Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 25, 2020 12:16 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

sqbi90 pisze:Kilka dni temu zmarł w wieku ok. 17 lat Harnaś, rudy kotek mojej babci. Wrzucałem tu kiedyś jego zdjęcia na smyczy. Był to jedyny znany mi kot, który wychodził na spacer jak pies, grzecznie trzymając się przy nodze i schodząc po schodach bez ciągania w jedną albo druga stronę.

Nie wiem, ile dni temu dokładnie umarł, nie miałem kontaktu z babcią i dowiedziałem się przed chwilą. Od jakiegoś czasu jadł coraz mniej, okazało się, że ma guza, który blokował mu przewód pokarmowy. Babcia zdecydowała się na eutanazję, kotek się męczył.

Miał dobre życie, ale i tak przykro. Mam nadzieję, że biega sobie swobodnie z TM i nic go już nie boli. I że może się najeść do syta.


Szkoda biedaka ale 17 lat to piekny wiek dla kota, moj Mopik ma 12 (1.04! urodziny) i cieszylbym sie jakby dozyl 14, a i 13 wzialbym w ciemno, bo cukrzyca, nerki itd. Ale poki co sie trzyma, choc widac ze to juz nie ten kot, co powiedzmy dwa czy nawet rok temu.

O Synusiu wrzuce w sobote post na swoj dosc popularny fanpage, jak do tej pory wszystkie kocie zbiorki, ktore tam umieszczalem, konczyly sie powodzeniem (nie zebym sobie przypisywal zasluge, a ludziom ktorzy na nie reagowali) wiec oby ta tez.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4412
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 25, 2020 15:44 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Oby Mopik trzymał się w zdrowiu jak najdłużej. Harnaś nie był badany, całe życie był zdrowy i rozchorował się nagle - jeszcze kilka miesięcy temu nie powiedziałbym, że cokolwiek mogłoby mu być. Miejmy nadzieję, że Mopik dożyje równie sędziwego wieku.

Będę szalenie wdzięczny za udostępnienie Synusia.
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1188
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Śro mar 25, 2020 19:10 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Udostepniam go regularnie, mam nadzieje, ze mu sie uda.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84804
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw mar 26, 2020 20:38 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Wiem, widzę i dziękuję :-)
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1188
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Pt mar 27, 2020 21:06 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Harnaś :(
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10656
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob mar 28, 2020 15:58 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

No bidulka Harnaś. Rozmawiałem z babcią. Miał przerzuty, dlatego weterynarz nalegał na eutanazję. Biedaczek, ale miał długie, bardzo dobre życie. Szkoda mi go, pewnie, kilka tygodni temu się z nim bawiłem, ale... Ale przeżył swoje życie dobrze i to się liczy.

Bardzo proszę o pomoc Synusiowi. On też czeka na swoje dobre i długie życie.
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1188
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Sob mar 28, 2020 16:04 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

sqbi90 - załącz w swoim podpisie link do zrzutki ok ? zaraz coś tam wrzucę ale linku musiałam szukać :ok:

Uściski dla Bobcia i Hani :201461 :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7320
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie mar 29, 2020 2:53 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Dopiero zajrzałem. Nie wiem teraz jak się podpis zmienia, trochę nieprzytomny jestem. Tu wrzucę póki co: https://zrzutka.pl/y72mnp

Dzięki! :)
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1188
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Pon mar 30, 2020 23:20 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Tak z ciekawostek - ja co prawda chodzę normalnie do pracy, ale poza tym siedzę w domu i się nudzę. A z nudy powstają dziwne pomysły, takie jak na przykład uczenie kotów sztuczek typowych raczej dla psów.

Żebyście widzieli, jak Bobi i Hanka przepięknie nauczyły się prosić o przysmaki...
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1188
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Wto kwi 07, 2020 21:54 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Bardzo proszę o wsparcie dla Synusia: viewtopic.php?f=1&t=198867

Synuś walczy z FIP. Jak do tej pory na ostatni moment udaje się kupować leki i niestety, sytuacja znów jest dramatyczna. Justyna i Piotrek (ludzie Synusia) mają na ten moment 345zł, do czwartku muszą uzbierać co najmniej 1200. Synusiowi zostało tylko trochę ponad 20 dni leczenia, to już sama końcówka... Ale funduszy brak. Wzięli kredyt, ale kolejnego nie chcą dać im już nawet parabanki. U znajomych zapożyczyli się na tyle, na ile mogli. Sprzedali smartfony i lapka. Bez pomocy nie dadzą rady :cry:

W imieniu kotka i ich bardzo proszę Was o choćby najdrobniejsze wpłaty. Nie dajmy kotkowi zginąć, już tak niewiele brakuje...
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1188
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Śro kwi 08, 2020 9:18 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Wrzucone.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro kwi 08, 2020 10:10 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Udostępniłam na Fb.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 08, 2020 20:08 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Dziękuję wam bardzo :201494
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1188
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Śro kwi 08, 2020 20:59 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

sqbi90 pisze:Dziękuję wam bardzo :201494

Jutro wyślę pieniążki.
Kciuki też będę trzymać :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 09, 2020 11:52 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Gosiagosia pisze:
sqbi90 pisze:Dziękuję wam bardzo :201494

Jutro wyślę pieniążki.
Kciuki też będę trzymać :ok: :ok: :ok:

Wysłałam pieniążki na konto, zaraz będą. Oby maluszek wyzdrowiał.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25542
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości