Krowa na wypasie - siedemnasty rok z życia kota

[PixieDixie]

No jest w Warszawie cos takiego kojarze Bylo kiedys w TV:D

Ogolnie coraz wiecej tego jest w roznych czesciach kraju sa takie osrodki

[Aia]

Może kiedyś o tym i słyszałam. Ale to tak odległa Warszawa, że to już nie moja Warszawa Jednak to jest duże miasto, a dzielnice (szczególnie te nowsze) są zupełnie różne od siebie, każda ma swój klimat.

[Gosiagosia]

To bardzo ładny Park mnóstwo zieleni, jeziorka, basen i wyciąg. Powstał on dawno temu z wysypiska smieci - górki bo jeziorka były.
Lubię Ochotę ma dużo zieleni.

[Aia]

Zieleni i przestrzeni, mam wrażenie. Bo Ursynów też zielony, ale tam to krąży się w labiryntach z bloków Ochota bardziej poukładana.
Człowiek to jednak na małej przestrzeni się porusza

[Gosiagosia]

Zieleni i przestrzeni, mam wrażenie. Bo Ursynów też zielony, ale tam to krąży się w labiryntach z bloków Ochota bardziej poukładana.
Człowiek to jednak na małej przestrzeni się porusza

Jak pomyślę o przeprowadzce to mi się serce ściska ale to jeszcze przede mną i staram się nie myśleć.
Tam będę miała więcej zieleni

[Aia]

Lepiej - będziesz miała niezabudowana przestrzeń, dzikie zwierzątka, "goło" nad głową i poznasz co to widnokrąg
W Warszawie mieszkałam na 1 pietrze, więc widziałam tylko ściany bloków naprzeciwko teraz za to mam zachody słońca

[zuza]

Mieszkałam na Ochocie kilka lat, a na Szczesliwicach ani razu nie bylam. Bez sensu Wykorzystywalam Pola Mokotowskie, jakos mi do nich bylo "blizej".

Zdjecie lezacego Krowy jest mniamniusne!

[Megana]

Buchacha, Aia, widziałaś ty u mnie jakiś widnokrąg? Albo zieleń w postaci drzew, albo widnokrąg...

[Aia]

No bo jak się mieszka w środku lasu, wysokiego lasu, gdzie zieleń hen hen w górze że okiem nie sięgniesz trzeba było pośród pól, jak ja ale zwierzynę masz, to się zgadza

Jestem padnięta.... szefowa chora, wszystko na mojej głowie i właśnie w takich momentach jest największy tłum. Wiadomo. Nie wiem czy wytrzymam do 21:00 czy padnę na Krowie i prześpię tak do rana

[mimbla64]

Tak wczoraj spacerowałam


Piękna pogoda. Słoneczko.


Piękne tereny do spacerów masz, Emi byłaby zachwycona.

Piękne to mroźne i słoneczne niebo.
Taka zima jest super.

A Krów po prostu rozkoszny.
Swojego musiałabym najpierw pałką ogłuszyć, żeby się tak wyłożył i dał głaskać pod bródką.

[Gosiagosia]

Mieszkałam na Ochocie kilka lat, a na Szczesliwicach ani razu nie bylam. Bez sensu Wykorzystywalam Pola Mokotowskie, jakos mi do nich bylo "blizej".

Zdjecie lezacego Krowy jest mniamniusne!

Ja mam bliżej na Szczęśliwice, Pola Mokotowskie też bardzo lubię i latem często bywam.

[Aia]

Swojego musiałabym najpierw pałką ogłuszyć, żeby się tak wyłożył i dał głaskać pod bródką.

Jakiś sposób to zawsze jest
Krów uwielbia. UWIELBIA.

Pola Mokotowskie, to był mój teren za nastolatki Pierwsze wina z kartonu i te sprawy
Ale moje miejsce w Waw to Łazienki. Tylko coraz więcej tam tłumów i już tak fajnie nie jest.

[zuza]

Dlugo mieszkalam kolo Łazienek Na rogu Czerniakowskiej i Gagarina

Nie mialam blizej do Pol Mokotowskich, chyba, ze mentalnie

[Aia]

Dlugo mieszkalam kolo Łazienek Na rogu Czerniakowskiej i Gagarina

W tych rejonach chodziłam do podstawówki, Matejki.
I to są moje okolice od urodzenia

[MonikaMroz]

Mieszkam tu poltora roku a nie wiem onjkichnulicach mowicie
Po prostu chodze na pamiec w dane miejca nie zwazajac co to za ulica. Nie przyzwyczajam sie bo nie chce tu mieszkac