Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 07, 2018 17:05 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Gałąź rewelacja :D
Niedawno dwie koleżanki były na wizycie PA. W domu jeden kot, wzięty z fundacji, drugi miał być do towarzystwa. Nie pojedzie tam. W domu zero zabawek, żadnego posłanka, drapaka, nic kompletnie. Kot smutny, wycofany. Tak też bywa :( Miło się czyta, że są ludzie, którzy o zwierzęta dbają.

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt wrz 07, 2018 21:11 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Ha, ja niedawno wspominałam wizytę PA u mnie :) Pamiętam hasło "no ale te drobiazgi z pianina to trzeba będzie zdjąć, zanim przybędzie kotka..." - hm, ale jak to, przecież felis chodzi jak baletnica... no tak, ale Bajka jest młodziutka... i może być szaleństwo... a kiedy zaczną sie gonić... :) No i teraz pianino nie jest półka na porcelanowe drobiazgi, tylko stanowi jedno dłuuugie kocie legowisko :)

A dziś wieczorem Felek odważył/zdecydował się wejść na gałąź! Najpierw przeszedł tradycyjnie po krawędzi drzwi, ale po chwili, w drodze powrotnej, skorzystał juz z gałęzi. Dostał nagrodę - chrupka... Zresztą wcześniej dzisiaj tez mnie zaskoczył - stoi w pokoju taka długa na ponad 3 metry konstrukcja z kartonu, stoi niemal pionowo, pozostała po imprezie artystycznej w sąsiedztwie no i wzięłam ja, własnie z myślą, że może zrobię coś dla kotów, tyle że na razie nie wiem, gdzie... I kilka dni temu baja wylazła na to... a dzisiaj Fel. To jest karton oklejony taka warstwą kartonu jakos tak specjalnie zrobionego, że on nie jest gładki, tylko ma takie jakieś rysy, nie wiem, jak to robili, ale faktycznie może to ułatwiac wspinaczkę. ze baja to się w sumie nie dziwie, ale Feliks? potem oczywiście nie wiadomo, jak z tego zejść, ale da się bezpiecznie zeskoczyć.

Gałąź mam jeszcze jedną, tez pewnie zawiśnie...

A jaki słup widziałam w sklepie z ekstra meblami, takimi kolonialnymi jakby... kolumna z drewna różanego, nie wiem, czy ma 3 metry, może niższa, za 4 tysiące około... no tak... juz lecę kupować... taka rzeźbiona... tez by się Baja mogła wsponac, może nawet Fel by spróbował... tylko ta cena... I jeszcze stało to na takiej stabilnej podstawie... taaa...

Miau... :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11123
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 08, 2018 14:21 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Zdjęcie słabe, ale nie miałam czasu ustawiać parametrów... Ważne, że Feliks Odważny został uwieczniony :)
Obrazek

A tak z innej beczki: plącze się u nas po ulicy kocina. Młody kotek (może kotka?), mieszkaniec piwnicy i okolic podsamochodowych... Podobno próbowano go złapać w celu dania mu domku, ale sie nie dał i chętni wzięli ostatecznie innego kota ze schroniska. natomiast temu widzę, że ktoś podrzuca chrupki, ja też zaczęłam (zresztą w oklicy są miejsca, gdzie kotki są regularnie dokarmiane, ale tego nowego moga tam nie dopuścić). Jedzenie jedzeniem, ale martwi mnie, że po ulicy naprawdę jeżdżą samochody...

Szary burasek... Da sie go zobaczyć nawet w środku dnia, ale łatwiej nad ranem i wieczorem oczywiście. I co, próbować go jakoś łapać? Oswajać stopniowo i wtedy? Zabrać do weta, a potem zostawić jako ulicznika??? Na sąsiednim podwórku mieszka taki dokarmiany dzikusek, ma na ganku kocyk, miseczki, wodę itp, jest mu dobrze, ale na moim podwórku to nie przejdzie, bo Felek by nie był zadowolony...

Miau...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11123
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 08, 2018 15:11 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Łapać. Jak młody to łatwo da się oswoić. Idzie jesień, słoty, zimno, biedny będzie :(

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 08, 2018 16:00 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Właśnie... Jutro powinna wrócić moja kocia koleżanka, ona ma wprawę w łapaniu dzikusków, więc może się uda - i może kocik trafi w dobre łapy. Wiem, ze sie nie da przygranąć wszystkich kotków świata (pewnie nie wsyzstkie by chciały!), ale dzieci nie powinny się włóczyć samopas! :)

A Baja i Fel dziś zgodnie leżakowały na parapetniku :) Oczywiście kiedy chciałam uwiecznić, Baja musiała podnieść głowę, ciekawska mała :)

Obrazek

Miau...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11123
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 08, 2018 16:03 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

To potrzymam :ok: :ok: :ok: :ok: , aby się udało.
Koty najwyraźniej zadowolone :D

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 08, 2018 16:05 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

No to lecimy dalej z tymi zdjęciami...

Niekiedy parapetnik leży na stole...

