Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Szalony Kot pisze:Kiedyś zachwycił mnie sposób na karmnik z wąskim wejściem - w pudło wsadzasz karmę dla tych, co powinni przytyć, a wejście robisz na tyle malutkie, żeby tylko te szczuplejsze się zmieściły.
Sama nie próbowałam, ale może warto poeksperymentować?
Kotina pisze:Szalony Kot pisze:Kiedyś zachwycił mnie sposób na karmnik z wąskim wejściem - w pudło wsadzasz karmę dla tych, co powinni przytyć, a wejście robisz na tyle malutkie, żeby tylko te szczuplejsze się zmieściły.
Sama nie próbowałam, ale może warto poeksperymentować?
Niezły pomysł
Ale sprawdzi się on tylko w przypadku kotów o zbliżonych gabarytach ...
W moim stadzie są za duże różnice
- Tola najdrobniejsza waży 2,9 kg
- Tysia, Tosia - to kotki średniej wielkości
- Dziunia - trochę ponad średnią
- Tymon, Cynamon - to zdecydowanie duże kocurki i nie muszą się odchudzać
- Tilka ma nadwagę - to jest fakt - jest średniej wielkości kotką o krótkich lapkach (dużo ma z syberyjczyka) i powinna nie przekraczać wagi ok. 5 kg
Zacznę od chowania suchej karmy na noc
W ciagu dnia będzie dostepna, bo Tysia, Tosia, Tola i Dziunia to koty podjadające ....
mir.ka pisze:
i jak koty po nocnych głodówkach? nie budzą wcześnie rano?
MonikaMroz pisze:Śliczne zdjecia
A Tolcia jak ociera główką o parapet przesłodka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 78 gości