Szczypiorki, Nero, Kropa i Ziuta-porozmawiajmy o geriatrii.

[smil]

Doczytałam kilka stron wieści, zdążyłam się zmartwić i trochę pocieszyć.
Po raz kolejny dotarło do mnie, że też mam już w domu oddział geriatryczny.
Balbinka pod specjalną opieką, bo choruje od dawna (podobnie jak Burek, trzustka i jelita, a od półtora roku wiemy, że nerki też już nie takie, jak u młódki).U niej żadna dieta nie wchodzi w grę, za to jak najbardziej wchodzi loteria (bez nagród dla mnie), na co kotek będzie miał ochotę, a na co nie. Z kuwetą problemów nie ma, za to jak najbardziej wokalizuje, bardzo charakterystycznie.
Pikaśka również zaczęła wokalizować (choć inaczej, ona jodłuje, Balbinka wyje jak wilkołak). U niej też zdarza się kupa poza kuwetą, ale tylko w WC i to tuż obok kuwety. Przy okazji najbliższych badań kontrolnych wspomnę o tym wetce, być może trzeba będzie to bliżej sprawdzić.
Staram się brać z Ciebie przykład i cieszyć się tym, że tę swoją starośc spędzą razem ze mną.

Kciuki za Burka i specjalne całusy w nos dla Kropki

[MariaD]

16 lat u kota to jak +80 u ludzi. Obyś w wieku Burka trafiała w 100 procentach do toalety.
Życzę seniorowi spokojnej starości.

[Femka]

Przecież się go nie czepiam, tylko odnotowuję
Burek jednak zrezygnował chwilowo z umierania i ochoczo zabrał się za czyszczenie futra. Funduje mi taką huśtawkę nastrojów, że mogę tego nie wytrzymać i Burek mnie przeżyje.

Edzię wczoraj namierzyłam, jak poluje w trawie. Na ręce jej wziąć nie dałam rady, bo nie miałam pod ręką nic, co by mnie uratowało przed ciosem igieł, ale jak tylko dotknęłam jej futra, zwinęła się w kształtną kuleczkę, co też dowodzi zdrowia jeżyny.

[Femka]

[anulka111]

Piękne zdjecia

[Femka]

[evanka]

omatkokochano
lew
prawdziwy lew

[Malk]

Po Nerutku to widać, że urodzony morderca. Zresztą, z pysia sądząc, to i Menel lepszych notowań nie ma
fajne zdjęcia, tylko czemu tak rzadko?

[mimbla64]

No po prostu poza i uroda królewska.

Zdjęcia super.
Nerutek się pięknie uśmiecha.
Menel wygląda zabójczo w kategorii duży puchaty rudy kot no i złoty medal w kategorii wymyślonej przez redafa: ryżol z ynteligencjom wypisaną na pysiu.
A Kropa wygląda jakby zawsze u Ciebie była.

[dalia]

Menel jest zarąbiasty

[Carmen201]

Zaś Kropa jaki serdel
Poluzuj jej trochę szelki bo się wpijają!

[Szalony Kot]

Tak patrzę na tego potwora pod krzesłem - Ty się nie boisz, że odgryzie nogi? Po rozmiarze sądząc jest to wysoce prawdopodobne

[Feebee]

Zaś Kropa jaki serdel
Poluzuj jej trochę szelki bo się wpijają!

obawiam się, że będą potrzebne nowe

[Femka]

Zaś Kropa jaki serdel
Poluzuj jej trochę szelki bo się wpijają!

Zaś Kropa jaki serdel
Poluzuj jej trochę szelki bo się wpijają!

obawiam się, że będą potrzebne nowe

te dwie panie wpadły właśnie na cenzurowane za wysoce niestosowne heheszki.


Faktem jest, że zauważyłam u Kropy syndrom dobregowyglądu, a ponieważ Nerutka też pewnym momencie było za dużo, wdrożyłam program odchudzania. Z Nerem mi się udaje (zmniejsza się w sobie), za to z Kropą na razie nie działa. Daję jej jeść tyle, że obawiam się ją zagłodzić. Ale staram się. Problem w tym, że zawsze miałam duże psy i kompletnie nie czuję proporcji.

A szeleczki mają opcję poszerzania, nie ma obaw, że trzeba będzie nowe kupować

[Femka]

Po Nerutku to widać, że urodzony morderca. Zresztą, z pysia sądząc, to i Menel lepszych notowań nie ma
fajne zdjęcia, tylko czemu tak rzadko?

z braku czasu
żeby wstawić te, cały dzień chodziłam z aparatem pod ręką
a i tak złapałam tylko trójkę z szóstki moich zwierzaków, przy czym Burka jak już zaczęłam zwijać sprzęt

Wczoraj miałam świetną okazję, żeby pokazać Edzię w całej okazałości. Późnym wieczorem poszłam przez drzwi od lasu ściągnąć z suszarki pranie i gdy ja ściągałam ciuchy, Edzia wlazła do komórki i nie umiała wyjść. Mogłam się na nią napatrzeć zanim wyniosłam na zewnątrz. Gdy brałam ją na ręce, nawet się specjalnie nie zwijała w kulkę, widać nie bardzo się bała. Ale wypuszczona śmignęła w krzaki niczym błyskawica. Niestety, aparat był w domu, a nie chciałam jeżyny stresować na tyle długo, żeby wrócić po niego do domu.