PUSIA, MIGOTKA ,HUGO oraz Emi zapraszają

Ewa L. pisze:Zaglądam a tu wątku nowego nie ma

Może wieczorkiem będę miała wene twórcza

Gosiagosia pisze:
Ewa L. pisze:Zaglądam a tu wątku nowego nie ma

Może wieczorkiem będę miała wene twórcza

Wpadnę wieczorkiem

Wpadłam wieczorkiem i znów nic

Nie było mnie w domu, złapałam się za odkurzanie itp. Emi mnie niepokoi coś dziwnie się zachowuje ma ciepły nos i ziaje

może chora lub boi się burzy.

I nadal tak ziaje? Czy już jest lepiej?

Gosiagosia pisze:Nie było mnie w domu, złapałam się za odkurzanie itp. Emi mnie niepokoi coś dziwnie się zachowuje ma ciepły nos i ziaje może chora lub boi się burzy.

psy często boja się burzy, Kaja to była taka panikara ,ze nie wiedziała gdzie się schować :strach:

i jak dzisiaj? w porządku z Emi?

Kotimont pisze:I nadal tak ziaje? Czy już jest lepiej?

Nie ziaje, czyli jednak to burza była tego powodem. Emi tak jak ja panicznie sie boi burzy. :strach:

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:Nie było mnie w domu, złapałam się za odkurzanie itp. Emi mnie niepokoi coś dziwnie się zachowuje ma ciepły nos i ziaje może chora lub boi się burzy.

psy często boja się burzy, Kaja to była taka panikara ,ze nie wiedziała gdzie się schować

i jak dzisiaj? w porządku z Emi?

W porządku

apetyt dopisuje, koty pogonione więc lekarz niepotrzebny.

Na Białołęce była wczoraj jedna burza z solidnym gradem i kilka tylko z deszczem. Na ulicach płyną rwące potoki.
Ja szczęśliwie nie boję się burzy.
Dobrze, że Emi zdrowa. :ok:

lilianaj pisze:Na Białołęce była wczoraj jedna burza z solidnym gradem i kilka tylko z deszczem. Na ulicach płyną rwące potoki.
Ja szczęśliwie nie boję się burzy.
Dobrze, że Emi zdrowa.

U nas tak nie padało ale grzmialo solidnie.