Bajka, mała burasia.Już w DS-ie z kotem Feliksem.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 22, 2016 7:17 Re: Bajka, mała burasia.Chora.

Dziękuję :1luvu:
Lata cale tymczasuję koty i wiem, że kociak to tak jak przynajmniej dwa dorosłe koty.Dwa razy więcej pracy i znaczne koszty ze względu na weta, ale i jedzenie i to dla kociąt, a więc droższe.Nie wspomnę już nawet o stresie.Mam pięć kociaków i tylko Pszczoły ( odpukac!!!) nie wymagały leczenia.
Nie wiem jak Bajka dzisiaj, jeszcze nie dzwoniłam do p.Izy.Jeśli uda się jej podać Bajce antybiotyk w jedzeniu i Bajka będzie w ogóle jadła to tylko pójdę wyjąć jej wenflon.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lis 22, 2016 8:08 Re: Bajka, mała burasia.Chora.

Dzwoniłam.Bajka je :dance: :dance2: :dance: Udało się jej podać antybiotyk w jedzeniu.Ufff!!! Było też siusiu w kuwetce.
P.Iza nie spała prawie całą noc, pilnowała Bajki.Przysypiała tylko w fotelu, a Bajka leżała na niej.Wygląda na to, że kotkę coś bardzo bolało, była nerwowa.Teraz to inny kot.Pójdę później, kupię jakieś dobre saszetki i wyjmiemy jej wenflon, powinna jeszcze lepiej się poczuć.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 23, 2016 6:06 Re: Bajka, mała burasia.Chora.

Boję się cieszyć, ale leki chyba zadziałały i Bajka czuje się nieźle.Jeszcze nie było kupki, ale ona nic nie jadła ostatnio to nie ma czym.W lecznicy jeszcze wylała się z niej brudna, śmierdząca woda, ale w domu już nic.A teraz news..Bajka je tabletki z miseczki :D Nie trzeba jej podawać do pyszczka czy w jedzeniu.To Clavaseptin, już drugi kot tak robi.Super!

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lis 23, 2016 9:04 Re: Bajka, mała burasia.Chora.

Zdrowiej, Bajeczko :ok: :ok: :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Czw lis 24, 2016 15:26 Re: Bajka, mała burasia.Chora.

Sądząc po tym, jak Bajka się zachowuje to wróciła do świata zdrowych kotów.Biega, bawi się, rozrabia, a co najważniejsze je ładnie i pije.W kuwetce wszystko OK.Leki oczywiście dostaje.Zjada tabletkę prosto z talerzyka, nie potrzeba jej dawać do pyszczka, ani mieszać z karmą.Jakaś nagroda należy się komuś, kto wymyślił Clavaseptin :ok:
Podeszłam dzisiaj pod okno p.Izy i próbowałam zrobić zdjęcia Bajce.Takie sobie wyszły, ale wklejam.Bajka ma śmiesznie umaszczony pyszczek, a teraz jeszcze z tą wygoloną łapką wygląda jakby miała rękawicę bokserską :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lis 24, 2016 15:31 Re: Bajka, mała burasia.Chora.

:ok: uff
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw lis 24, 2016 17:07 Re: Bajka, mała burasia.Chora.

Też oddychamy z p.Izą.Było nawet podejrzenie panleukopenii, ale Bajka miała tylko część objawów, testy wyszłyby zafałszowane, bo była świeżo po szczepieniu.Kotka jest teraz mniej nerwowa, spokojniejsza, musiało ją boleć.Dzisiaj nawet przyszła do p.Izy na fotel, przytuliła się do niej i zasnęła.Kochane maleństwo :1luvu:

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lis 24, 2016 18:13 Re: Bajka, mała burasia.Chora.

Dobrze, ze jest widoczna poprawa, ale dalej kciuki trzymam :ok: :D

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 25, 2016 7:06 Re: Bajka, mała burasia.Chora.

Trzymaj, trzymaj, dziękuję :1luvu:
Z kotami tak jest, że jak zachorują to wygląda to dramatycznie.Kociak w kilka godzin robi się jak szmatka.Jednocześnie szybko dochodzi do siebie po nawodnieniu, podaniu leków.Ważne, aby reagować szybko i nie zlekceważyć symptomów.Myślę, że choroba Bajki to był skutek uboczny jej pobytu pod budą z zapiekankami na hali targowej.Małe kocie jadło byle co, może nawet i smażoną cebulę, bo przecież nikt się nie przejmował bezdomnym kociakiem na tyle, aby kupować kocią karmę.To już drugi kot stamtąd, bo i Gabryś mieszkał w tym rejonie.Ja tam nie bywam, podobno jest tam sporo bezdomnych kotów.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob lis 26, 2016 18:04 Re: Bajka, mała burasia.Chora.

Możecie nie wierzyć, ale Bajka traktuje Clavaseptin jak przysmaczek :ryk: Jeżeli usłyszy dźwięk otwieranej kapsułki z tabletką natychmiast jest przy miseczce i czeka aż p.Iza jej położy lekarstwo.Łyka w ułamku sekundy i rozgląda się, czy nie ma więcej :mrgreen: Producent mógłby ją wykorzystać w reklamie tego specyfiku.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lis 29, 2016 6:39 Re: Bajka, mała burasia.Chora.

Bajka dostaje antybiotyk o 6.00 i 18.00.Poszłam więc wczoraj wieczorem do p.Izy, bo chciałam zobaczyć jak Bajka łyka tabletkę.Trwa to ułamek sekundy.Bajka wskakuje na stół, bo tam jest talerzyk, a na nim Clavaseptin, przysmak nad przysmaki :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Potem dostaje witaminki, ale tych nie łyka od razu tylko rozgryza najpierw.Też są pyszne.
Obrazek
Oczywiście kotka zostaje potem wygłaskana
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lis 29, 2016 8:57 Re: Bajka, mała burasia.Chora.

Elegancki talerzyk, to i tabletki smakują :D
Bajka wygląda na bardzo ufną koteńkę... :1luvu:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 29, 2016 10:53 Re: Bajka, mała burasia.Chora.

Talerzyk musiał być na stole, aby p.Iza wiedziała, że Bajka zjadła tabletkę, a nie wypluła gdzieś na dywan.Wszystko pod kontrolą :D
Bajka lubi być w towarzystwie p.Izy, ale nie przepada być na rękach.Sama musi chcieć i wtedy jest OK.A jakie ona ma miłe futerko, jak jedwab, naprawdę.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw gru 01, 2016 7:40 Re: Bajka, mała burasia.

Bajka będzie zawiedziona, bo dzisiaj ostatni dzień antybiotyku :D Traktuje go jak przysmaczek i nie może się doczekać, kiedy go dostanie.Czegoś takiego jeszcze nie widziałam, p.Iza głośno się śmieje, kiedy to obserwuje.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon gru 12, 2016 18:43 Re: Bajka, mała burasia.

Przed chwilą przyniosłam Bajkę z lecznicy.Jest po sterylce, po testach i podcięciu pazurków.Biedniutka jest bardzo :( , p.Iza chyba nie będzie spała tylko pilnowała kotki.Testy ujemne, podstawowa morfologia w porządku.Od jutra dostanie swój ulubiony clavaseptin :mrgreen: Nie wiem, czy tolfedine będzie jej smakowało, ale to tylko dwie maciupeńkie tabletki, powinna łyknąć je z karmą.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Nul, puszatek i 113 gości