Ptyś i Balbinka nadal boją się i uciekają przede mną
Ptyś już mniej, on jest odważniejszy.Zaczynam je rozróżniać
Uwielbiam brać je na ręce i przytulać, są takie malutkie, milutkie.Wtulają się we mnie i mruczą głośno, ale natychmiast uciekają, kiedy im na to pozwolę.Trudno, potrzebują więcej czasu.Bawią się pięknie, mają dobre relacje z kotami, ale potrzebują siebie nawzajem.Zawsze śpią przytulone do siebie, zwinięte w kłębuszek.
- na pierwszym planie odważniejszy Ptyś.