Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 23, 2017 13:51 Re: Krowa na wypasie

A na mnie nikt nie spi :placz:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie kwi 23, 2017 16:00 Re: Krowa na wypasie

Wypożyczam Krowę na godziny :smokin:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie kwi 23, 2017 17:07 Re: Krowa na wypasie

Aia pisze:Wypożyczam Krowę na godziny :smokin:

Ciekawe, co Szara i Leos na to :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob kwi 29, 2017 14:45 Re: Krowa na wypasie

Człowieku przyłóż się do głaskania kota.
Obrazek
Wielkie łoże, a kot gdzie musi spać? Na kawałku człowieka.
Obrazek
Nowy styl jedzenia, żeby w d..ę nie szło :wink:
Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob kwi 29, 2017 22:24 Re: Krowa na wypasie

Aia pisze:(...)
Nowy styl jedzenia, żeby w d..ę nie szło :wink:
Obrazek


A działa? :wink:
Jeśli tak, jestem gotowa przearanżować własną stołówkę.

megan72

 
Posty: 3473
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Nie kwi 30, 2017 8:19 Re: Krowa na wypasie

Megan, chyba działa. Tzn krowie dupsko nadal kościste. Idzie w brzuchol, więc nie wiem czy to taki lepszy deal :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob maja 06, 2017 12:08 Re: Krowa na wypasie

Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Nie maja 07, 2017 12:46 Re: Krowa na wypasie

Patrzę na Krowę śpiącego na Tobie i przypomina mi sie dzisiejsza noc, w której to moje nogi dosłownie zwisały za łóżkiem a głowa była na poduszce. Ważne ze Fuks sie wyspał :twisted:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw maja 11, 2017 11:27 Re: Krowa na wypasie

I co? Miało być dziś ciepło.
A znów zamarzam :|
Nie żebym narzekała na pogodę :mrgreen:
Ale chodzenie w zimowej kurtce, butach i rękawiczkach, praktycznie nieprzerwanie, od października (?) do maja... Chciałabym w końcu na luzie założyć sobie lżejszy płaszczyk i tak pomykać po mieście.
Kotu temperatura nie przeszkadza. Jemu dobrze. Ale Jego ma co grzać 8)
U Krowy bez większych zmian. Od majówki nie miał puszek i kiedy w końcu Mu kupiłam (tydzień temu), to tak nie mógł się doczekać saszetki, że podczas nakładania lizał mnie po rękach, by było szybciej :wink: Poza tym mam wrażenie, że mało się widujemy :roll: Dobrze, że to kot śpiący 23,5 godz na dobę, to ma zajęcie czy jestem w domu czy nie, bo inaczej to nudny byłby Jego żywot :roll: Około 20-21:00 idzie już na swoją poduszkę w kuchni na nocny wypoczynek.
Nieco się uspokoił z wyciem do wody, ale długa i mozolna to była nauka :roll: Stanęło na tym, że ma 2 miski z wodą, codziennie wymienianą, jedną rano, drugą wieczorem i jeśli tylko stęknie, że Mu coś w tym nie pasi, to grożę, że przetrzepie łaciaty wszarz :mrgreen:
Krowa ma też swój nałóg (który btw o 6 rano może doprowadzić człowieka do szaleństwa). Mianowicie liże folię. Taką po zgrzewce po wodzie albo papierze toaletowym. Liże machinalnie dopóki się Mu nie zabierze :evil: :evil: Trzeba się pilnować by nie zostawiać.
Ze zmian życiowych, to wyrzuciłam też dywanik łazienkowy, bo po raz kolejny zarzygany.. jak pomyślałam, że znów trzeba prać.. miałam wybór albo się poryczeć albo się go pozbyć.
W ogóle to od dłuższego czasu szare chmury nie tylko przesłaniają niebo. Patrzę na Krowę i robi się smutno i tęskno. Otoczenia się zmienia, w domu się zmienia, życie się zmienia, niby wszystko idzie do przodu, a jednak stoi, tak jak się zatrzymało 2 lata temu. Nie mam na nie odrobiny ochoty.
Babcia niedawno przeszła operację na nowotwór ślinianki. Tego samego dnia Ciocia (jej siostra) przewróciła się i się połamała, rozcięła głowę, zakrwawiła pół mieszkania, nie wiedzą czemu straciła przytomność. Wujek odwożąc Babcie na stację, o mały włos, uniknął wypadku, jakaś baba prawie w Niego wjechała. Walnęła by w drzwi, od strony mojej Babci. I tak człowiek żyje ze świadomością, że jeszcze trochę złego go czeka do przeżycia... Wiadomo. Poradzi sobie. W końcu najgorsze już się wydarzyło.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw maja 11, 2017 12:10 Re: Krowa na wypasie

Tulaka przesylam. Trzeba sie cieszyc wszystkimi dobrymi chwilami...

Kochany Krowa :P Szarlubila gryzc filijki. Az kiedys jedna skonsumowala. Do tej pory mam skurcz zoladka, jak sobie przypomne. :strach:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw maja 11, 2017 12:23 Re: Krowa na wypasie

Ten nie ma czym odgryźć :wink: Ale to nie chodzi o memłanie, tylko właśnie o lizanie. W trans wpada z tą swoją miną "error 404" Obrazek

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw maja 11, 2017 12:55 Re: Krowa na wypasie

Ona wtedy miala czym gryzc ;) Teraz ma 1 kiel, ale wystarcza do dziurkowania :P
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw maja 11, 2017 13:13 Re: Krowa na wypasie

Moja Simba też namiętnie liże wszelkie folie.
Na szczęście tylko liże.
Wygryza za to gumowy kołnierz wokół otworu pralki.
Zanim się zorientowałam, co to za guma się wala po podłodze, udało się gryzoniowi spore szkody poczynić. :twisted:
Wobec tego pralka u mnie już od dwóch lat zamykana, a jak piorę, to muszę mieć oczy naokoło głowy.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14192
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw maja 11, 2017 16:10 Re: Krowa na wypasie

Mimbla, ależ pomysł Simby z tą pralką :strach: Ciekawe, w takim razie, o co chodzi z tym lizaniem folii :| bo to musi być grubsza sprawa, skoro to masowe zjawisko :mrgreen:
Ponarzekałam na pogodę i jest ciepło. Siedzimy przy otwartym oknie. Czekam na obiad. To ostatnio największa radość, jaką mogę sobie zafundować :)
Miałam iść do Macka, planowałam to od tygodnia, ale jak tak stałam pod nim, to stwierdziłam, że jednak zjem w domu. Odroczona w czasie przyjemność smakuje podwójnie dobrze.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw maja 11, 2017 17:34 Re: Krowa na wypasie

Melania namiętnie liże wszystkie parciane paski.
Nie reaguje wtedy prawie na nic. Po prostu siedzi i liże. Nie wiem, jęzor sobie czyści?
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5735
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 76 gości