Kotinowo (5)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 20, 2017 11:23 Re: Kotinowo (5)

Kotina pisze:Jestem już po kolejnej wizycie z Fitusiem u weta. Wyniki moczu ma w zasadzie dobre 8O
W zasadzie nie ma krwi, która jest widoczna na podłodze ... idzie i kapią mu co jakiś czas z fujarki krople krwi :cry:
Mocz jest za bardzo rozwodniony ... ale nie wiedzą dlaczego 8O
Podczas badania wetka zdjęła Fitusiowi malutki skrzepik (?) z czubka fujarki ...

Na szybko zrobiono usg pęcherza - nie widać żadnych kamieni, ścianki lekko pogrubione - ale weta z Marcela nie umiała tego zinterpretować 8O

Fituś dostał 4 zastrzyki, w tym antybiotyk .... po 3 godzinach powinna być poprawa, jeśli nie będzie mają mnie zapisać na usg nerek (po co ?) do dr Seweryna ....

Pozostaje mi obserwować psiaka, w drodze powrotnej od weta sikał co krok - często dosłownie po kropelce :(
Moim zdaniem ma na pewno zapalenie pęcherza, ale chyba coś jeszcze ...
Wg mnie ta krew nie pochodzi z pęcherza .... nie wiem skąd, ale jest

Jak nie będzie poprawy, to pojadę ZNOWU do Canfelisu .... tam są zdecydowanie bardziej kompetentni lekarze - tylko to tak daleko ode mnie :(

Mam dość, zdecydowanie dość .... :placz: :placz:
Zwierzęta też mi nie pomagają - Tymon pokichuje - pewnie go nie zakryli kocykiem gdy wybudzał się z narkozy po strzyżeniu :evil: :evil:
Tosia - też kicha co jakiś czas i ciągle siedzi przy grzejnikach ...
Do tego od 11.00 do 18.00 mam u siebie wnusia - zaziębiony i nie chodzi do przedszkola
Praktycznie więc mogę coś zrobić tylko do 11-ej, potem już nic, wieczorem nie mam po prostu siły na nic ....
Oczywiście mąż szanowny nie współpracuje, bo .... ma focha 8O 8O
Faceci na emeryturze, którzy nie mają żadnego hobby, gorsi są od nastolatek, którym buzują hormony ... :evil: :evil:

No, to sobie ponarzekałam ... czy ulżyło ? niewiele .... :cry:
Sorki, Cioteczki, już zmykam z tym narzekaniem i biadoleniem .....



a ponarzekaj sobie, będzie Ci lzej

zwierzaki czasami pokichują, moje też, o tej porze to moze być nawet z powodu suchego powietrza w mieszkaniu

wydaje mi się, ze szkoda leczyć Fitusia, a raczej wydawać pieniadze w tej lecznicy, lepiej jedż z nim do Canfelisu, pomimo ,ze masz dalej, bo szkoda żeby psiak się tak męczył i Ty z nim
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro gru 20, 2017 11:31 Re: Kotinowo (5)

Ojeja :( Biedny Fitus :(

Skoro rozwodniony to mozze cos z nerkami? Jak dawno mial badanie krwi pod katem nerek? Zbadali kreatynine w moczu i stosunek do bialka? Biedny Fitulek...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84904
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro gru 20, 2017 11:34 Re: Kotinowo (5)

Mój Miki też posikiwał po kropelce. Później nie wytrzymywał nawet 2 godz tylko lał w domu. Poszłam z nim do weta i najpierw dostał Furaginę , później ponieważ nic się nie zmieniło po trzech dniach od odstawienia wet kazał złapać mocz i zanieść d ludzkiego laboratorium a gdy przyszłam do niego z wynikami okazały się tak fatalne ,że mimo podjętego leczenia Miki w ciągu trzech dni zmarł . Cierpiał przy tym strasznie . Jeśli Fituś posikuje po kropelce to nie ma bata ,żeby się nic nie działo z nerkami i naprawdę lepiej zmienić weta puki jest jeszcze na to czas.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 20, 2017 17:33 Re: Kotinowo (5)

zuza pisze:Ojeja :( Biedny Fitus :(

Skoro rozwodniony to mozze cos z nerkami? Jak dawno mial badanie krwi pod katem nerek? Zbadali kreatynine w moczu i stosunek do bialka? Biedny Fitulek...


