PixieDixie pisze:Bede lykala ... w sumie dzisiaj zafundowalam mojemu zoladkowi dosyc pokazna porcje jedzonka i tak dobrze to zniosl.
Dobre jedzonko dla żołądka to jak balsam na duszę. Ja mimo infekcji apetyt mam a i piwko na apetyt dobrze działa.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
PixieDixie pisze:Bede lykala ... w sumie dzisiaj zafundowalam mojemu zoladkowi dosyc pokazna porcje jedzonka i tak dobrze to zniosl.
PixieDixie pisze:Ja znalazlam takie 0,0 a nie 0,5% tj Karmi czy lech free.
Jest calkiem dobre a nie ma w sobie grama alkoholu
Lepiej tak i zdrowiej a smak jest
Ja w sumie chyba za chwile udam sie do lozka, choc mam na stanie 2ke nastolatkow Ale puscilam im konsole... zapewnilam rozrywke... nakarmilam ... i mysle ze za chwile moge oddac sie w objecia morfeusza.
klaudiafj pisze:Hej Gosiu, jak się czujesz dziś?
Kotimont pisze:Ależ szybko zapomniała o bólu
klaudiafj pisze:To tak jak Marysia - codziennie ma dostawac po dwie tabletki na pecherz a jak mnie widzi z tabletkami to ucieka i tak sie gonimy. Bywa ze nie uda mi sie dac jej tabletki albo tylko jedna taki paskud
Gosiagosia pisze:klaudiafj pisze:To tak jak Marysia - codziennie ma dostawac po dwie tabletki na pecherz a jak mnie widzi z tabletkami to ucieka i tak sie gonimy. Bywa ze nie uda mi sie dac jej tabletki albo tylko jedna taki paskud
Te nasze koty to są bardzo mądre, nawet nie wiemy skąd one wiedzą że chcemy im dać tabletkę albo zastrzyk. Najgorszym histerykiem jest Hugo, jak miał robiony zastrzyk to trzymały go trzy osoby i ledwo daliśmy radę, on był jak lew.
Gosiagosia pisze:Te nasze koty to są bardzo mądre, nawet nie wiemy skąd one wiedzą że chcemy im dać tabletkę albo zastrzyk.
Kotimont pisze:Gosiagosia pisze:Te nasze koty to są bardzo mądre, nawet nie wiemy skąd one wiedzą że chcemy im dać tabletkę albo zastrzyk.
Bo w związku z tym, że mają kilka razy silniejszy od nas węch, to słyszą także nasze myśli
Moli25 pisze:Myśle ze moze zapach weterynarza czuje. Strach? Lęk?
Użytkownicy przeglądający ten dział: elkaole, Gosiagosia, zuza i 304 gości