Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta-porozmawiajmy o geriatrii.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 21, 2017 14:42 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Gretta pisze:
Femka pisze:
Malk pisze:Do mycia podłóg polecam wodę z octem, śmierdzi krótko, a czyści genialbie

tak zrobię
a jak się koty octu naliżą?

Mopem parowym można czyścić samą wodą.

mop parowy nie radzi sobie z poziomem zabrudzeń, jakie wnoszą psy. Mam takiego mopa i mogę ewentualnie przetrzeć nim stosunkowo czystą podłogę do całkowitej czystości. Po całym dniu podłoga niemyta jest w kolorze brunatnoszarym i wtedy trzeba być wodą dużym mechanicznym mopem.
Od dwóch dni nie używam chemii, wczoraj spróbowałam octu i pięknie zadziałało. Spróbuję jeszcze z sodą.

Poza tym z Femką zdecydowanie lepiej. Mimo pewnie jeszcze niezagojonych nadżerek wrócił jej apetyt. Co do Menela trudno mi powiedzieć, bo u niego nie miałam w ogóle objawów. Z kroplówkami średnio. Femcia ma tylko jedno posiedzenie i w połączeniu z głaskami stosunkowo dobrze znosi kroplówy. Gorzej z Menelem, który ma trzy posiedzenia dziennie i wczoraj w czasie trzeciego jego asertywność gwałtownie wzrosła :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lis 21, 2017 14:43 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

A one dostają kroplówki dożylne czy podskórne?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto lis 21, 2017 14:44 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

podskórnie, ponieważ lecznica nie wyraża zgody na wypuszczanie zwierząt z wenflonem.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lis 21, 2017 14:56 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Poważnie? Ale heca. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam.
Chociaż w przypadku trzech kroplówek dziennie to już jest naprawdę jazda bez trzymanki i chyba żaden zwierzak tego w spokoju nie zniesie. A podawanie dożylne trwa wieki, więc bywa niewykonalne.

A jak z sikaniem? Płuczą się porządnie?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto lis 21, 2017 14:59 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

szczają w takich ilościach, że znacząco zwiększyłam częstotliwość czyszczenia kuwet. A mają trzy kuwety na trzy koty plus Menel sika najczęściej na dworze.

EDIT: co do kroplówek pan doktor miał pomysł, że ja będę na te kroplówki codziennie przyjeżdżać, albo wykonywać je w - jak się wyraził - zaprzyjaźnionej lecznicy blisko domu. Szybko wybiłam mu to z głowy, a w kwestii lecznic poinformowałam uprzejmie, że gdybym miała zaprzyjaźnioną blisko domu, to tam leczone byłyby moje koty.

EDIT2: nawiasem mówiąc pomysłem przywozu codziennie kotów na kroplówki, z założeniem, że ze względu na jednego z nich to kilkugodzinne posiedzenie, ostudził moje zapały pan doktor. Powinien albowiem wiedzieć, jaki wpływ na nerki ma stres (tym bardziej trwający około 10 dni). Krótko mówiąc nabrałam poważnych wątpliwości co do jego kompetencji w kwestii radzenia sobie z nerkami.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lis 21, 2017 15:04 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

No, niestety, niektórzy ludzie jakoś mało logicznie kombinują :?

A co do siurania, to super, że jest tego tyle, bo to znaczy, że nerki działają bez zarzutu i wywalają paskudztwo na zewnątrz. A że parametry wątrobowe nie były bardzo złe i trzustki ok, to tylko się cieszyć, ze jest co sprzątać :mrgreen:

EDIT 1 a propos Twojego EDIT 2 - całkiem słusznie, też bym to tak odebrała.
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto lis 21, 2017 15:08 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

prawda?

ale też jest coś, czym się wykazał. Przytomnie zwrócił mi uwagę, że zajmujemy się wyłącznie wynikami z kartki, bo nie ma ani objawów ani oznak choroby. Czyli nie szalejemy z leczeniem kotków, nie walimy z największych dział, tylko najpierw sprawdzamy reakcję na płukanie.Czyli plus dla niego: prawdopodobnie wie, że generalnie leczy się zwierzaki i odróżnia wyniki papierowe od "naocznego" stanu kota.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lis 21, 2017 18:07 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Dobre i to :wink:

Przez wszystkie te lata, w trakcie których zajmowałam się rozmaitymi zwierzami nauczyłam się jednego - idealny wet, tak jak idealny facet, nie istnieje :twisted:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto lis 21, 2017 18:38 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

bechet pisze:
Malk pisze:
Femka pisze:
Malk pisze:Do mycia podłóg polecam wodę z octem, śmierdzi krótko, a czyści genialbie

tak zrobię
a jak się koty octu naliżą?

To szybko schnie, poza tym ile tego wlejesz, max szklanka na 10 litrów.

A drewniane podłogi też można tak myć czy tylko płytki?

Nie wiem, mam płytki w całym mieszkaniu. Ale woda generalnie nienajlepiej wpływa na drewno co do paneli to się nie wypowiem.
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10022
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Wto lis 21, 2017 18:47 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Na panele borzebroń
Spuchną
Państwo nie może prowadzić człowieka do zbawienia na smyczy, bo to jest wbrew Konstytucji

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 54261
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Wto lis 21, 2017 18:51 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

czyli doopa blada, u mnie ocet odpada :(
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Wto lis 21, 2017 21:30 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

to czym bezpiecznie można myć panele i podłogi drewniane?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto lis 21, 2017 22:22 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Prawdę mówiąc, to mylam octem podłogę z deski barlineckiej i jakoś to znosila. Do drewna trzeba chyba mocniej odcinkach mopa
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10022
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Wto lis 21, 2017 22:25 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Nie tyle czym, raczej jak
Mocno odcisnietym mopem, żeby woda na powierzchni nie zostawala
Państwo nie może prowadzić człowieka do zbawienia na smyczy, bo to jest wbrew Konstytucji

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 54261
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Wto lis 21, 2017 22:28 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

mop obrotowy się sprawdza
chociaż ja myłam zwykłym i też było OK
płynu Emsal do paneli używam od dawna
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34268
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: florka i 322 gości