Czy można zamienić się z kimś na koty? :/

Nie wiem czy w dobrym 'rozdziale' ten wątek, ale przyjmijmy, że tak. Moja babcia ma kotkę Jessicę, jest to kotka z długą sierścią ma mniej niż 2 miesiące. Ja mam 2 kocięta, biało-rudą kotkę (Madzia) i biało- czarnego kocurka(Jackie 'Dżeki'). Mają odrobinkę ponad 2 miesiące. Mój problem, to że chciałabym się Madzię dać babci, a sobie wziąć Jessicę. I u mnie i u babci będą miały te kotki podobne warunki. Czyli chciałabym zrobić zamianę, kotki nie utracą tak czy siak ze sobą kontaktu, ponieważ do babci mam 20min drogi, a więc 2 kotki spokojnie mogę przewieźć biorąc w transporterek (muszę kupić swój, bo kilka razy pożyczałam od sąsiadki). Co myślicie o moim pomyśle? Czy robiąc tę zamianę postąpię okrutnie? Czy kotki bardzo tym skrzywdzę? Proszę pomóżcie :'(