Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 31, 2017 23:23 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

No właśnie, tunel. W sensie, że tor z kuleczką. Bajka wariuje na jego punkcie, a i Feliś się chwilami bawi. Natomiast przed chwilą bawiłam się ja... jakoś zrozumiałam od razu, dlaczego dorosłych facetów wciągają zabawy kolejkami - mnie wciągnęła zabawa kocim torem z piłeczką... :) :) :)

Jest też drugi prezent - Koci Łowca. Bo feliks od dawna lubił się bawić taką domową wersją kociego łowcy - machałam patykiem z piórkami (albo i bez) pod jakimkolwiek kawałkiem tkaniny, dywanika itp (fajnie się sprawdzały takie maty do ociekania naczyń, 3 zł w sklepie po 3 zł). Niestety ostatnio jakoś mu sie to nudziło, no to zainwestowałam w zestaw z kociego sklepu, a baterię - fakt, mniej się namacham, a koty i tak maja frajdę. Pytaie, na ile to wystarczy, kiedy jakoś rozmontują, od wczoraj działa...

Dzisiaj znów było łapanie Bajki na podwórku. Nie wiedm, jak potem reagowac - przecie.z nie mogę nakrzyczeć, skoro dała się złapać - ale chwalić też nie! Bo przecież uciekła... Dobrze prawi arcana, ze coś wymyślić trzeba. To znaczy też zastawiałam czym się dało, w sensie że torbą z zakupami itp, ale jakoś ostatnio jej sie udaje mnie zmylić. Psikanie? O, faktycznie, może coś da? Wprawdzie na Felisia nie działało, ale moze Baja ma innej wrażliwości nosek... :)

Ooo, Baja na nowej półeczce!!! Pierwszy raz. Ta jest mniejsza, ale tez przytulna, Montowałam wczoraj - i oczywiście, kiedy tylko zaczęłam wiercić, oba koty ułożyły się do snu... Wierciłam dalej... Koty spały dalej... Dziwne jakieś? Odkurzacza też się nie boją... :)

Idę zrobić Bajce zdjęcie na nowej półce. Dobranoc! Miau :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11213
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 31, 2017 23:37 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Bajka na półęczce z poprzedniego wpisu :)

Obrazek

A tu: Dwoje na pianinie.
Obrazek

Miau.
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11213
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 01, 2017 5:48 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Świetne te półeczki :lol: A tor z piłeczką zawsze się sprawdza.
A jak Bajka ucieka na z mieszkania na podwórko? Jest bezpośrednie wyjście, nie ma klatki schodowej? Według mnie jest to forma zabawy, gdyby chciała uciec nie dałaby się złapać za nic w świecie, ale strzeżonego....

ewar

 
Posty: 54961
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw cze 01, 2017 17:42 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

To jest parter, więc jest sześć schodków do sieni, z sieni drzwi na podwórko - teraz, kiedy ciepło, zwykle są otwarte na stałe) - ja nie otwieram, ale zawsze sie znakdzie ktoś, kto to zrobi. I w sumie rozumie, bo mieszka tam kilka starszych osób, im by było trudno za każdym razem je otwierać, bo nieco ciężkie... Dlatego zwykle sa podparte jakims kawałkiem drewna, żeby się nie zamknęły.

Faktm gdyby chciała całkiem uciec, to by uciekła :) Na razie wpadłam na pomysł trzymania przy drzwiach kocich chrupków - jesli będzie następny taki raz, zagrzechotam chrupkami... może zwabi koteczkę :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11213
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 02, 2017 13:45 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Nul pisze:Bajka na półęczce z poprzedniego wpisu :)

Obrazek

A tu: Dwoje na pianinie.
Obrazek

Miau.

Super półeczka, kotki śliczne, dobrze mają. :201461 :201461
Obrazek

jasia.stargard2

 
Posty: 370
Od: Wto sty 27, 2015 16:02

Post » Pt cze 02, 2017 17:05 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Hihi, ostatnio sąsiad mi mówił, że widział pod naszym kocim oknem grupkę ludzi - oba koty siedziały symetrycznie po obu stronach okna, a wianuszek półkolisty robił im zdjęcia. Sąsiad mówi, że gdyby miał telefon przy sobie, sam by tym ludziom zrobił zdjęcie, tak fajnie wyglądali! szkoda, że nie zrobił :)

Dzisiaj celebrytka wąchała kocimiętkę w doniczce. Pierwszy raz taką zieloną, nie suszoną. Nooo, pobiegała sobie potem po oknie. Inna sprawa, że przyczyną biegania była tez tłuściutka mucha - Baja prawie ją upolowała. To znaczy przygniotła ją do parapetu, ale nie załatwiła całkowicie, więc muszysko się wyrwało i poleciało.