Obrazek

Fajnie jest też zaanektować stół w całości - tym razem Fel"
Obrazek

Miau :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11123
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 08, 2018 16:49 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Nul pisze:więc może się uda - i może kocik trafi w dobre łapy

No właśnie. Jak Bajka :lol:

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 08, 2018 17:09 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

:D

Teraz o żwirku: Ponieważ ten silikon już miałam kupiony na próbe, wsypałam go dzis do trzeciej kuwety... pomacałam ręką, oj, ostre! No trudno, polezy, to polezy. I teraz po południu pogmerałam w nim ręka jeszcze raz, na co podeszła Baja... i zrobiła siku. I zaczęła zakopywać, w sensie że udało jej się zakopać co nieco - bo drapała nie tylko po ściance kuwetym ale tez po zawartości, Oczywiście zaraz podszedł Felek i zasypał dokońca. Ha, ciekawe, co będzie dalej, ale ja bym rzeczywiście łapy do takiego ostrego nie wkładała. Widać Baja uznała, że włoży, a może jej sie nie chciało iść do łazienki do bentoniktu... A znów w nocy siknęła do drewnianego... W każdym razie podkłady chyba mogą zejść ze sceny :)

Miau...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11123
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 09, 2018 6:28 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

To tak trzymać :ok: :ok:

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie wrz 09, 2018 12:45 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

I znów dzisiaj w nocy do silikonu, rano do bentonitu... :) Ale kupka była w drewnianym - tylko nie wiem, czyja, raczej Felka.

A teraz mamy drzemkę, tylko ale jednak Bajkę cos nosi. Chyba w przedszkolu nie lubiła leżakowania - podobnie jak ja :) A to na kanapie, a to na oknie, a to znów na kanapie - może na oknie za gorąco teraz, bo słońce mocne. Felis się rozwalił na kanapie (lubi, kiedy jest tam rozłożona pościel do wietrzenia...) no i tyle by było w temacie poskładania kołdry i zrobienia porządku :twisted:

Wczoraj przywlokłam kawał dechy na kolejną półeczkę do przedpokoju - w ramach ukociostradowienia tego pomieszczenia... Decha na razie leży tzn. stoi w kącie, bo tam trzeba nieco pomysleć, jak ja przymocować do ściany, ale powinno się udać. No i mam jeszcze jeden koci pomysł... Przebicie przejścia z pokoju do przedpokoju, wysoko, nad szafą... Zresztą czego ja tu juz nie wymyślałam :) Niemal się nad kocia antresola zastanawiałam! :)

A małego kotka wczoraj nie widzieliśmy :( Nikt mu tez nic nie wyspał, może go już złapali??? Albo przeszedł na sąsiednią ulice, tam też bywał widziany wcześniej.

A może wziąć książkę i się ułożyć między kotami? Ale tak w dzień? Leżeć? No nie wiem, może jednak zajmę się jakąś pożyteczna robotą :)

Miau :D
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11123
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 11, 2018 14:40 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Był taki wierszyk... mam trzy latka, trzy i pół, brodą sięgam ponad stół... :)

Fel:
Obrazek
Tylko że on starszy jest, ale i tak siega... :)

Miau :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11123
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 11, 2018 16:21 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Jak ja kocham buraski :1luvu:

ewar

 
Posty: 54903
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto wrz 11, 2018 16:31 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

No to Feliks na bis:

Obrazek

Miau :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11123
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 13, 2018 22:54 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

No i mamy atrakcje za oknem... Wczorajszy wieczor wygladal tak: w oknie ja i dwa koty, pod samochodem zaraz obok miauczący bezdomniaczek, a na chodniku dwójka ludzi zastanawiających się, jak malucha złapać... Oczywiuście futerek nie przyszedł na żadne "kicikici"... Był już nieco nakarmiony przez mnie, a kiedy oni się zainteresowali, przestał miauczeć i tylko siedział pod tym samochodem i na nich patryzł - o ile można było dostrzec, ciemnawo było, bo auto latarnię zasłaniało. Nie wiem, ile tak siedzieli - pod autem kot, a pod ścianą ludzie, ale w końcu ludzie poszłi, a kotełek tez sie oddalił.

Dziś było troszke podobnie, aczkolwiek nieco wcześniej. Koteł zaczął miauczeć do moich okiennych kotów wcześniejszym wieczorem, więc wyszłam i znów było dokarmianie mięskiem. Wypił nawet całą miseczkę wody ze smakiem indyczych serc, no normalnie Felek by chyba tyle za jednym zamachem nie wyduldał, a bajka tym bardziej... A ten sie opił. Mięsunio też dostał, rzucałam mu po kawaleczku, łapał i się wycofywał. Wczoraj mu najpirw zostawiłam na miseczce, ale tego sobie nie znalazł, a przy chęci zostawienia mu tego bliżej - uciekał. Stąd ten pomysł z rzucaniem.

potem sobie poszedł na sąsiednią ulicę - wrócił znów późniejszym wieczorem, ale jakoś niezbyt intensywnie miauczał, a potem znów zniknął. W każdym razie wygląda, jakby chociaż odrobinę mi zaufał, że ja u tylko żarełko daję i nie mam złych zamiarów.

Pytałam dzisiaj kolegę weta o dalsze kroki - niestety wet własnie wyjeżdża na urlop, więc sam mi nie pomoże. Będę chyba prosić jakąś kocią fundację o pomoc w złapaniu, potem znalezieniu domku, chociażby tymczasowego... Rozmawiałam też z druga wetową przychodnią, ale oni mi w samym łapaniu nie pomogą, dopiero potem, w zajęciu się kotem.

Teraz koty też na oknie, może go wypatrują? A ja zaczynam dojrzewac do osiatkowania następnego otworu... Bo wprawdzie oba naraz na jednym oknie wyglądają super (czasem są ustawione/ułożone symetrycznie, a czasem - równolegle i już nie wiem, co fajniejsze :) ), to leżąc na dwóch kolejnych oknach wyglądałyby też super! :) tak mi sie wydaje...

No bo znów, kiedy nie ma upałów, koty chętnie ida na okno i turyści je fotografują... ja zresztą czasem też! :)

Miau :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11123
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 110 gości