Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 27, 2018 16:33 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Jaki piekny latajacy Krów! Kochany!

Zeby kregoslup nie bolal!
Wspolczuje.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84897
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob sty 27, 2018 16:55 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

A szaliczki nosisz? Wyglada jak by cie ewidentnie przewiało.

Moze ciepła kąpiel? I szaliczek? Zeby bylo ciepło. Ogrzewaj, powinno sie rozluznic.
Nie ma nic gorszego jak takie cos...

Zdrówka

Ps. Krowa... no nie mam pytań jak ty tego kota biednego meczysz :ryk: :ryk: :ryk: :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob sty 27, 2018 17:03 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

PixieDixie pisze:
Ps. Krowa... no nie mam pytań jak ty tego kota biednego meczysz :ryk: :ryk: :ryk: :D


Life is hard. And full od zasadzkas przez goopich człowiekas :mrgreen:

Golf, szalik, i wełniany komin w jednym czasie :roll: Moje wymagania są bardzo ścisłe. Jak się nie podduszam, to znaczy, że będzie mi zimno:roll: Boli w okolicy górnej części łopatki, bardziej w stronę kręgosłupa.
Kombinuję jakby se tam kota owinąć :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob sty 27, 2018 17:25 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Klasyczna Heksa.

Ciepła kąpiel i strój na cebulkę.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9813
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob sty 27, 2018 19:02 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

:( ból kręgosłupa to najgorsze co może być, znam z autopsji bardzo mocno. Swego czasu brałam masę leków przeciwbólowych :(

Dobra jest nalewka z bursztynu do smarowania obolałego miejsca, pomaga.
ser_Kociątko
 

Post » Sob sty 27, 2018 19:21 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Zapytalibyście się, co porabia Krowa. Nie wiem, leży po niewłaściwej stronie i nie mogę się obrócić :|
Ależ bym sobie taką dłuuuuga GORĄCĄ kąpiel wzięła Idę sprawdzić na ile mi wody w kotle starczy i chyba sobie dodatkowo w garze na gazie podgrzeję
(średniowiecze, mówię Wam, przyszło żyć w średniowieczu... tylko rycerzy w białych rumakach brak)
Obrazek

Nalewkę to mam z mirabelek, ale ona tylko do wyparzania gęby się nadaje :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob sty 27, 2018 19:51 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Aia pisze:Tak Mu robię
Obrazek
Coś mi weszło w kręgosłup :| nie mogę zlokalizować bolącego mięśnia, więc podejrzewam, że to jakiś nerw mi strzelił :twisted: Przez ostatnie kilka dni był dyskomfort, dziś będąc na zakupach straciłam już możliwość skrętu głową w jedną stronę, by zobaczyć coś co znajduje się po lewej, muszę obracać całe ciało, jak robot. To chyba ten moment, gdy "gorzej już nie będzie" nastało, więc czekam aż zacznie się proces "przejdzie samo" :mrgreen:

Kochane kocisko :1luvu:
Współczuję bólu, wiem co to znaczy. Nagrzewaj, jeżeli masz taki rozgrzewający plaster to nalep na noc.
A najlepiej przyłóż sobie kota :kotek: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25563
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 27, 2018 20:22 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Gosiagosia pisze:A najlepiej przyłóż sobie kota :kotek: :ryk: :ryk:


Próbuje Go przygnieść i się położyć nań obolałym, lewym plecem, ale skubaniutki się broni :mrgreen:

Btw czy Wy też tak macie, że jak się szykujecie rano do wyjścia, to musicie co najmniej 10 razy się zatrzymać i ścisnąć zwierze, tak jak na zdjęciu powyżej i wytarmosić na prawo i lewo?

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob sty 27, 2018 21:41 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Aia pisze:
Gosiagosia pisze:A najlepiej przyłóż sobie kota :kotek: :ryk: :ryk:


Próbuje Go przygnieść i się położyć nań obolałym, lewym plecem, ale skubaniutki się broni :mrgreen:

Btw czy Wy też tak macie, że jak się szykujecie rano do wyjścia, to musicie co najmniej 10 razy się zatrzymać i ścisnąć zwierze, tak jak na zdjęciu powyżej i wytarmosić na prawo i lewo?

