Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 11, 2017 9:26 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

WIELKI Bobiczek! :D Ale chyba łobuzem nie jest? Z wyglądu, to bym powiedziała, że zrównoważony kocurek.
Ale Hanula z pysia to trzpiotka :mrgreen:

Widziałam i czytałam, że ludzie latają z kotami normalnie na pokładzie, czyli zakazu nie ma. Walcz :ok: :ok: Twoje ogarnianie rzeczywistości zasługuje na podziw, z tym też dasz radę :201494 :D

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro paź 11, 2017 10:10 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Sqbi90 :D
Piękne koty wyrosły pod Twoją opieką … wystarczy porównać fotki z pierwszy stron i te ostatnie.
Miały kotełki dużo szczęścia, że trafiły na Ciebie – Brawo Ty – brawo Kotełki :ok: :201461 :201461 :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9463
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 11, 2017 12:05 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Ale Ci dzieciaki wyrosły - cudne są.
Jeśli ktoś mówi, że nie lubi kotów to znaczy, że nie spotkał jeszcze tego właściwego.
Kicuś 04.1997 - 22.10.2010..........Troczuś 2004 - 14.02.2019...............Myszka.................... Mirmił.................GRysiu
Trzy zdjęcia kotów to za dużo.
Obrazek

Irlandzka Myszka

 
Posty: 1546
Od: Nie sie 15, 2010 16:49
Lokalizacja: Cork, Irlandia

Post » Śro paź 11, 2017 18:01 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Dzieki za cudne fotki, nie poznałabym Bobika i Hanulki tak pięknie wyrosły. :1luvu: :201461 :201461 glaski dla koteczkow.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 20, 2017 20:52 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Obrazek
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9463
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 20, 2017 21:36 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Gdziekolwiek jesteście życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia.
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 23, 2017 21:30 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 31, 2017 10:00 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Obrazek
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72499
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie gru 31, 2017 18:32 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 13, 2018 22:33 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Dziękujemy bardzo za link do tematu o lataniu samolotem i za wszystkie życzenia. Z opóźnieniem, ale jednak! :lol:

A Bobi to łobuz okropny.

Mam filmiki z zabawą laserkiem, postaram się wrzucić na dniach. Bobi jest też geologiem, tak jak tateł, bo uwielbia kopać :lol:

A tu sytuacja awaryjna, Warszawa, ktoś coś? viewtopic.php?f=1&t=183810
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1188
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Pt gru 21, 2018 8:21 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Dzień dobry. Nie było nas dawno okropecznie. Hanna mi pisać nie daje, bo na ręce wlazła i nie chce zejść. A Bobek łobuzuje. Zjechał dziś na podłogę wraz z zasłoną.

Macie jakieś złote patenty na jechanie z pyszczka? Hance tak capi, że wytrzymać nie idzie. Zęby zdrowe, badania dobre, koci okaz zdrowia. Żre pająki i wszystkie robale, na które trafi. Bobek nie żre i jemu nie capi. :mrgreen:
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1188
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Pt gru 21, 2018 12:30 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Nerki zbadane?
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Nie gru 23, 2018 18:57 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Zbadane. Wszystko gra.
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1188
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Pt gru 28, 2018 6:50 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Chyba znalazłem winowajcę. Moja babcia powinna mieć zakaz dokarmiania kotów. Szczególnie zadbanych, odpasionych kotów 8O
Ksz.

sqbi90

Avatar użytkownika
 
Posty: 1188
Od: Śro sie 31, 2016 2:17
Lokalizacja: Poznań/Warszawa/Świat

Post » Pt gru 28, 2018 8:30 Re: Historia pewnego cudzoziemca + mała Hania

Babcia chciała dobrze, to wszystko z miłości robi......Tylko ciężko wytłumaczyć, że nie powinna. Moje koty nic nie jedzą ludzkiego więc nie ma problemu.

aga66

 
Posty: 6095
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Lifter, Nul, Silverblue i 104 gości