oglada koty , warczy coraz mniej . Koty ogladaja ja z coraz mniejszym zainteresowaniem . Daje sie glaskac . Ja ja drape po zadku , chlop za uszkiem

barbarados pisze:Dxiekujemy za kciuki i za zyczenia .
Dzis jeszcze z telefonu , jutro juz do lapka usiade .
Mloda niezle . Od trzech dni wychodzi na spacet do pokoju ...w transporterze.
Esadzam ja do pladtikowego transporterka i stawiam w pokoju . Oglada koty , warczy coraz mniej . Koty ogladaja ja z coraz mniejszym zainteresowaniem . Daje sie glaskac . Ja ja drape po zadku , chlop za uszkiem

Zdrowych i radosnych Świąt Wielkanocnych!

Wreszcie siedze na tyłku przed lapkiem . :roll:

Z telefonu dobrze ssieczyta ale już jak mam napissać , to mnie czaem wywala . Dzi sdzień luzu . Tak po prosstu . :wink:

Wczoraj zezłam z nocki , umyłam klatke schodowa , w domu okna ( od srodka tylko , ale zawsze :wink:

) , zawiesiłam czyste firanki , zrobiłam pranie , ok południa poszliśmy do staruszki i ... padłam :twisted:

Dziś trochę lepiej ,ogarniam się :wink:

Młoda gniewna wyrzygała kłaki wczoraj na wieczór ,w nocy reszte . Apetyt ma , zwłaszcza na gotowanego kuraczka . Daje ssię w miare głaskac , nawet ją uczesałam . Chyba sie podobało , wałkowała się po pralce i wydawałą dziwne dzwięki :wink:

Reszta obiboów w miarę , odpukać . Pomysły maja ... no .
Które przez ostatnie trzy dni sikało na mojego chłopa jak spał . Ja ssię kładłam po nocce i było ok . Szłam do pracy , chłop szedł spac i wstawał pod osikanym kocem .
Od wczoraj nic takiego się nie wydarzyło , więc nie wiem . Pogniewały się ?

barbarados pisze:Wreszcie siedze na tyłku przed lapkiem . Z telefonu dobrze ssieczyta ale już jak mam napissać , to mnie czaem wywala . Dzi sdzień luzu . Tak po prosstu .
Wczoraj zezłam z nocki , umyłam klatke schodowa , w domu okna ( od srodka tylko , ale zawsze ) , zawiesiłam czyste firanki , zrobiłam pranie , ok południa poszliśmy do staruszki i ... padłam
Dziś trochę lepiej ,ogarniam się
Młoda gniewna wyrzygała kłaki wczoraj na wieczór ,w nocy reszte . Apetyt ma , zwłaszcza na gotowanego kuraczka . Daje ssię w miare głaskac , nawet ją uczesałam . Chyba sie podobało , wałkowała się po pralce i wydawałą dziwne dzwięki
Reszta obiboów w miarę , odpukać . Pomysły maja ... no .
Które przez ostatnie trzy dni sikało na mojego chłopa jak spał . Ja ssię kładłam po nocce i było ok . Szłam do pracy , chłop szedł spac i wstawał pod osikanym kocem .
Od wczoraj nic takiego się nie wydarzyło , więc nie wiem . Pogniewały się ?

może kolacji im nie dawał przed snem :mrgreen:

Kolacje to ja dawalam . Trzrci dzien spokoj z laniem a juz bylam gotowa na badania leciec ,tylko nie wiedzialam z ktorym.

Dobrze ze wydaliła kłaczki :mrgreen:

Moze to było tez powodem małego apetetu?
Dobrze ze je i z reszta towarzystwa dobrze!

Odpoczynku :!:

barbarados pisze:Kolacje to ja dawalam . Trzrci dzien spokoj z laniem a juz bylam gotowa na badania leciec ,tylko nie wiedzialam z ktorym.

może chciały jeszcze od niego , a ponieważ nie dał to mu się tak odwdzięczyły :mrgreen:

barbarados pisze:Wreszcie siedze na tyłku przed lapkiem . Z telefonu dobrze ssieczyta ale już jak mam napissać , to mnie czaem wywala . Dzi sdzień luzu . Tak po prosstu .
Wczoraj zezłam z nocki , umyłam klatke schodowa , w domu okna ( od srodka tylko , ale zawsze ) , zawiesiłam czyste firanki , zrobiłam pranie , ok południa poszliśmy do staruszki i ... padłam
Dziś trochę lepiej ,ogarniam się
Młoda gniewna wyrzygała kłaki wczoraj na wieczór ,w nocy reszte . Apetyt ma , zwłaszcza na gotowanego kuraczka . Daje ssię w miare głaskac , nawet ją uczesałam . Chyba sie podobało , wałkowała się po pralce i wydawałą dziwne dzwięki
Reszta obiboów w miarę , odpukać . Pomysły maja ... no .
Które przez ostatnie trzy dni sikało na mojego chłopa jak spał . Ja ssię kładłam po nocce i było ok . Szłam do pracy , chłop szedł spac i wstawał pod osikanym kocem .
Od wczoraj nic takiego się nie wydarzyło , więc nie wiem . Pogniewały się ?

Jak miło czytać że mała już się pomalutku oswaja i co najważniejsze to że je. :201461