Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 07, 2024 22:06 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Katarzynka01 pisze:Tak właśnie jest :) Zauważyłeś, że koty często same wybierają sobie imiona?


U nas akurat maja na nie wywalone, poza Kropkiem, ktory uchem poruszy, ale Kici i Lapkowi zwisa ogolnie jak sie do nich mowi. Leca na dzwiek ostrzonego nozna albo noza tnacego mieso, a Lapek dodatkowo na zgrzytanie palcem po zgrzeble i szeles opakowania smaczkow. Z czesaniem jest o tyle fajnie, ze jak czesze Kropka to Lapek nie wytrzymuje, przylazi, siada z pol metra albo metr ode mnie, koniecznie odwrocony dupka i tylko przez ramie zerka czy pojalem aluzje.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4416
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 07, 2024 22:25 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Lifter pisze:
Katarzynka01 pisze:Tak właśnie jest :) Zauważyłeś, że koty często same wybierają sobie imiona?


U nas akurat maja na nie wywalone, poza Kropkiem, ktory uchem poruszy, ale Kici i Lapkowi zwisa ogolnie jak sie do nich mowi. Leca na dzwiek ostrzonego nozna albo noza tnacego mieso, a Lapek dodatkowo na zgrzytanie palcem po zgrzeble i szeles opakowania smaczkow. Z czesaniem jest o tyle fajnie, ze jak czesze Kropka to Lapek nie wytrzymuje, przylazi, siada z pol metra albo metr ode mnie, koniecznie odwrocony dupka i tylko przez ramie zerka czy pojalem aluzje.

Trudno nie pojąć tak wyraźnej aluzji... :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60512
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 07, 2024 23:30 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

jolabuk5 pisze:Tak, i traktować lóżko jak własne. :D

Szczerze? Ja wcale nie mam pewności czyje to jest łóżko :conf:
Lifter pisze:
Katarzynka01 pisze:Tak właśnie jest :) Zauważyłeś, że koty często same wybierają sobie imiona?


U nas akurat maja na nie wywalone, poza Kropkiem, ktory uchem poruszy, ale Kici i Lapkowi zwisa ogolnie jak sie do nich mowi. Leca na dzwiek ostrzonego nozna albo noza tnacego mieso, a Lapek dodatkowo na zgrzytanie palcem po zgrzeble i szeles opakowania smaczkow. Z czesaniem jest o tyle fajnie, ze jak czesze Kropka to Lapek nie wytrzymuje, przylazi, siada z pol metra albo metr ode mnie, koniecznie odwrocony dupka i tylko przez ramie zerka czy pojalem aluzje.

Oczywiście takie dźwięki wywołują wiadomą reakcję, sama obecność w kuchni i hasło "kotykotykoooty". Ale na imiona też reagują :)
Ty oczywiście pojmujesz aluzję, ale czy on się pozwala czesać?
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4511
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon kwi 08, 2024 11:48 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Do dupy jest :placz: Właśnie wyszedł pan doktor od Kocia.

Nie tak miało być, nie tak zupełnie. Niezłe samopoczucie uśpiło jakoś naszą czujność i dało nadzieję, a tej nadziei niestety nie ma.
Potwierdziły się pierwsze podejrzenia doktora, że mamy do czynienia z guzem. On najwyraźniej rośnie bo Kociowi powiększa się w charakterystyczny sposób prawe oczko.
Można oczywiście wdrożyć diagnostykę :arrow: tomografia, biopsja, operacja, chemia. Wg doktora nie ma to sensu bo nic nie da, tzn Kocio na wyzdrowienie nie ma szans przy tego typu nowotworze. Poza męką związaną z badaniami nic z tego nie wyniknie poza szczegółową wiedzą. Więc w sumie efekt żaden.
Odstawiamy antybiotyk (podamy ponownie gdyby pojawił się ropny wyciek z noska), zwiększamy dawkę sterydu, dopóki będzie miał komfort życia, dopóki będzie jadł, pił, załatwiał się, będzie żył. Nie wiemy ile czasu mu zostało, oby jak najwięcej.
Kontrola za miesiąc.

