Re: Maja mój pierwszy koteł
Napisane: Wto wrz 05, 2017 12:44
Heja! Oj, dawno tu nie pisałam Lato minęło nam spokojnie. Majusia w sierpniu miała szczepienia, które dzielnie zniosła. Teraz tylko jakiś Fiprex na jesienne kleszcze i tyle. Kupiłam jej ostatnio bez zbożową Porte 21 i Maja nic innego nie chce teraz jeść Mimo brzydkiej pogody Majka nadal lubi przesiadywać popołudniami na dworze i nawet deszcz jej nie przeszkadza! Czy człowiek chce czy nie musi nałożyć kalosze i iść wyprowadzić kota na spacer Gdy tyłek jej zmarznie, to przyłazi do nas i chce być wygłaskana, i ogrzana ciepłymi dłońmi Prawdziwa księżniczka
https://www.instagram.com/p/BYQZxXNAjXa/?taken-by=bambooszek
https://www.instagram.com/p/BYQZxXNAjXa/?taken-by=bambooszek