Femka pisze:a propos jeża
od dwóch dni nie widzę śladów Edwardy
chrupów też nie ubywa
ma narzeczonego?
wróci z dziećmi, żebyś niańczyła
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:a propos jeża
od dwóch dni nie widzę śladów Edwardy
chrupów też nie ubywa
Femka pisze::201441Olat pisze:Maryla pisze:Femka tez bywa słodka
Aż muszę zacytować.
Gdyż wiadomość ta wprawiła mnie w konsternację.
"Słodka Femcia"- nie jest to bowiem coś, nad czym mogę przejść ot tak do porządku dziennego
zazdraszczasz, Olat
obie z evanką zazdraszczacie
Olat pisze:Femka pisze::201441Olat pisze:Maryla pisze:Femka tez bywa słodka
Aż muszę zacytować.
Gdyż wiadomość ta wprawiła mnie w konsternację.
"Słodka Femcia"- nie jest to bowiem coś, nad czym mogę przejść ot tak do porządku dziennego
zazdraszczasz, Olat
obie z evanką zazdraszczacie
Taaa, jasne.
Tym samym starannie kreowany obraz żelaznej lady szlag trafił
Z Edwardą... hmm... Myślę, że nie pożegnała się dlatego, że planuje wrócić. I to pewnie niedługo
MariaD pisze:Ilość jeży na dany areał wymaga dogłębnych badań.
Przede wszystkim trzeba obliczyć zasoby naturalne - ilość i jakość pożywienia. Proponuję Femce zrobienie spisu z natury z podziałem na:
- ślimaki - szt. ...
- chrząszcze - szt. ...
- dżdżownice - szt. ...
- pędraki - szt. ...
- itd...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 84 gości