Właśnie chcieli to zrobić, ale mocz, który zebrałam z podłogi w domu był z kropelką krwi, więc nie było co zanosić ponownie do analizy.
Jak skonczy antybiotyk wtedy zrobią mu takie badanie
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9466
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 20, 2017 17:38 Re: Kotinowo (5)

Ostatnie badanie moczu Fitusia były dobre. Teraz nie ma co badać póki jest krew …

Po dzisiejszej dawce leków Fituś przespał non stop 4,5 godziny … odreagował stres i ból … :201461
Skoro jest poprawa - zaregował na leki i nie sika już w domu, nawet nie upomina się o częstsze wychodzenie, to zrobię dodatkowe badania po skonczeniu antybiotyku.
Chcę mieć pewność, że to tylko zapalenie pęcherza, a nie coś innego - znacznie gorszego …
Rozważam też konsultację w Canfelisie ... jak już zrobione będzie miał wszystkie badania
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9466
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 20, 2017 18:26 Re: Kotinowo (5)

O, to dobrze, ze lepiej.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84904
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro gru 20, 2017 20:33 Re: Kotinowo (5)

Hejka, Kochane :1luvu:
Nie mam ochoty ani na oglądanie filmów, ani na czytanie .... jestem zmęczona dzisiejszym dniem, ale przecież nie mogę iść spać o 20-ej 8O 8O
Jak znam życie to nie będę miała czasu przed świętami na zaglądanie na miau :(

Wykorzystam więc ten czas na pokazanie nowych fotek z Kotinowa - zapraszam :piwa:

Fituś - na szczęście - już od południa czuje się znacznie lepiej. Na spacerach (wychodzimy z nim znowu o starych porach) robi często siku ale już nie po kropelce :ok:
Kamien spadł mi z serca ... :)

Od powrotu od weta spał, spał, spał - czasami tylko zmieniał miejscówki

Obrazek Obrazek

Tosia - też ostatnio dużo śpi, czasami kicha, ale może to faktycznie od suchego powietrza w mieszkaniu, bo nie ma żadnego widocznego wycieku z nosa ani załzawionych oczu :?

Obrazek

Dzisiaj wnuczek namówił mnie na ubranie choinki. Dobrze się stało, bo zawsze (odkąd dzieci poszły na swoje) zostawiam sobie strojenie choinki na ostatnią chwilę ... :oops:
Zafascynowany światełkami ciągle sprawdzał czy aby na pewno dobrze migają :ryk: :ryk:
A babcia miała chwilę spokoju ....
Jak niewiele trzeba aby uszczęśliwić dziecko, ale niestety z wiekiem zapominamy jak cieszyć się drobiazgami :(

Obrazek

Dziunieczka - bardzo śpiąca koteczka :201461

Obrazek

Tysiaczek - bardzo głodny koteczek :201461

Obrazek

Tola -niezmiennie przy ciepłych kaloryferach :201461

Obrazek

Cymek - w koszyku na "wysokościach" może się spokojnie wyspać :201461

Obrazek

Tilka - czujna i zwarta czeka kiedy wnusio zejdzie z babcinych kolan ... :201461

Obrazek

Tymon - "Nic nie robię, sprawdzam tylko czy wszystkie lampki się świecą" :201461

Obrazek

Od jakiegoś czasu Tymonek przyłączył się do kotów śpiących ze mną, wybrał miejsce tuż obok poduszki ... cieplutki jest aż za bardzo i głośno mi mruczy do snu :201461

