Przeraża mnie to, że facet kotkę dostanie
Kilka razy słyszałam teksty o cudownych domkach.Jedni mieli kocurka, ale go nie wykastrowali ( szkoda kasy, a ludzie zamożni), domek był wychodzący i kocurek skończył pod kołami samochodu, ale domek świetny
.Znajoma dała kotkę do takiego domku.Domek nie kwapił się ze sterylizacją, znajoma zrobiła to na koszt UM, ale domek świetny, prawda? Na sterylkę nie mieli pieniędzy, zastanawiam się, czy będą mieć pieniądze na weta, o dobrej karmie już nie wspomnę.