Czyli jak na wstępie - dupa
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4511
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon kwi 08, 2024 13:52 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Katarzynka01 pisze:[
Ty oczywiście pojmujesz aluzję, ale czy on się pozwala czesać?


Jeszcze jak! Dla niego to jak narkotyk, a juz szczegolnie mordka.

Obrazek
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4416
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 08, 2024 13:54 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

No nie takich wiesci oczekiwalem :/
Ale coz, poki kot zdaje sie dobrze czuc, to trzeba sie tym cieszyc.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4416
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 08, 2024 13:59 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

rany... :placz:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35343
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 08, 2024 14:07 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Muszę się jakoś pozbierać i ogarnąć. Nie tego się spodziewałyśmy, spodziewałyśmy się czegoś wręcz przeciwnego, a tu jak siekierą w łeb :cry:

To wypychanie prawej gałki ocznej jest minimalne, mama nie zauważyła, czasem jej się wydawało, że on jakoś inaczej patrzy, ale to były chwilowe wrażenia. A poprzednia wizyta była dwa tygodnie temu.
Oby jak najdłużej był w formie, nieee nawet mi się nie chce pisać :cry:


Łapek cudny w trakcie czesania :kotek:
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4511
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon kwi 08, 2024 16:16 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Ojej, Kasiu, jakie złe wieści... :(
Pewnie, że teraz steryd jest ważny i komfort życia, żeby był jak największy. Oby guz nie rósł szybko i Kocio był jak najdłużej z nami! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60512
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 08, 2024 16:25 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

:-(
Kasiu, bardzo mi przykro :-( nie po to Was odwiedziłam, nie po to... :-(

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 32475
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon kwi 08, 2024 17:26 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Kasiu - to żadne pocieszenie, ale ruda od bardzo dawna ma "na odwrót" - lewa gałka tak jakby się ciut chowała. Ja na jej oczy zwracam dużą uwagę przez nadciśnienie, obserwuję źrenice i na początku myślałam, że mam zwidy. Ale nie - czasem obie gałki są identyczne, czasem ta lewa (to strona, gdzie są problemy), jest minimalnie głębiej. Potem wraca norma, potem znów głębiej, i znów norma. Ona jeszcze do tego nad lewym okiem ma nawracającą cystę, niewiadomego pochodzenia, która co jakiś czas samoistnie się opróżnia. I wielkość cysty nie ma związku z wielkością gałki ocznej

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15084
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 08, 2024 21:56 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Jolu, Józiu, dzięki :1luvu:
Staramy się, robimy wszystko, co prawda mamy dość ograniczone możliwości, ale się staramy. Wieczorem Kocio zbuntował się przeciwko dopyszcznemu sterydowi. Udało się za czwartym razem.
Mamy nadzieję, że to był wypadek przy pracy.

Iza, wlewasz mi jakąś nadzieję, choć ja już na wszelki wypadek boję się mieć nadzieję.
Obyś miała rację :ok:
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4511
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto kwi 09, 2024 9:50 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Steryd podany, uff.
Niestety on jest gorzkawy, ale trzeba go będzie podawać do pysia w strzykawce, z bezopetem.
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4511
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto kwi 09, 2024 10:16 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Może dodawac trochę słodkiego, kotek łatwiej przełknie.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60512
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 09, 2024 10:51 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

jolabuk5 pisze:Może dodawac trochę słodkiego, kotek łatwiej przełknie.

Problemem jest dobranie mu się do mordki. Kocio po prostu nie lubi takich akcji.
A mama, niestety, nie jest juz tak sprawna jak kiedyś. Owszem, znakomicie sobie radzi - tfutfutfu, ale z precyzją coraz gorzej.
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4511
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Fatka, Silverblue i 79 gości