Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta-porozmawiajmy o geriatrii.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 05, 2017 12:14 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- dyskusja o transporterac

Gretta pisze:
Femka pisze:ale dwa ślimaki dzisiaj wieczorem uratowałam przenosząc je z chodnika na dużego liścia na krzaku

Odwdzięczą Ci się, zjadając Twoje ulubione rośliny. :twisted:


Mam gdzieś w domu książkę o hodowli ślimaków :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon cze 05, 2017 12:47 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- Foty :)

Maryla pisze:
Femka pisze:Znaczy, kojarzy mnie i to wcale nie z zagrożeniem. Stworzenie poznało się na dobrym człowieku :mrgreen:


a to ciekawe :roll: :roll:

a co szczególnie wydało Ci się takie ciekawe? :201424
Maryla pisze:
Femka pisze:ja właściwie wiem, że te plastikowe są bardzo trwał, bo w capri miałam właśnie takie


ja bym kupiła pancerny :roll: :wink:
mowa nienawiści :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon cze 05, 2017 12:47 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- dyskusja o transporterac

Dorota pisze:
Gretta pisze:
Femka pisze:ale dwa ślimaki dzisiaj wieczorem uratowałam przenosząc je z chodnika na dużego liścia na krzaku

Odwdzięczą Ci się, zjadając Twoje ulubione rośliny. :twisted:


Mam gdzieś w domu książkę o hodowli ślimaków :twisted:

Gratuluję :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon cze 05, 2017 12:48 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- dyskusja o transporterac

Gretta pisze:
Femka pisze:ale dwa ślimaki dzisiaj wieczorem uratowałam przenosząc je z chodnika na dużego liścia na krzaku

Odwdzięczą Ci się, zjadając Twoje ulubione rośliny. :twisted:

moją ulubioną rośliną nieustająco jest kalina, przy której ślimaki się nie plączą.
poza tym nie będę ślimaczkom żałować marnego listeczka :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon cze 05, 2017 13:27 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- Foty :)

Maryla pisze:
Femka pisze:ja właściwie wiem, że te plastikowe są bardzo trwał, bo w capri miałam właśnie takie


ja bym kupiła pancerny :roll: :wink:


Femka pisze:mowa nienawiści :roll:


no co Ty
jak Ci przestanie byc potrzebny to chetnie przygarne :lol:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon cze 05, 2017 13:43 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- transporter kupiony;

mogę go kupić i od razu Ci go podarować
pod pewnymi warunkami :smokin:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon cze 05, 2017 13:52 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- transporter kupiony;

wiem
przyjadę i odbiorę
juz niedługo :piwa:

bez gratisów :smokin:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon cze 05, 2017 14:10 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- transporter kupiony;

zapomnij, albo z gratisem albo wcale :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon cze 05, 2017 14:15 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- transporter kupiony;

ale bym wyszła na tej promocji :roll:
dobrze że mam zmysł handlowy 8)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon cze 05, 2017 14:20 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- transporter kupiony;

no co? dostaniesz transporter i do niego pięknego, unikatowego zupełnie kotka i jeszcze Ci źle? Inni gotowi są na duże wyrzeczenia, żeby tak mieć :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon cze 05, 2017 14:28 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- transporter kupiony;

Femka pisze:no co? dostaniesz transporter i do niego pięknego, unikatowego zupełnie kotka i jeszcze Ci źle? Inni gotowi są na duże wyrzeczenia, żeby tak mieć :roll:


no wiem
ale wiesz ze ja mam odwrotnie: za kotka/pieska kaze sobie płacic 8)
zeby sie wykazac odpowiednim majatkiem i brakiem oznak chytrosci :piwa:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto cze 06, 2017 11:33 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- transporter kupiony;

Mam wiadomość dobrą i złą
w pewnym sensie złą
Dobra jest taka, że Edwarda jest zupełnie zdrowa, samodzielna i nie wymaga żadnej opieki
a zła (w pewnym sensie) jest taka, że nie ma żadnych podstaw do ograniczania jej życia do mojej działki
i że Edwarda zostanie wypuszczona

Jest mi bardzo z tego powodu przykro, bo przywiązałam się do tego żyjątka i bardzo je polubiłam. Ale jeże są pod ochroną, powinny się rozmnażać, a nie być trzymane w zamknięciu dla ludzkiej fanaberii.

Ale jest jeszcze jedna dobra wiadomość. Otrzymałam zapewnienie, że jeży potrzebujących monitorowania i adaptacji do życia na wolności nie brakuje, dlatego na pewno wkrótce zamieszka z nami jakiś inny przystojny jeż lub jeżynka.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto cze 06, 2017 11:35 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- Edzia wraca na wolność :

buuu :placz:
jakbyś dziecko własne oddawała :(
Państwo nie może prowadzić człowieka do zbawienia na smyczy, bo to jest wbrew Konstytucji

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 54258
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Wto cze 06, 2017 11:42 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- Edzia wraca na wolność :

dokładnie tak się czuję

od jakiegoś czasu błąkała mi się w głowie myśl, że skoro Edwarda świetnie poradziła sobie z hibernacją, jest w świetnej formie, to właściwie nie ma uzasadnienia, żeby trzymać ją w zamknięciu
i kilka dni temu znajoma na FB właśnie żartobliwie poruszyła temat, że nie pozwalam Edzi zostać mamą i założyć rodziny
i miała rację
głośno powiedziała to, z czego po cichu sama zdawałam sobie sprawę
dlatego zasięgnęłam języka u fachowców, pierwszych Opiekunów Edwardy
i decyzja zapadła


EDIT: obiektywnie to radosna wiadomość, że kolejny jeż stratowany przez los został uratowany i wraca do ekosystemu. I z tego bardzo się cieszę :placz:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto cze 06, 2017 11:57 Re: Szczypiorki, Nero, Edzia,Kropa- Edzia wraca na wolność :

Femka pisze: I z tego bardzo się cieszę :placz:


nie płacz,
widocznie tak ma być, że jeżami w potrzebie opiekuje się człowiek, leczy, wyprowadza na prostą, nie dla siebie, ale dla świata,
że tak zmodyfikuję pewne powiedzenie,


a jak przyjdzie kolejne jeżątko, nie będzie syndromu pustego gniazda :P :wink:
Po 8 latach pobłażliwego ignorowania ZŁA z życzeniami:

Obrazek

Feebee

Avatar użytkownika
 
Posty: 24293
Od: Pon paź 05, 2015 13:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Majestic-12 [Bot] i 125 gości