Obrazek

Koty upodobały sobie moje wyrko i lubią spać ze mną w nocy .... tylko Tilka nie pakuje się do łóżka
Trochę mi ciasno ... często, ale za to jak ciepło :ok: :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461

Obrazek Obrazek


A na koniec życzę Wam wszystkich, spokojnych, rodzinnych i radosnych Swiąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku :balony: :dance: :dance2: :201430 :201430


Obrazek
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9466
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 20, 2017 21:25 Re: Kotinowo (5)

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25563
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 21, 2017 10:14 Re: Kotinowo (5)

Zdrowych, Spokojnych, Radosnych i Rodzinnych ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA.
Bliskości, magii.... wszystkiego co najlepsze :1luvu: :1luvu:

Obrazek
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw gru 21, 2017 15:43 Re: Kotinowo (5)

Fituś - na szczęście - już od południa czuje się znacznie lepiej. Na spacerach (wychodzimy z nim znowu o starych porach) robi często siku ale już nie po kropelce :ok:
Kamien spadł mi z serca ... :)

Od powrotu od weta spał, spał, spał - czasami tylko zmieniał miejscówki

Obrazek Obrazek

zdrowiej psiaku :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 21, 2017 16:05 Re: Kotinowo (5)

Towarzystwo jak zwykle znakomite :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84904
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw gru 21, 2017 17:48 Re: Kotinowo (5)

Wesołych Świąt Elu ,złóż wszystkim życzenia ode mnie :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43917
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 22, 2017 16:38 Re: Kotinowo (5)

dorcia44 pisze:Wesołych Świąt Elu ,złóż wszystkim życzenia ode mnie :1luvu:


Dziękuję, Dorotko :1luvu:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9466
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 22, 2017 16:39 Re: Kotinowo (5)

zuza pisze:Towarzystwo jak zwykle znakomite :)


Miło mi :201461 :1luvu:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9466
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 22, 2017 16:54 Re: Kotinowo (5)

Powiadają, że nieszczęścia chodzą parami ...
Nie, w moim przypadku zasuwają stadami :evil: :placz:
Od wczorajszego popołudnia mam paskudne zapalenie oka.
Próbowałam dostać się dzisiaj do okulisty - oczywiście prywatnie - nie mam złudzen co do sposobu pracy lekarzy z NFZ :evil:
Okazało się to nierealne :placz: :placz:
Nawet prywatni okuliście przyjmowali zapisy na przyszły rok ... 8O
Pozostał mi ostry dyżur okulistyczny, ale miałam za mało czasu - wnusio miał być u mnie od 10-ej .... a wiadomo, że tam się czeka i pół dnia :placz:

Za to - o dziwo ! - udało mi się dostać do internisty (nie mojej pierwszego kontaktu, bo jest na zwolnieniu), ale zawsze to lekarz ....
Ale babsztyl w ogóle nie chciał słyszeć o przepisaniu mi jakichkolwiek kropelek z antybiotykiem, bo ... ona nie jest okulistą :evil:
i nie obchodziło jej że mam opuchnięte całe lewo oko i pół policzka pod nim .... :evil:

Zupełnie nieoczekiwanie ktoś mi pomógł, ale nie będę o tym pisać, bo mogę zaszkodzić osobie, która mi pomogła, a tego bym nie chciała ....

Ale do furii mnie doprowadził fakt, że w STOLICY europejskiego państwa nie można nawet prywatnie dostać się do okulisty .... tego samego dnia :roll:

Na szczęście Fituś już zupełnie dobrze, wytrzymuje całą noc i nie trzeba wychodzić z nim częściej :ok: :ok:
Dostał antybiotyk jeszcze do domu, więc nie będę musiał biegać z nim do weta :ok:

Koło środy mam złapać mocz i ponownie go zbadać .... Oby było dobrze :ok:
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9466
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 291 gości