Miau.
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11213
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 02, 2017 17:43 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

No i ona chce uciekać z takiego domku? :lol: Nie wierzę.

ewar

 
Posty: 54961
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 06, 2017 21:59 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Bo ona chce wszystko zwiedzać :)

Na przykład taka szafa... Ileż to było podchodów, żeby ją zwiedzić... A że szafa kluczyka nie ma, to i otworzyć ją łatwo... No to zastawiałam... W końcu postanowiłam zaryzykować... Któregoś pięknego dnia a raczej nocy słysze, że coś chyba otworzylo szafę... Hm, nie areagowałam... Nic złego się nie stało. rano szafa była OK, Bajka również, potem przyszła kolejn na druga szafę - Bajka uroczo wyglądała wtulona w jakies swetry... No i potem atrakcyjnośc szafy zmalała. Pewnie, ze jeśli zostawiam nawet uchyloną, to kota tam włazi, ale zwykle wybiera inne miejsca do leżakowania. Chyba że w szafie śpi, kiedy mnei nie ma? Kiedy jestem, woli pianino albo kocią półkę albo parapet albo łóżko albo itp itd...

Teraz też leży na pianinie uroczo rozciągnięta wzdłuż... A nie, usiadła. O, zaczęła łapać łąpę. Swoją. O, teraz pora lizania. Siebie. No tak, czas na wieczorną toaletę. A nie, teraz trzeba zaatakowa.ć pianino... Ojojoj :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11213
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 07, 2017 10:35 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Wesoło masz, na nudę nie narzekasz :)
Moje maniakalnie otwierają wszystkie szafy. Najbardziej wkurzające są próby otwarcia tego, co zamknięte na klucz.
Do odstraszenia od drzwi wejściowych wykorzystałabym na przykład jakiś mały spryskiwacz z wodą do schowania w torebce. Psikałabym, wchodząc i wydając jakieś odstraszające dźwięki typu syczenie. Sporadycznie można i dezodorant, choć chyba kot nie powinien się nawdychać tej chemii.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Czw cze 08, 2017 14:15 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

O, Arcana, dzięki za podpowiedzi :) Wpadło mi do głowy, że może wykorzystałabym dmuchanie - okazuje się, ze tego Bajka się boi panicznie. jak juz chyba pisałam, na odgłos fajerwerków leci do okna i się wsłuchuje, natomiast najlżejsze dmuchnięcie (nie żeby aż w nos, tylko tak gdzieś w pobliżu) powoduje rejteradę.

A było tak: znalazłam w domu jakieś małe coś, juz nie wiem, robaczka, pajączka, biedronkę czy coś. No i starym zwyczajem postanowiłam zdmuchnąć toto za okno, no przecież zawsze tak robiłam... No ale teraz na oknie siedziała koteczka... Lekko dmuchnęłam... Bajeczka zrobiła taki sprint na drugi koniec mieszkania, że oj!

No to następnym razem zrobiłam tak z premedytacją, ale już nie tuż koło Bajki - w którymś momencie, mając oba koty w poblizu, dmuchnęłam ot tak sobie. Feliks nic.. A Baja znów była na drugim końcu świata - leciała jak kot w kreskówce...

No to już wiem, ze tego się boi. Więc może dobre będzie do odstraszania... :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11213
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt cze 09, 2017 21:52 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

O, teraz Bajkę zaczepiają po rosyjsku. Okno otwarte, Baja na dyżurze.

Przed chwilą natomiast usłyszałam tekst "ten kotek mnie zawsze wita, kiedy jadę na desce" - nie mam pojęcia, kto go wygłosił, bo jako osoba w szlafroku nie pokazywałam się ludziom obcym na oczy :)

A z innych tematów: od niedawna Bajka ma nową kuwetę. To znaczy nowe, dodatkwe miejsce na kuwatę. Do tej pory "jej" kuweta była w "jej" pokoju, ale jakoś Baja i tak wolala korzystać z kuchennej, niby Felisiowej. NIby, bo w sumie nigdy nie twierdziałam, ze to wyłacznie jego, ale po prostu on był tu pierwszy, no to tak zostało, ze to "jego" kuweta.

Ale ostatnio postanowiłam nauczyć się żyć z uchylonymi drzwiami do łazienki... Wiem, wiem, można zamontować kocie drzwiczki... Jednak zanim zacznę piłowac drzwi, chciałam w ogóle sprawdzić, co koty na to. Właściwie - co bajka na to. Pokazałam jej, że tu ma nowe miejsce ze żwirkiem, OK, początkowo nie wzbudziło to jej zainteresowania, a potem zaczęła korzystać. Teraz korzysta na zmianę z trzech, a ja mam zamiar po jakimś czasie może ograniczyć do dwóch???