Ja mam ich za dużo więc bym się spóźniła. :ryk: :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25563
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 27, 2018 21:47 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Hej... dużo uczucia masz od tego Krowy-kota... moja perska arystokratka to by uciekła. A jeśli chodzi o poranne wyście, to jedynie koci przysmaczek na "do widzenia" jest mile widziany. Jestem "świdrowana oczami" i telepatycznie zmuszana do chwili, aż wyciągnę z woreczka jakiś. Sama rozpuściłam, to tak mam. O pozostawienie jej nie boję się, bo zaraz idzie spać. Widzę to w weekendy, że mądrze to sobie zorganizowała - włazi do pudełka i do obiadu jest nieobecna.
Mam nadzieję, że już Tobie lepiej - pierwsze 2-3 dni są najgorsze.

Kotecja

Avatar użytkownika
 
Posty: 21
Od: Sob sty 06, 2018 0:05

Post » Sob sty 27, 2018 23:07 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Krów cudnie daje sie kochać :).
A bóle - gorąca kąpiel, maść rozgrzewająca, coś ciepłego na grzbiet i do łóżka. Plus okład z kota jeszcze.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Nie sty 28, 2018 0:08 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Jeśli nie chcesz sobie dorobić tego kręgosłupa, to używaj poduszki ortopedycznej, np takiej
Obrazek
Śpij na wznak i jak najdłużej przebywaj w pozycji horyzontalnej.
Kręgi szyjne nie rehabilitują się tak dobrze jak te niższe. Szkodzi im - jak wyraził się mój rehabilitant -- grawitacja. Mnie takie dwa tygodnie na płask uratowały przed niechybną operacją.
A wcześniej też to lekceważyłam: a co tam, to tylko łopatka boli!
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14699
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie sty 28, 2018 9:09 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Może wygospodarujesz trochę czasu i pójdziesz z kręgosłupem do lekarza? Może jakieś Rtg? To ważny element Twojego ciała, trzyma Cie w pionie :wink: zadbaj o niego nie tylko nalewkami i gorącymi kąpielami, najlepiej w asyście rycerzy na białym koniu :smiech3: (padłam jak przeczytałam to zdanie.

Cóż. Będę bardzo monotonna
Kocham Krowę.

:mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie sty 28, 2018 12:04 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Nie mam dostępu do lekarzy, o RTG nie wspominając :mrgreen: Jeszcze gorzej niż z gorącymi kąpielami (nie mam ciepłej wody w rurach)- uroki życia poza cywilizacją... Się samo popsuło, się samo musi naprawić. Wczoraj mnie usztywniło na amen, dziś chyba trochę odpuszcza.
Mziel, zawsze fascynowała mnie taka poduszka i zawsze chciałam wypróbować.. jest jedno ale - nie natrafiam w nocy na poduszkę :roll: Musiałaby być przytwierdzona do czaszki na stałe. Zbytnio się kręcę i sypiam w poprzek łózka, zgięta w chińskie osiem, raz na jednym końcu, raz na drugim, albo w nogach... :roll:

Gosiu, kiedy miałam więcej zwierzą to myślisz że się nie spóźniałam? Teraz zresztą też zawsze biegnę na pks, bo w ostatniej chwili wychodzę :lol: Ale to silniejsze ode mnie, kiedy taki delikwent tak siedzi/stoi, to jakby tylko czekał aż się go wyściska :ryk:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie sty 28, 2018 20:11 Re: Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

Aia pisze:...
(średniowiecze, mówię Wam, przyszło żyć w średniowieczu... tylko rycerzy w białych rumakach brak)
....

"Rycerze W rumakach" to jakaś wariacja na temat konia trojańskiego :wink: :)

Też mnie czasem tak łapie, coś zaczyna ciągnąć i boleć z tyłu od szyi w dół i skręcić głową nie można. Staram się nie zwracać na to uwagi, przechodzi samo po ok 24 godzinach, nawet bez prochów i okładów z kotów. Ale upierdliwe jest, to fakt :evil:

A to może do kąpieli żeby się wprawić w szampański nastrój i zapomnieć o dokuczającym mięśniu :ok:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6932
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 338 gości