Eryk+ Rudy - problemy behawioralne

Ponieważ wątek Macieja się zakończył, Eryk został sam. I tak sobie pomyślałam, że muszę o niego bardziej zadbać, stąd pomysł wątku. Wiem, że muszę się nim zając bardziej, przez ostatnie lata to Maciek był na pierwszym miejscu i dopiero teraz widzę, że jednak trochę Eryka zaniedbaliśmy 
Dlatego postanowiłam, że przed dokoceniem musimy wyjść na prostą i muszę najpierw dopilnować rezydenta
Problem polega na tym, że trwających lata problemach z Maćkiem to ja już nie wiem, co się robi ze zdrowym kotem
I zaczynam mieć trochę wyrzutów sumienia 
W najbliższym czasie są oczywiście badania krwi (ostatnie były w porządku), zastanawiam się nad ewentualnym profilaktycznym badaniem usg brzucha, czy robicie swoim zdrowym kotom?
A inne profilaktyczne badania typu echo serca czy rtg kręgosłupa?
A profilaktyczne mycie/smarowanie ząbków?
Muszę też zmienić Erykowi karmę na mokrą, a tu będzie ciężka walka, więc życzcie nam szczęścia
I boję się, że wpadnę w paranoję zdrowotną


Dlatego postanowiłam, że przed dokoceniem musimy wyjść na prostą i muszę najpierw dopilnować rezydenta

Problem polega na tym, że trwających lata problemach z Maćkiem to ja już nie wiem, co się robi ze zdrowym kotem


W najbliższym czasie są oczywiście badania krwi (ostatnie były w porządku), zastanawiam się nad ewentualnym profilaktycznym badaniem usg brzucha, czy robicie swoim zdrowym kotom?
A inne profilaktyczne badania typu echo serca czy rtg kręgosłupa?
A profilaktyczne mycie/smarowanie ząbków?
Muszę też zmienić Erykowi karmę na mokrą, a tu będzie ciężka walka, więc życzcie nam szczęścia

I boję się, że wpadnę w paranoję zdrowotną