Za to akopywanie Bejeczce jakoś gorzej wychodzi niż na pozcatku, gdy do mnie przyszła. To znaczy Baja zakopuje, tylko nie am, gdzie trzeba... Dziś w łazience na przykład usiłowała zakopać kuwetę przy pomocy pokrywki od wiaderk plastikowego... W pokoju regularnie zakopuje kocykiem... A, a po tym zakopywania pokrywy wiaderka poleciała do kuchni i tam usiłowała jeszcze zakopywac suchymi trawkami ozdobnymi... W sumie lepiej mi się wyciąga toto z kuwety, kiedy nie jest zasypane! Oczywiście gdybym zostaiwła (albo gdyby mnie akurat nie było), przyszedłby Feliś i by zakopał. Chociaż w łazience tego jeszcze nie robił.

No i takie temat się na dziś zrobił - okienno-kuwetkowy. A to teraz już wiem, dlaczego Bajka kiedyś drapała parapet wewnętrzny! Aż się wtedy przestraszyłam, że tam ktoś nasikał... Ale nic nie było :) A pewnie ona tak zakopywała w oddaleniu czaso-przestrzennym :)

Miau. Idę na okno, bo tam fajnie chyba. Miau :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11213
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 10, 2017 6:21 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Fajnie się to wszystko czyta :D
A tak się zapytam, czy jedna kuweta na dwa koty by nie wystarczyła?

ewar

 
Posty: 54961
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 12, 2017 15:58 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Czy jedna kuweta by nie wystarczyła?

Ha, pewnie tak... To znaczy przy założeniu, że często sprzątam - okazuje się, że moje oba buraski sikają dużo... Diagnozę postawiła koleżanka sąsiadka, która się nimi zajmowała z rodziną, kiedy ,nie kilka dni nie było. Zgodnie orzekły, że dużo! Kuwety były trzy... Więc nie wiem, czy jedna by nie była za mało... Kiedyś u weta słyszałam wypowiedź, jak to komuś trudno zebrać taka próbę moczu, żeby mogli zrobić analizę - kurczę, u mnie faktycznie było z czego zbierać, kiedy potrzebowałam :)

No to teraz: dlaczego są trzy. Normalnie były dwie - ta druga została w Bajki pokoju, chociaż Bajka już oczywiście nie jest tam ograniczana. Ale kuweta została. Trzecią postawiłam niedawno w łazience, żeby właśnie Bajkę powoli przestawiać na to, ze tam jest dobre miejsce... I generalnie Bajka z niej korzysta, natomiast wczoraj akurat postanowiła sobie posiusiać tam, gdzie stała "druga" kuweta czyli w pokoju na dywanie... :) No nic, nikt nie mówił, że będzie łatwo :)

Więc docelowo chce mieć dwie. Tyle się naczytałam, że powinno być więcej niż "grup kocich"... Nie wiem, czy moje koteły juz tworzą grupę... A propos - wczoraj przez okno widziałam piękną scenkę: Feliś leżał, a Baja go zapamiętale lizała po głowie - i pierwszy raz zobaczyłam, że Feliś ma przy tym tak rozanielony wyraz twarzy... NO miau! Podstawiał się, był tak ukontentowany, że non nie wiem, ekstaza po prostu :) Dziś też chwilę tak było, ale jednak krócej, szybko jakoś mu się znudziło. Natomiast zapał Bajki do lizania go i mnie zresztą tez co rano) jest fajny :)

Miau!
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11213
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 12, 2017 16:08 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Nasiusiała na dywan? 8O Co jej odbiło? Może jakiś lekki zapaszek pozostał na dywanie?
Napisałam o jednej kuwecie, bo u mnie przy czterech kotach miałam jedną i wystarczało.Teraz przy siedmiu mam trzy.Wiem, słyszałam, że powinno być tyle kuwet ile kotów + jedna :wink:
Nul pisze: Feliś leżał, a Baja go zapamiętale lizała po głowie
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

ewar

 
Posty: 54961
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto cze 13, 2017 17:25 Re: Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

Może zapaszek? Chociaż spryskiwałam jakimś odzapaszkowcem... Gorzej, że dzisiaj rano była tam kupka - tyle że na podkładzie, a pod spodem jeszcze jakas wycieraczka... Ale kurczę, ja tę kuwetę stamtąd wzięłam, bo chyba z tydzień Baja tam do niej nie zaglądała!

A z innej beczki (albo z innego worka, bo koty to przecież w workach się kupuje... :) ): jaki skok Bajka wykonała niedawno w sensie dosłownym! Na ścianie pojawiły się nowe półeczki (uff, domknęłam kociostradę dookoła całego pomieszczenia, da się przejść tzn. poprzeskakiwać nie dotykając podłogi), ale Bajka akurat te nowe zignorowała i postanowiła oddać dłuuugaśny skok! Zdębiałam! Muszę to zmierzyć... I jeszcze musiała się utrzymać na pochyłej powierzchni, na której wylądowała! Na moment zamarłam, ale kiedy już zobaczyłam, ze nie spadła - byłam z niej dumna! Feliś tak nie skacze, nie ta waga... To znaczy on skacze, ale jednak nie aż tak :)

Miaaau :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11213
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 76 gości