Miau.PL

Witam. Mój kot ma 2-3 miesiące i miauczy i pomrukuje głośno zawsze gdy chodzi się załatwić do kuwety. Kiedy wchodzi do pomieszczenia ( korytarza ) z kuwetą to już zaczyna miałczeć jakby go coś bolało. Nie wiem czy to normalne.
Byłem z nim u weterynarza już na szczepienie i odrobaczenie. Może ciężko mu sie wydala?

Chyba nie... Myślę, że jest po prostu gadatliwy. Choć nie zaszkodzi spytać weta.

Mam roczną Tosie i ona robi tak samo i też mnie to dziwi. Drze się jak kręci się wokół kuwety, w kuwecie się kręci i też się drze na całe gardło , ale jak już się załatwia to w skupieniu i bez problemu. To chyba taki typ
Zresztą moja Tośka to w ogóle się drze (bo to nie jest już miałkanie), wejdzie na stół i się drze, pójdzie do pokoju i się drze itd zawsze jest powód żeby się wydrzeć na całe gardło Ale jak miała 2-3 miesiące to tak nie było, przyszło z czasem, także powodzenia

Masz kota - gadułkę. Też mam takiego pyskacza. Mam dwa koty i bez sprawdzania wiem, który jest w kuwecie. Kiedyś musiałam koniecznie wiedzieć z jaką częstotliwością kotka robi kupkę (problemy jelitowe). Dzięki temu, że kocurek mamrotał w kuwecie, wiedziałam bez patrzenia, że to nie ona.
Ja uważam, że kocie gadulstwo jest urocze.
Nie sądzę, żeby Twojego kotka coś bolalało, jeżeli kupki są normalnej konsystencji i nie ma krwi

Alija pisze:Masz kota - gadułkę.
Nie sądzę, żeby Twojego kotka coś bolalało, jeżeli kupki są normalnej konsystencji i nie ma krwi

I to jest racja. Naprawdę nie masz się o co martwić, aczkolwiek możesz uspokoić sumienie wizytą u weterynarza.
Mój kot robił dokładnie tak samo i nic niepokojącego to nie było. Widocznie ten typ tak ma.

Damianie gdybyś słyszał Łatkę...Tylko w nocy jest spokój od jej grrr...mrrr..bruuu...a jak się poruszysz na łóżku/ w nocy/ to od razu wartówka i znowu grrrmrrrbrrruuu Twój kocio to po prostu "gderacz wieczny" .I to jest cudowne!