Miau.PL

Nowy wątek
Witajcie
Rozgoście sie wygodnie
Rozmawiajcie o czym chcecie :mrgreen:

O mydle i o powidle :mrgreen:

Nowych zdjec brak, ale jak cos bede miała to wstawie :1luvu:

Mam jedno ulubione :1luvu:

A ujawnimy sie, a co!

Pierwsze cztery :mrgreen:

♡♡♡☆☆☆

Jesteśmy jesteśmy na nowym wątusiu i witamy się pięknie :201494

o matko, pierwsza jestem

Czesc Klaudia z dziewczynami :mrgreen:

agusialublin pisze:Jesteśmy jesteśmy na nowym wątusiu i witamy się pięknie
o matko, pierwsza jestem

Rozgośc sie, frytek usmażyć ? :mrgreen:

Moli25 pisze:
agusialublin pisze:Jesteśmy jesteśmy na nowym wątusiu i witamy się pięknie
o matko, pierwsza jestem

Rozgośc sie, frytek usmażyć ?

jeszcze pytasz :mrgreen:

a dawaj

agusialublin pisze:
Moli25 pisze:
agusialublin pisze:Jesteśmy jesteśmy na nowym wątusiu i witamy się pięknie
o matko, pierwsza jestem

Rozgośc sie, frytek usmażyć ?

jeszcze pytasz a dawaj

Ja tez, ja też!!! Fryty, ziemniory, kartofle uwielbiam

O jakie ładne ludzie tam som w tym zdjęciu i kotki :1luvu:

Się przywitamy a co :mrgreen:

Mam was

Witam niedzielnie

Jestem ja i 3 koty. Czailam sie na pierwsza strone ale nie jestem juz ostatnia. Sliczna fotka i malych i duzych. :1luvu:

Cześć wszystkim niedzielnie :mrgreen:

Wczoraj byłam z mezem w kinie, i musze Wam opisać co zrobiłam najlepszego :lol:

Obudziliśmy sie w piątek i maż do mnie mowi zarezerwuj bilety do kina na sobote :mrgreen:

to ja w tej euforii, radosci, ze śpiochami w oczach :lol:

weszłam na aplikacje heliosa i zarezerwowalam i od razu kupiłam bilety na epokę lodowcowa :lol:

to był nasz cel :lol:

każda czesc epoki lubimy i chcieliśmy zobaczyc ta co premierę miała w piątek :lol:

Piątek zleciał, w sobote czułam sie jakbym na randkę szła, wymalowalam oko, ubrałam kiecę i lecę :mrgreen:

Sprawdzam czy mam bilety na mailu...
No mam, maż sie ubiera, ostatnie psiki perfum a ja stanęłam na przedpokoju jak wryta i mam łzy w oczach :lol:

a moj małżonek do mnie od razu standardowy tekst :co zrobiłaś gamoniu? (Jest to w pełni akceptowalne i nie obraza mnie to, ponieważ "zdrobnienie" jest adekwatne do moich czynów :ryk:

)
Zamówiłam i opłacałam bilety do kina NA PIĄTEK :201429

Maż stanął jak wryty i jego mimika twarzy i wzrok mówiły wszystko "nie mam do Ciebie siły juz" hahahaa!
Wykręciłam telefon do wrocławskiego heliosa opisując sytuacje. Kierowniczka mowi ze nie jest w stanie sprawdzić czy bylismy wczoraj w kinie... Mysle "64 zł poszły sie walić" :201429

uprzejma Pani mowi ze zrobi wyjątek i zarezerwuje nam bilety na sobote :ryk:

i szczęśliwa pożegnałam sie z Panią a moj maż "głupi ma zawsze szczęście" :ryk:

Śmieje sie sama z siebie, bo czasami jestem zupełnie nieogarnięta i dziwie sie ze wszystko mi w zyciu wychodzi (prawie) :twisted:

Martus nie tylko ty jestes nieogarnieta, ja jeszcze lepszy numer kiedys zrobilsm. Zamowilam dwa bilety do Teatru Polskiego i pomylilam Teatry, pojechalysmy z kolezanka do Wspolczesnego. Nikt nie zauwazyl ze te bilety to nie do tego teatru, miejsca naturalnie byly zajete wiec Psni z obslugi bardzo nas przepraszala i znalazla wolne miejsca. Usiadlysmy grzecznie i dopiero po godzinie sie zorientowalysmy ze to nie ta sztuka :ryk: