sqbi90 pisze:Kilka dni temu zmarł w wieku ok. 17 lat Harnaś, rudy kotek mojej babci. Wrzucałem tu kiedyś jego zdjęcia na smyczy. Był to jedyny znany mi kot, który wychodził na spacer jak pies, grzecznie trzymając się przy nodze i schodząc po schodach bez ciągania w jedną albo druga stronę.
Nie wiem, ile dni temu dokładnie umarł, nie miałem kontaktu z babcią i dowiedziałem się przed chwilą. Od jakiegoś czasu jadł coraz mniej, okazało się, że ma guza, który blokował mu przewód pokarmowy. Babcia zdecydowała się na eutanazję, kotek się męczył.
Miał dobre życie, ale i tak przykro. Mam nadzieję, że biega sobie swobodnie z TM i nic go już nie boli. I że może się najeść do syta.
Szkoda biedaka ale 17 lat to piekny wiek dla kota, moj Mopik ma 12 (1.04! urodziny) i cieszylbym sie jakby dozyl 14, a i 13 wzialbym w ciemno, bo cukrzyca, nerki itd. Ale poki co sie trzyma, choc widac ze to juz nie ten kot, co powiedzmy dwa czy nawet rok temu.
O Synusiu wrzuce w sobote post na swoj dosc popularny fanpage, jak do tej pory wszystkie kocie zbiorki, ktore tam umieszczalem, konczyly sie powodzeniem (nie zebym sobie przypisywal zasluge, a ludziom ktorzy na nie reagowali) wiec oby ta tez.