» Pon kwi 10, 2017 17:20
Re: Moje koty XIX. Druid [']
Chyba mam zamkniętą listę.
Półmisek z wędlinami i zimnym mięsiwem:
Szynka, baleron, biała kiełbasa (pieczona i gotowana), dojrzewająca polędwica wołowa, pasztet, kurczak faszerowany, kaczka aromatyczna czyli prawie po pekińsku; zastanawiam się czy nie dołożyć czegoś włoskiego*
Jajka faszerowane w skorupkach, na ciepło
Jajka faszerowane na zimno. Waham się pomiędzy nadzieniem z krabów (ale tylko jeśli dostanę mięso dobrej jakości), a farszem na bazie wątróbki i czarnych trufli, z Porto - na podstawie przepisu na pasztet z wątróbek w galarecie.
Vitello tonnato
Galaretka cielęca
Majoneziki z łososia
Żurek
Masło ostre, jednak jedno bo maslo sardelowe ma zbyt agresywny smak
Sos tatarski
Ogórki, pomidory itp.
I chyba wystarczy. Planowałam też suflet i budyń, ale to już chyba nadmiar na 5 osób? Może więc zrobię słodki suflet w ramach deseru (pomarańczowy z cointreau?)? A budyń z sandacza podam gościom w poniedziałek?
*Odkryłam świetny sklep internetowy, mają dobre włoskie wina oraz sporo różnych smakołyków. Już robiłam u nich zakupy i polecam. Wysyłają towar z dnia na dzień, w porządnych termicznych opakowaniach. Tak więc może jeszcze coś dorzucę do tego półmiska.
Najbardziej cieszy mnie carne salada, którego nie trzeba kupować w hurtowej ilości.Pięknie, cienko pokrojone, próżniowo pakowane, świeże. W sam raz na carpaccio. Ja to tak lubię, że mogę jeść bez niczego, tylko skropione oliwą, mniam.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!