Strona 1 z 1

Co się dzieje?

PostNapisane: Nie sie 28, 2016 20:57
przez esterkamaciak
Witam!
Od 2 dni mój kot zachowuje się bardzo dziwnie :(
Martwię się o niego bardzo.. Zaczęło się parę dni temu kiedy przestał przychodzić do domu pewnego razu nie było go dwa dni, już nie reaguje jak mnie widzi, gdy wołam go żeby coś zjadł to nie chce przyjść, kiedy biorę go ma ręce to miałczy, chowa się, ciągle siedzi, ucieka, jego oczy są przymrużone, zachowuje się jak dziki,.. Ale tak nigdy nie było.. Zawsze był rozradowanym i miłym kotkiem, był pełen życia, ale teraz.. Jestem pewna ze coś jest nie tak. Proszę pomóżcie. !!! On dla mnie bardzo wiele znaczy. Nie wiem co mam robić?.

Re: Co się dzieje?

PostNapisane: Nie sie 28, 2016 21:04
przez ASK@
esterkamaciak pisze:Witam!
Od 2 dni mój kot zachowuje się bardzo dziwnie :(
Martwię się o niego bardzo.. Zaczęło się parę dni temu kiedy przestał przychodzić do domu pewnego razu nie było go dwa dni, już nie reaguje jak mnie widzi, gdy wołam go żeby coś zjadł to nie chce przyjść, kiedy biorę go ma ręce to miałczy, chowa się, ciągle siedzi, ucieka, jego oczy są przymrużone, zachowuje się jak dziki,.. Ale tak nigdy nie było.. Zawsze był rozradowanym i miłym kotkiem, był pełen życia, ale teraz.. Jestem pewna ze coś jest nie tak. Proszę pomóżcie. !!! On dla mnie bardzo wiele znaczy. Nie wiem co mam robić?.

Mogę zapytać co wet powiedział? Bo kot zaliczył lekarza kociego? Prawda?
Mogę też zapytać jak mamy pomóc w leczeniu kota i diagnozie internetowo?
Wklej wyniki badan jakie miał zrobione, napisz jaką diagnozę wet postawił, wymień leki jakie kot dostał i dostaje to ew możemy podpowiedzieć jak jeszcze pomóc.
Jeśli nie był w lecznicy to nie wiem na co czekasz. Tylko weterynarz może mu pomóc.

Re: Co się dzieje?

PostNapisane: Nie sie 28, 2016 21:26
przez AleksandraZebrowata
A jak go cos pogryzlo, zaatakowalo i jest przerazony? Moze ktos go pobil, zamknal, dal cos niedobrego do jedzenia?
Kot ktoremu tak sie zmienia zachowanie z dnia na dzien ewidentnie potrzebuje doglebnej diagnozy. Przy okazji moze lepiej byloby go po wizycie u weta przetrzymac pare dni w domu, zeby moc zaobserwowac jezdzenie/kupke i ogolny stan jak sie zmienia.
Idz do weta.