Otyła kotka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 06, 2016 20:34 Otyła kotka

Mam problem, dużej wagi u mojej koteczki...
Tosia ma 3 lata, wysterylizowana w te ferie. Weterynarz stwierdził, że jest gruba, i resztą ciężko się tu z nim nie zgodzić :oops: zastanawiam się jak się pozbyć tej warstwy tłuszczyku z między jej nóżek...
Jak dotąd: wychodzimy co 2-3 dni na spacer (wraca zmęczona, aż miło popatrzeć) i wdrążamy dietę, tylko czy dobrze to robimy? Bo się na tym nie znam, a nie chcę zrobić jej krzywdy.
Miałam taki pomysł, żeby dawać jej połowę (zalecanej z boku karmy dawki na dobę) suchej + połowę mokrej, zalecanej dla przedziału wagowego do którego chcemy dojść (tak zalecał wet).

Czy uda nam się coś w ten sposób osiągnąć?// dodam, że od sterylizacji i pomimo moich starań (głównie spacerków) nic nie schudła wręcz waży o 0,25g więcej niż przed sterylizacją! :cry:

Kocie Szylkretki

Avatar użytkownika
 
Posty: 42
Od: Czw paź 22, 2015 9:48

Post » Pon cze 06, 2016 20:55 Re: Otyła kotka

Ja bym zmienila karme na miecho i suche bezzbozowe. Koty tyja od weglowodanow.
I czy miala robione badania tarczycy?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87926
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon cze 06, 2016 20:57 Re: Otyła kotka

Aha - i na pewno nie zmniejszalabym ilosci karmy nagle, bo kota bedzie glodna i nieszczesliwa. Zmniejszac trzeba po trochu.

Madrze sie, ale moja tluste koty zaczely chudnac dopiero na starosc... Fakt, ze na miesie i bezzbozowce przynajmniej juz nie tyły...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87926
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon cze 06, 2016 21:22 Re: Otyła kotka

Kupuje jej ostatnio karmy o bardzo wysokiej zawartości mięsa ze stronki zooplus, niestety surowizny nie chce jeść na dłuższą metę, są to jednak cenne uwagi :) jak Pani uważa czy mogę jeszcze coś zrobić by schudła *w młodości* :D
Obrazek

Kocie Szylkretki

Avatar użytkownika
 
Posty: 42
Od: Czw paź 22, 2015 9:48

Post » Pon cze 06, 2016 21:25 Re: Otyła kotka

A jaką karmę je Tosia? Ja się zgadzam z Zuzą.
Ja od siebie proponuję zabawy codziennie, zabawki do samodzielnej zabawy i drugiego kota :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto cze 07, 2016 6:38 Re: Otyła kotka

Co do surowego - probowac. Powinna sie przestawic w dluzszym okresie czasu.

Raz mi sie udalo odchudzic koty na restrykcyjnej diecie, ale jedna mi bila druga, bo byla glodna i zla, a potem nastapil efekt jojo i utyly obie jeszcze bardziej, wiec moim zdaniem nie tedy droga niestety :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87926
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto cze 07, 2016 19:05 Re: Otyła kotka

To nie jest optymistyczne co tutaj czytam. Efekt jojo u kotów. Wychodzi na to, że kota nie tak łatwo odchudzić. A jeszcze trzeba uważać, żeby nie przesadzić i nie stłuścić trwale kotu wątroby przy odchudzaniu. A ja właśnie niedawno adoptowałam ze schronu grubasa, który ciężko dyszy jak tylko trochę pobiega. :cry:
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Wto cze 07, 2016 20:12 Re: Otyła kotka

Kupuję jej karmy z takiej listy na tym forum dział DOBRE np: Grau, GranataPet, Feringa, Carny, Finefood itp.
Niestety ale nie trafiliście...
Tosia mieszka ze starszą o rok również wysterylizowaną kotką Dorcią, z którą były też problemy (tylko ona była za chuda, grubas jej zjadał z michy, lecz po sterylizacji już się tak łatwo nie daje wygonić :)
Więc towarzystwo ma, tylko nie jest zbyt zainteresowana sprintem po pokoju i wspinaczką po ścianach, max dla niej to wskoczyć na szafę, co też jej się nie zawsze udaje :( (bardzo komicznie wygląda jej rozmowa z samą sobą, napięta tuż przed skokiem miauczy wykładając wszystkie z i przeciw...)
Zabawki też ma, jednak interesują ją tylko te w których jest schowane jedzenie ( teraz oczywiście odjęte z dziennej porcji ).
Jeśli już nawet się uaktywni to jej zabawa polega na jednym / dwóch atakach i poruszaniu łapką w pozycji leżącej ( po co się wysilać jak i tak podleci samo? :D ). Próbuję z nią wychodzić na spacery, w szelkach (teraz mniej ze względu rzekome na opryski w Lublinie, nie ryzykuję), ładnie chodzi, ale w stronę domu tylko... niestety :( zawsze coś...
Czy znacie jakiegoś lekarza który pomógłby jej zorganizować dietę i zestaw ćwiczeń ?
Obrazek

