Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 17, 2024 19:06 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Niedzielne popołudnie
Obrazek
Obrazek

A jutro pan doktor odwiedzi Kocia. Kocio od kilku dni ma dziwny zwyczaj pogryzania papieru, a ja sie oczywiście nakręcam co do przyczyny
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4481
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon mar 18, 2024 1:32 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Katarzynka01 pisze:Niedzielne popołudnie
Obrazek
Obrazek

A jutro pan doktor odwiedzi Kocia. Kocio od kilku dni ma dziwny zwyczaj pogryzania papieru, a ja sie oczywiście nakręcam co do przyczyny

Śliczne masz koty, Kasiu :1luvu: :1luvu: I szczęśliwe :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60413
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 18, 2024 13:12 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Nigdy, ale to nigdy nie miałam nie ślicznego kota :)
Dzięki Jolu :1luvu:

U nas dzisiaj nerwy, bo pan doktor miał złozyć wizytę. Kocio obejrzany, osłuchany.
No ma coś w nosku, prawdopodobnie polipy. Nic z tym nie jesteśmy w stanie zrobić. A więc to jakaś forma opieki paliatywnej, ale mam nadzieję, że jeszcze mu sporo czasu zostało w niezłej formie.
Wnętrze pyszczka wygląda ok, nic się nie dziej.
Gdyby tylko ten mały łotr pozwolił sobie wpuszczać kropelki do nosa :twisted:
Za 9 dni kontrola.
W sumie uff
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4481
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon mar 18, 2024 13:45 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Dobre w sumie wiadomosci. Odetchniecie nieco.
A koty swietne, swiat do gory nogami wyglada zdecydowanie lepiej.

FuterNiemyty

 
Posty: 3648
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon mar 18, 2024 13:58 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Tak, dobre wiadomości!
Ametoda z "samowciąganiem" kropelek nie sprawdziła się?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60413
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 18, 2024 14:20 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

FuterNiemyty pisze:Dobre w sumie wiadomosci. Odetchniecie nieco.
A koty swietne, swiat do gory nogami wyglada zdecydowanie lepiej.

Też nie narzekam :) Bo od wczoraj się jednak bardzo denerwowałam. Bo to takie naczynia połączone - samopoczucie mamy wynikajace z samopoczucia Kocia :)
Tak się zastanawiam, że poćwiczę z pozycjami leżenia, może to jest metoda :idea:
jolabuk5 pisze:Tak, dobre wiadomości!
Ametoda z "samowciąganiem" kropelek nie sprawdziła się?

Niestety nie :(
Każdy przedmiot kierowany w stronę mordki powoduje nieufność oraz zwiewanie. Kocio, co potwierdził dzisiaj pan doktor, jak każdy kot jest kosmitą i doskonale wie kiedy zwiać.
Mama będzie jeszcze próbować "z palca", zobaczymy.
Pysio przemywa mu rumiankiem w ramach dezynfekcji, co pan doktor bardzo pochwalił.

A bonusem jest brak covidu u Justyna, coś go złapało i tak się źle czuł, że poszedł dzisiaj do lekarza gdzie zrobiono mu test. wyszedł negatywny, uff. Zwykły jakiś wirus.
Pielegniarka w zabiegowym powitała go radosnym okrzykiem - o! pan od kleszcza.
Potem zaczęła mu się wwiercać przez nos z tym testem. Zdziwiła się bo Justyn się oczywiście popłakał (ponoć normalna reakcja), ale zaczął się śmiać bo go łaskotało :)
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4481
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon mar 18, 2024 14:33 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Rzeczywiście, płacz to w tej sytuacji reakcja odruchowa. Jak mi usuwali pierwszy polip z nosa (ambulatoryjnie, w miejscowym znieczuleniu) to też mi łzy leciały i nawet powiedziałam doktorowi, że mi głupio, bo przecież nic nie boli, a on mi wyjaśnił, ze to "odruchowe".
Fajnie, ze to nie covid!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60413
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 18, 2024 14:42 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Też się cieszę :)
Pani doktor powiedziała, że w tej sytuacji jaką mamy, warto raz na pół roku robić sobie test, tak po prostu dla własnej wiedzy, nawet gdy nie ma żadnych objawów.
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4481
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon mar 18, 2024 18:48 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Katarzynka01 pisze: Kocio obejrzany, osłuchany.
No ma coś w nosku, prawdopodobnie polipy. Nic z tym nie jesteśmy w stanie zrobić. A więc to jakaś forma opieki paliatywnej, ale mam nadzieję, że jeszcze mu sporo czasu zostało w niezłej formie.
Wnętrze pyszczka wygląda ok, nic się nie dziej.
Gdyby tylko ten mały łotr pozwolił sobie wpuszczać kropelki do nosa :twisted:
Za 9 dni kontrola.
W sumie uff


Kasia, przypomnij, ile on tak orientacyjnie ma ?
Mycha tak żyje od trzech lat, w maju będzie miała 17. W czwartek w ub tygodniu miałyśmy kontrolę po antybiotyku, w zasadzie zmiana niewielka. Szew jeden wyciągnięty, drugi chyba sama sobie wyciągnęła. I wyluzowana laska była totalnie, "leżała i pachniała", więc ciśnienie tylko 170. Oczywiście dużo za wysokie dla zdrowego kota, u nas tak niskie od prawie trzech lat.
A wyniki krwi jak u nówki nieśmiganej :mrgreen: Wątrobowe, kreatynina, mocznik, biochemia - wszystko w wartościach środkowych. Jedynie ciut - ale niewiele - rozjechane białe krwinki, co przy tak długim leczeniu nie jest niczym dziwnym. No i T4 zaledwie w stratosferze, a nie w kosmosie (5,3 przy normie do 4,7).
My mamy tylko jedno założenie - dać kocie żyć w komforcie, bezstresowo. I rozpieszczać :evil: Skąd ta mina ? albowiem dziewczyna jest już rozpuszczona jak dziadowski bicz i żyć nie daje ( i oby jak najdłużej)
A ja po tomografii mam 7 tyg czekania na opis. Jednak zwierza mają lepiej :wink:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15073
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 18, 2024 21:41 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

izka53 pisze:
Katarzynka01 pisze: Kocio obejrzany, osłuchany.
No ma coś w nosku, prawdopodobnie polipy. Nic z tym nie jesteśmy w stanie zrobić. A więc to jakaś forma opieki paliatywnej, ale mam nadzieję, że jeszcze mu sporo czasu zostało w niezłej formie.
Wnętrze pyszczka wygląda ok, nic się nie dziej.
Gdyby tylko ten mały łotr pozwolił sobie wpuszczać kropelki do nosa :twisted:
Za 9 dni kontrola.
W sumie uff


Kasia, przypomnij, ile on tak orientacyjnie ma ?
Mycha tak żyje od trzech lat, w maju będzie miała 17. W czwartek w ub tygodniu miałyśmy kontrolę po antybiotyku, w zasadzie zmiana niewielka. Szew jeden wyciągnięty, drugi chyba sama sobie wyciągnęła. I wyluzowana laska była totalnie, "leżała i pachniała", więc ciśnienie tylko 170. Oczywiście dużo za wysokie dla zdrowego kota, u nas tak niskie od prawie trzech lat.
A wyniki krwi jak u nówki nieśmiganej :mrgreen: Wątrobowe, kreatynina, mocznik, biochemia - wszystko w wartościach środkowych. Jedynie ciut - ale niewiele - rozjechane białe krwinki, co przy tak długim leczeniu nie jest niczym dziwnym. No i T4 zaledwie w stratosferze, a nie w kosmosie (5,3 przy normie do 4,7).
My mamy tylko jedno założenie - dać kocie żyć w komforcie, bezstresowo. I rozpieszczać :evil: Skąd ta mina ? albowiem dziewczyna jest już rozpuszczona jak dziadowski bicz i żyć nie daje ( i oby jak najdłużej)
A ja po tomografii mam 7 tyg czekania na opis. Jednak zwierza mają lepiej :wink:

Iza, jest starszym kotkiem, ile ma lat? Tylko on mogłby odpowiedzieć na to pytanie. Kilkanaście zapewne, ale 12 czy 15?
Ostatnie badania krwi miał robione jesienią, wszystkie wyniki były ok. Niestety z dokładniejszą diagnostyką jest ogromny problem ze względu na stres Kocia i to jak on reaguje na wizyty w lecznicy. To jest horror, wolałabym, żeby szedł w agresję w stosunku do nas, a on przeciwnie, jedyny kto cierpi i to dosłownie na granicy, to on sam.
Czekamy na wiosnę w pełni, słońce pomaga, na to liczymy.

Pocieszam się, że w ten sposób "kwękał" Knotek męcząc się z jakąś cholerną bakterią (branie wymazów traciło sens bo zgodnie z tym, co mówił wet, za każdym razem potrafiła wyjść inna bo wg weta to właśnie charakterystyczne, że ciągle pojawiają się nowe paskudztwa) i zapewne z polipami, i dożył pięknego wieku 21 lat. Twoja Mycha też mnie podbudowuje :) Czy ona jest cały czas na antybiotyku?
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4481
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Śro mar 20, 2024 22:34 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Na swoje nieszczęście zapoznałam mamę z internetem :strach:
No i teraz ona czyta. Wyczytała, że podawanie kotu antybiotyku i sterydu to zło, a Kocio jej zdaniem jest markotny i nie w sosie.
Szczerze? Ja już nie wiem, głupieję. Ktoś, coś?

A Justyn jest szczodry, podzielił się ze mną swoim wirusem, nie żałował :twisted:
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4481
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Śro mar 20, 2024 22:54 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Zaleznie od sytuacji antybiotyk czy steryd, moze miec uzasadnienie i sens, a moze byc bez sensu.
Niewiele macie mozliwosci przy Kociu, a dobrany zestaw moze dac efekty.

Na wirusa zganiac uniki przedswiateczne, tez cos ;)

FuterNiemyty

 
Posty: 3648
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Śro mar 20, 2024 22:57 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

I mnie się tak wydaje Futerku, tym bardziej, że wet zaufany, nie z przypadku.
Internet to zło :evil:

Nie, uników nie robię, do Świąt jeszcze kupa czasu, do wielkanocnego śniadania się wyrobię :)
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4481
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw mar 21, 2024 0:00 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

Kasiu, a wyrobisz się z Kącikiem, czy chcesz wymianę lub zastępstwo?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60413
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 21, 2024 10:16 Re: Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']

jolabuk5 pisze:Kasiu, a wyrobisz się z Kącikiem, czy chcesz wymianę lub zastępstwo?

Jolu :1luvu:
A mogę odpowiedzieć wieczorem?
Muszę się dowlec do laptopa, bo na tablecie mało wygodnie, a wszystko zależy od samopoczucia - jeszcze nie wiem jak się czuję. Jakoś rano gorzej.
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4481
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, jolabuk5 i 315 gości