Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 03, 2017 10:01 Re: Krowa na wypasie

Raczej wygodnie ułożyć.
Bo to dobrze ułożony kot :smokin:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie cze 04, 2017 17:26 Re: Krowa na wypasie

Piekny <3
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw cze 08, 2017 11:27 Re: Krowa na wypasie

Jak to się mówi po nitce... po ogonie do kota :mrgreen:
Obrazek

Co robi kot po wrąbaniu michy z żarciem?
Biegnie ociera się o puszki, sygnalizując że jest taaaki głodny.
Za prosta zagadka :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw cze 08, 2017 15:00 Re: Krowa na wypasie

Cześć Zapraszamy
viewtopic.php?f=46&t=180425
:catmilk: :catmilk:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw cze 08, 2017 18:07 Re: Krowa na wypasie

Ciekawe czy by zjadl kolejna porcje :ryk:
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw cze 08, 2017 18:18 Re: Krowa na wypasie

Zjadłby. Najchętniej saszeteczkę z sosikiem o innym smaku :twisted:
Ale za chwilę będzie szedł na dietę odchudzającą :evil: Ja go już na kanapę nie podnoszę, ja go wciągam po kawałku.
Nie ma.
A jak taki głodny, to stoi suche :smokin:

Moli, dziękujemy za zaproszenie, zajrzymy :D

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob cze 10, 2017 11:01 Re: Krowa na wypasie

Sobota!
Wygłaszcz kota ?
Obrazek Obrazek
Kto potrafiłby się powstrzymać by nie zanurzyć się w takim brzuchu? :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob cze 10, 2017 11:09 Re: Krowa na wypasie

Oj cmoktalabym!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84897
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob cze 10, 2017 11:32 Re: Krowa na wypasie

Zapraszamy :mrgreen:
Krowa nie protestuje. Zdał test jako poduszka :ok:


Nie mam siły się zgrzebać z kanapy.. na która ledwo się przetoczyłam z łóżka.. piątki to jakiś koszmar. Droga do domu to 2 godzinny korek. Wczoraj przeszłam 8 km na piechotę, bo pks w ogóle się nie poruszał. Do miasta dotarłam pierwsza i jeszcze zdążyłam zahaczyć o Macka... Dziś boli mnie każda kość, o mięsie nie wspominam. A trzeba iść na zakupy, przytargać wodę :(
Ludu Polski zamożny... błagam nie jedź "siódemką" nad morze/mazury w piątek po południu, daj wrócić szarym obywatelom do domu :roll:

Obrazek
Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob cze 10, 2017 11:54 Re: Krowa na wypasie

Aia pisze:Kto potrafiłby się powstrzymać by nie zanurzyć się w takim brzuchu? :wink:


Ja.
Boleśnie doświadczona przez dwa pasożyty, u których tylko łepek i grzbiecik, ale nie za blisko ogonka, jest dotykalny.
Łapki, brzuszka, ogonka nie wolno. :placz:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14233
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob cze 10, 2017 12:08 Re: Krowa na wypasie

Wiem. Znam.
Ale jak raz spróbujesz, to wciąga! I pożądasz więcej, bardziej, jeszcze i za każdym razem!
Łapy też, o dziwo, można trzymać, międolić. Wszystko można w zasadzie.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob cze 10, 2017 12:14 Re: Krowa na wypasie

Aia pisze:Wiem. Znam.
Ale jak raz spróbujesz, to wciąga! I pożądasz więcej, bardziej, jeszcze i za każdym razem!
Łapy też, o dziwo, można trzymać, międolić. Wszystko można w zasadzie.

:1luvu:

Miałam raz takiego kotka. :201461
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14233
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob cze 10, 2017 12:52 Re: Krowa na wypasie

Aia pisze:Zapraszamy :mrgreen:
Krowa nie protestuje. Zdał test jako poduszka :ok:


Nie mam siły się zgrzebać z kanapy.. na która ledwo się przetoczyłam z łóżka.. piątki to jakiś koszmar. Droga do domu to 2 godzinny korek. Wczoraj przeszłam 8 km na piechotę, bo pks w ogóle się nie poruszał. Do miasta dotarłam pierwsza i jeszcze zdążyłam zahaczyć o Macka... Dziś boli mnie każda kość, o mięsie nie wspominam. A trzeba iść na zakupy, przytargać wodę :(
Ludu Polski zamożny... błagam nie jedź "siódemką" nad morze/mazury w piątek po południu, daj wrócić szarym obywatelom do domu :roll:

Obrazek
Obrazek

O, to stałyśmy sobie wczoraj obok. Ja co prawda tylko półtorej godziny. ;)
Wiesz, ze ten korek jest z powodu naprawy szczelin dylatacyjnych na moście? Zaledwie od lutego naprawiają. Ze 3 razy w tygodniu, może 3 czy 4 robotników przygląda się czy samo się nie naprawiło. A zwężenie do jednego pasa po obu stronach. Mam chęć mordować...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob cze 10, 2017 13:01 Re: Krowa na wypasie

oesu.. Tak, słyszałam plotki o jakimś moście samonaprawiającym się od 4 tyg... Podobno od 14:00 są już korki, że palca nie wciśniesz... Most wiślany stoi, narwialny stoi, Tiry(!) nie mogą się zmieścić i dodatkowo blokują ciągłość ruchu. Tydzień temu tubylcy porzucali samochody na poboczu. Wczoraj nie miałam nerwa by stać. Koszmarnie meczący dzień w pracy, więc szłam to co się dało, gdzie było choć trochę pobocza. Minus tego rozwiązania, że przy rzece latają wygłodniałe komary giganty :evil:
Jak tak dalej pójdzie, gotowa jestem odmówić przychodzenia do pracy w piątki :placz:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie cze 11, 2017 20:15 Re: Krowa na wypasie

Na koniec weekendu. Oby do następnego.
http://scontent.cdninstagram.com/t50.28 ... 0368_n.mp4

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 336 gości