Kocie Szylkretki

Avatar użytkownika
 
Posty: 42
Od: Czw paź 22, 2015 9:48

Post » Pt cze 10, 2016 8:19 Re: Otyła kotka

Dobra jest wędka Bird z zooplusa, żeby kota rozruszać trochę. Nawet leniwe koty reagują na nią.

A poniżej link do wątku o odchudzaniu, który można przeoczyć, bo nie wynika z jego tytułu, że dotyczy tej kwestii. Zwłaszcza przydatny wydaje mi się wpis Blue w tym wątku.
viewtopic.php?f=1&t=175360
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Pt cze 10, 2016 8:33 Re: Otyła kotka

zuza pisze:Ja bym zmienila karme na miecho i suche bezzbozowe. Koty tyja od weglowodanow.
I czy miala robione badania tarczycy?


A nie lepiej mokra bezzbożowa karma niż sucha bezzbożowa? Suchy Orijen ma 40% białka i 20% tłuszczu, sucha Feringa 30% białka i 17% tłuszczu.A mokry Grau ma 10% białka i 5% tluszczu, mokra Porta21 holistic 9% białka i 4% tłuszczu. Wychodzi na to, że mokra karma mając spory procent wilgoci jest mniej kaloryczna.
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Pt cze 10, 2016 9:28 Re: Otyła kotka

Ja akurat mokrego to daje barfa, nie stac mnie na mokre bezzbozowe ;) Kupowalam jak Molly byla chora i poszlam z torbami.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87926
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt cze 10, 2016 9:53 Re: Otyła kotka

Ja to czuję, że pójdę z torbami jak mój grubas zacznie od tej tuszy chorować. Dlatego byłabym skłonna się finansowo przez pewien czas poświecić i dawać mu wyłącznie bezzbożową mokrą karmę jako mniej kaloryczną, a suchej nie dawać mu wcale. Tylko nie wiem jaką ilość tej karmy mu dawać, żeby go odchudzić stopniowo i nie zrujnować mu przy tym wątroby. Kot wazy 7 kg, a powinien 5,5 kg.
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

Post » Pt cze 10, 2016 9:54 Re: Otyła kotka

Taaa, to wszystko przy założeniu, że kot będzie chciał jeść tę karmę.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11781
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt cze 10, 2016 10:07 Re: Otyła kotka

Jak kiedys odchudzalam Bialasa to dawalam jej tyle karmy co by jadl kot o wadze do ktorej dążyla, czyli wazyla 5,5 kilo, miala wazyc 4, dostawala jedzenia dla czterokilowego kota.

Ale proces odchudzania jest zlozony, nie wszystkie organizmy tak samo reaguja. Przy przestawianiu kota na nowa karme zmniejszalabym rownoczesnie jej ilosc, zreszta jak zaczelam dawac kotom barfa zamiast saszetek to bylam zszokowana jak one malo jedza. Lyzeczka od herbaty na pyszczek i bylo po posilku 8O

W tej chwili jedza jakies 100g barfa dziennie na jedna. Do tego troszke suchego bezzbozowego. Bialas dostaje jeszcze co tam chce, bo chuda na starosc przesadnie.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87926
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt cze 10, 2016 11:04 Re: Otyła kotka

Jarka pisze:Taaa, to wszystko przy założeniu, że kot będzie chciał jeść tę karmę.


Ten to akurat będzie jadł, bo on żyje po to, żeby jeść. :wink:
„ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty. ” (Albert Schweitzer)

Norma0204

Avatar użytkownika
 
Posty: 1085
Od: Wto sie 18, 2015 16:55
Lokalizacja: Gliwice Zabrze

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości