Miau.PL

Niektórzy to wiedzą, a innych informuję, że jestem dziennikarzem wydawanego w Krakowie Dziennika Polskiego, w której to gazecie redaguję autorski dodatek "Jak pies z kotem" - o psach pisze koleżanka, o kotach - ja.
Swego czasu ogłosiłam konkurs na opowiadanie o kocie. Przyszło mnóstwo tekstów, które sukcesywnie drukowałam i które właśnie mi się kończą. A jak wynika z reakcji czytelników, kocie historie bardzo im przypadły do gustu.
Mam więc prośbę - czy mogłabym wykorzystać losy Waszych kotów, w cyklu "Historie kotów z forum miau.pl"?
Mogę je zredagować na podstawie wątków lub wydrukować tekst przygotowany przez forumowicza. Oczywiście potrzebne będą też zdjęcia.
Niestety, jedynym "honorarium" jakie mogę zaoferować jest druk tekstu i zdjęcia z podpisem autora.
Pomożecie

POMOŻEMY!

ok

Ale super pomysł! A w necie gdzieś można przeczytać te kocie historie? Niestety, daleko mam do Krakowa.

No ba! Przecież miałam już jednego celebrytę

Dzięki ogromne
Teraz czekam na propozycje, który z Waszych kotów ma zostać bohaterem tekstu no i na fotki - na maila bmatoga@interia.pl.
Oczywiście każdy tekst będę przesyłać do autoryzacji, a przeczytać go będzie można w necie - za każdym razem podam link.

ok

Łatka się pisze . Gorzej z ludźmi którzy u niej mieszkają jak "to" opisać

Darkot - dowolnie, można nawet wierszem
Dziękuję za przyklejenie wątku

ja mogę o kotach długo i dużo.....wszystkie cztery futra się też zgadzają. A ew teksty jak długie powinny być ?

Iza, w przeznaczonej na ten cel ramce mieści się - wraz ze zdjęciem - ok. 2200 znaków ze spacjami. Ale seriale - np. 3-odcinkowe - mile widziane. I oddzielne zdjęcia do każdego z nich.

Seriale, mówisz? Musi być na serio, czy dopuszczalna jest forma komiczna?

Może być śmiesznie, albo smutno - w zależności od historii kota

I trzeba samemu napisać?

Pomożemy