Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta-porozmawiajmy o geriatrii.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 22, 2017 16:49 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Femka pisze:U mnie podłogi lakierowane, ale w pomieszczeniach na górze, gdzie w najbliższym czasie będzie gruntowny remont, więc nie bardzo zależy mi na ich utrzymywaniu. Spokojnie mogę je traktować wodą z octem. (...)

:strach:
znowu remont?
Po 8 latach pobłażliwego ignorowania ZŁA z życzeniami:

Obrazek

Feebee

Avatar użytkownika
 
Posty: 24253
Od: Pon paź 05, 2015 13:22

Post » Śro lis 22, 2017 19:03 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

a czy ja napisałam, kiedy? Jak wrócę z Rzeszowa.

zapytaj mnie, kiedy się wybieram :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro lis 22, 2017 23:42 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Femcia i Menel cały czas w świetnej formie. Apetyty dopisują, aktywność normalna, żadnych zmian w zachowaniu.
Niech mi ktoś jak pięciolatkowi wytłumaczy, o co chodzi?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lis 23, 2017 7:14 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

hm? Pomylone badania?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84796
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw lis 23, 2017 9:05 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Ale jednego i drugiego? Musieliby mieć niezły bajzel w tej lecznicy albo labie.

Femka, Ty się ciesz, że jest jak jest, a nie wybrzydzaj :wink:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw lis 23, 2017 9:41 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

odczynniki jakies nie takie?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84796
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw lis 23, 2017 10:44 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

ja bym stawiala na krotkotrwale - jeśli to to - zatrucie po którym się szybko zregenerowaly
a nie cos przewlekłego
co w sumie lepiej dla nich :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw lis 23, 2017 11:02 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Też mi się tak wydaje, chociaż dobrze byłoby wiedzieć czy to prawda, a jeśli tak, to czym się przytruły, żeby unikać niebezpieczeństwa w przyszłości. Ale czy uda się to ustalić?
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw lis 23, 2017 11:05 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Mnie się wydaje, że mogło być tak, jak Zuza mówi. Badania skopane.
Najważniejsze, że futra w formie :ok:

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39239
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw lis 23, 2017 11:08 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Olat, jeśli macie z Zuzą rację to wetowi lub laborantom należałoby dać do wiwatu za stres i niepotrzebne kroplówkowanie biednych kotów.
Że o Femce nie wspomnę :wink:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw lis 23, 2017 11:39 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Ja nie wiem, wymyslam teze do stwierdzenia, ze kotom nic nie jest ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84796
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw lis 23, 2017 11:45 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Jak my wszystkie :)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw lis 23, 2017 11:51 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

No :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67128
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 23, 2017 12:38 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

bechet pisze:Olat, jeśli macie z Zuzą rację to wetowi lub laborantom należałoby dać do wiwatu za stres i niepotrzebne kroplówkowanie biednych kotów.
Że o Femce nie wspomnę :wink:

skopię dupę lekarzowi
możecie się tylko domyślać, co czułam w ciągu pierwszych kilkunastu sekund po usłyszeniu: kreatynina 4,4. Zanim mi się włączył mózg i przytoczył obraz zupełnie zdrowo wyglądającej Femci z apetytem jak krokodyl, emocje podsuwały obrazy zatrutego moczem zwierzątka.

Ale Bogiem a prawdą stawiam na stan ostry i bardzo świeży.


EDIT: nie wiem, czy będzie do sprawdzenia, czym się przytruły. Stawiam jednak na podłogę. Wykluczyłam płyny, a nerki i tak - jak znam siebie - polecę sprawdzić znowu za 2-3 miesiące.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lis 23, 2017 12:46 Re: Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta

Slusznie.
A te nadzerki to Femcia od mocznika miala? Kalici sie nie platal kolo Was?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84796
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Monika_Wolska, Nul i 60 gości