Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 11, 2017 14:36 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Furminator bez promocji kupiłam jakieś pół roku temu, za stówkę z kawałkiem.
Czeszę raz w tygodniu, wyczesuję im tych włosów w diabły, kolejnego kota mogłabym sobie z tego zrobić.
Może im jest coś lżej na grzebiecie ale futro jak mi latało po domu tak lata, w tej kwestii nie zauważyłem żadnej zmiany, okłaczone mam wszystko mimo furminatora i latającej co drugi dzień roomby.
Aha, Ryszard rzyga takie sama dredy jak i przed furminatorem.
Najwięcej sierści w domu mam z Yoko (albo bardziej ją widać), furminator niczego nie zmienił...
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sie 11, 2017 20:33 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Jak będę miała okazję, to się pewnie przekonam na własnym zwierzu :wink: Od jakiegoś czasu się tematem interesuje i opinie są podzielone. Pewnie zależy od rodzaju futra. Mi się wydaje, że tak jak kiedyś Sabianko pisałaś, Krowa ma podobną szatę do Yoko. 28 warstw podszerstka... Syberyjska Krowa :roll: Codziennie wyczesuje z Niego 2 kule sierści.

Skroiłam dla Krowy kilo wołowiny. Fajnej poprzerastanej (twardej, aż ręce mnie teraz bolą). Trafiło się ślepej kurze domowej ziarno, znaczy kość, więc ukradnę kotu i ugotuje na niej rosół :lol: Żeby nie było, że stary stratny. Rozmroziłam kupioną dla siebie polędwiczkę. Pychota! Ale aura mi nie sprzyjała jedzeniu mięsa, więc dostał Krowa. ALEŻ TO PYSZNE BYŁO! Oby tylko nie poczuł się rozpuszczony, bo to była tylko chwila słabości, normalnie polędwiczką nie nie dzielę! :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon sie 14, 2017 17:16 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Brak komentarza na to, co się w tym domu wyprawia
Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon sie 14, 2017 18:43 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Cuda, cuda! :mrgreen:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon sie 14, 2017 20:56 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

no, cudnie się wyprawia
dobrze rozciągnięty kot, to szczęśliwy kota 8)
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto sie 15, 2017 9:54 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Cioteczki oczywiście są świadome, że ta wołowina, to się nie przeciąga, ino tak śpią stare kocury :mrgreen:
Jest niemożliwy.
Siedzę sobie, ważne rzeczy komputeruje, forumy, fejsbuczki, zdjątka ;) i czuje, jak mi się na udzie gicz rozciąga. Patrzę - kocie smrody! z rozcapierzonymi paluchami :roll:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto sie 15, 2017 11:21 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Mało czasu mało czasu....
Ale wpadłam nacieszyć oko!
No i jest czym!!!
Widac ze jesteście szczęśliwi :smokin:
Pasujecie do siebie razem :kotek:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto sie 15, 2017 11:38 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Ja w stosunku do FURminatora mam mieszane uczucia. Początkowo byłem zadowolony, bo faktycznie wyczesuje bardzo dużo sierści, ale tak naprawdę spokój jest na niecałe 2-3 dni, a później znowu sierści lata tyle, jakby wcale nie była czesana. A czesanie parę razy w tygodniu nie wchodzi w rachubę, bo kot bardzo tego nie lubi i do czesanie potrzebuję pomocy drugiej osoby.
ObrazekObrazek
Pozdrawiam i zapraszam do naszego wątku: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p11640562 :201461

Zefir

Avatar użytkownika
 
Posty: 910
Od: Nie paź 30, 2016 22:17
Lokalizacja: Jawor

Post » Wto sie 15, 2017 12:23 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

W końcu dwa wołeczki :smokin:
Krowa i chiński zodiakalny bawół :wink:

Krowaszka jest czesany codziennie, lubi to. Przy protestującym kocie, to faktycznie nie dało by rady, ale to z jakimkolwiek sprzętem. Jak trafię na jakąś atrakcyjną cenę, to chciałabym kupić furminatora.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro sie 16, 2017 12:52 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Aia pisze:W końcu dwa wołeczki :smokin:
Krowa i chiński zodiakalny bawół :wink:

Krowaszka jest czesany codziennie, lubi to. Przy protestującym kocie, to faktycznie nie dało by rady, ale to z jakimkolwiek sprzętem. Jak trafię na jakąś atrakcyjną cenę, to chciałabym kupić furminatora.

A Bagi polubila ostatnio Furminator. Jak go widzi sama leci na dywanik i sie rozklada. i jej az tak dużo sierści nie wyczesuję. Ja myslę że to od włosa kota zalezy.
A Krowa extra :1luvu: Luuuzik na maxa :)
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Śro sie 16, 2017 18:54 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Piekny krowisz:)

Zagladam i pozdrawiam :)
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw sie 17, 2017 11:35 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

:piwa:
Aia pisze:Brak komentarza na to, co się w tym domu wyprawia
Obrazek

Ale mu dooobrze. :201461
Pozdrawiam

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25551
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 17, 2017 20:39 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Jakoś mam mieszane uczucia do furminatora...
Boję się, że moje plaskacze by łyse zostały, a dodatkowo Tuśkę dopiero ofutrzam. Ona ogonek ma dalej jak wyliniała wiewiórka.
A Biba to wystarczy, jak się na swoim fotelu powyciąga. Wszystkie kłaki na nim zostają. :)
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sie 17, 2017 21:36 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Bo to raczej urządzonko nie do ozdobnych kotów. Jak się chce ładne, dorodne futro, to trzeba się ostrożnie obchodzić. Mnie tam na wyglądzie nie zależy. Krów mógłby być na wpół wyłysiały, aby tylko tego podszerstka się pozbyć i by Mu było lżej w te upały.

Pozdrawiamy.

ps
Czasu u nas niet :(
ps2
Krów się obraził na wołowinę.
:?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw sie 17, 2017 22:07 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Hihi, one absolutnie nieozdobne. I je wycinam. Kryzy wycinam, doopki wycinam, jak się kołtun zrobi (rzaaadko bardzo) i rozczesać nie mogę, to też wycinam. Po swojemu a nie po groomersku. :strach:
Ale to, co po wycięciu zostaje, to dalej gęste u Kumiko. A Biba - jak to zwyczajna - nadzwyczajna ulicznica futerko ma gęściutkie i dość krótkie. I takie w dotyku... aksamitne? Ona nie lubi czesania, więc w sumie dobrze, że większość kłaczków na swoim fotelu zostawia.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 131 gości