Gosiagosia pisze:Kotina pisze:Gosiagosia pisze:Ja też już nie mam tyle siły
Okna umyl mąż.
Dzięki, lepiej się poczułam ... w grupie zawsze razniej
Jak to mówią peseloza nieuleczalna jest. my jesteśmy młode tylko delikatne
i tak mi mów Kochana
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gosiagosia pisze:Kotina pisze:Gosiagosia pisze:Ja też już nie mam tyle siły
Okna umyl mąż.
Dzięki, lepiej się poczułam ... w grupie zawsze razniej
Jak to mówią peseloza nieuleczalna jest. my jesteśmy młode tylko delikatne
Kotina pisze:Gosiagosia pisze:Kotina pisze:Gosiagosia pisze:Ja też już nie mam tyle siły
Okna umyl mąż.
Dzięki, lepiej się poczułam ... w grupie zawsze razniej
Jak to mówią peseloza nieuleczalna jest. my jesteśmy młode tylko delikatne
i tak mi mów Kochana :1luvu:
Gosiagosia pisze:Kotina pisze:Gosiagosia pisze:Kotina pisze:Gosiagosia pisze:Ja też już nie mam tyle siły
Okna umyl mąż.
Dzięki, lepiej się poczułam ... w grupie zawsze razniej
Jak to mówią peseloza nieuleczalna jest. my jesteśmy młode tylko delikatne
i tak mi mów Kochana :1luvu:
Ok chcesz i masz
będę nam to powtarzać że my jesteśmy delikatne i fajne kobiety tylko do pieszczot a nie do roboty.
mir.ka pisze:Jak Tosia się czuje na nowych tabletkach?
Kotina pisze:mir.ka pisze:Jak Tosia się czuje na nowych tabletkach?
Wygląda na to, że znacznie lepiej
Podrapane uszko i okolice nad oczami goją się błyskawicznie
Tosia rzadziej trzepie uszami i - odkąd bierze leki na serce -nie zauważyłam , aby biło jej za szybko.
Większość dnia przesypia w drapaczku na balkonie, ale nie straciła apetytu i z podawaniem 1/4 tabletki w zakitranej w masełku nie ma problemu.
A w nagrodę dostaje troszeczkę śmietanki
Po świętach zbadamy hormony tarczycy i spróbuje leczyć ją tylko specjalną karmą.
Będzie to dla mnie wyzwanie, bo nie będzie mogła jeść innej karmy - nic nie będzie już stało w miseczkach.
koty będą musiały przyzwyczaić się do jedzenie tylko w określonych porach
Wyjątek zrobię tylko na Toli (straciła ostatnio na wadze) i Tosi, które będą dokarmiać też "na żądanie"
No, może zrobię czasami wyjątek jeszcze dla Dziuni, która wprawdzie nie ma niedowagi, ale jest raczej kapryśnicą ... "może zjem, a może nie, może pózniej ...."
Kotina pisze:Dzięki Cioteczki
Tosia ciut lepiej, coraz rzadziej trzepie uszami, a strupki szybko znikają ....
Ale ciągle jej ulubiona pozycja odpoczywania to .... kołami do góry ....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 298 gości