ma się te układy
Dzisiaj wieszaliśmy lampki na choinkach. Ciężko było wrzucić na czubek drzewek. Wpadłam na pomysł, żeby posadzić na górnej gałęzi Menela, zadzwonić po straż pożarną, że kotka biednego trzeba zdjąć. Przy okazji założyliby z wysięgnika lampki
Zawsze, jak trafię na YouTube na Przemysława Gintrowskiego, mam skasowany dzień. Może to, że mamy dyktaturę ciemniaków, jego songi znowu zaczęły być aktualne? I może - podobnie jak 30 lat temu - przywołują w gardle kluchę? Swój osobisty opór wobec komuny zaczęłam w liceum od słuchania songów na Tu140. Ledwo je było słychać, tak zniszczone były te taśmy.
Dzięki Gintrowskiemu poznałam wszerz i wzdłuż wiersze Herberta. I pewnie miał przez swoją ekspresję i songi wpływ na to, że wtedy stanęłam po dobrej stronie i że teraz też nie mam wątpliwości, gdzie jest przyzwoitość, a gdzie plantacja zjełczałych buraków.
EDIT: dzisiaj trafiłam na Kantyczkę z lotu ptaka.