Strona 1 z 1

Aniołek i jego wesoła kompania

PostNapisane: Pt sie 19, 2016 12:07
przez Aniołeczka
Pojawiam się na forum ponieważ dzisiaj spotkała mnie nietypowa sytuacja. Wstałam o 6 rano i wybrałam się z tatą na grzyby. Wróciliśmy koło 10. Szykowałam sobie coś do zjedzenia,nagle tata pilnie zawołał mnie na dwór. Pod kranem leżał sobie... - SZCZUR. Jednak okazało się że był do na oko jakiś 1 tygodniowy kotek ( do ok. 13 cm długości, jedno oczko otwarte, drugie nie, zaczyna chodzić ). Ponieważ nie wiedziałam co robić to podrzuciłam go mojej kotce i zanim doczytałam co zrobić już w zasadzie kociak miał mamę. Mam już 3 koty więc Aniołka prawdopodobnie będę musiała oddać. Kociaki które miałam przed Aniołkiem to :

Kotka imieniem Kicia ( opiekunka Aniołka )

Jej córka Tinka

Syn Kici Whiskas

Jeszcze dziś pójdę popytać sąsiadów czy nie zwiał im żaden maluch :)

Obrazek

Re: Aniołek i jego wesoła kompania

PostNapisane: Sob sie 20, 2016 10:33
przez Aniołeczka
Mała poprawka :D Kicia ma imię Drapcia. Myślałam o mojej starej kotce kiedy to pisałam (:

Re: Aniołek i jego wesoła kompania

PostNapisane: Sob sie 20, 2016 19:39
przez MaryLux
To świetnie, że Drapcia zajęła się maluchem - to było najlepsze, co można było dla niego zrobić. Ale na przyszłość warto ją wysterylizować